zatkane ucho

Witam. Proszę o pomoc mam zatkane ucho...Byłem u laryngologa zrobił płukanie ucha pomogło na jakiś czas i przepisał antybiotyki i ogólnie jakieś leki które kosztowały mnie 130zł.Przyjechałem do domu z o wiele lepszym słuchem położyłem się spać obudziłem się i znowu ucho zatkane jak cholera. Co to może być? Słyszę szumy i piski (ale dosyć ciche)Słyszę głośno swój głos dźwięki jakby stłumione niewyraźne.PROSZĘ O POOOMOC!

jezeli jestes jeszcze w trakcie brania antybiotyku, z ucha nic nie wyplywa, nie swedzi ani nie boli tylko to zatkanie, to radze dokonczyc antybiotyk i odczekac pare dni, jezeli oczywiscie nic sie nie zmieni to powtorna wizyta u lekarza, jednak takie szumy i przytkania moga utrzymywac sie jeszcze kilka dni po "wyzdrowieniu". Ja po zapaleniu zatok, nie mialam wechu + efekt przytkanych uszu,(swisty, szmery i uczucie gadania z glowa w wiadrze ;) ) ponad tydzien po "wyleczeniu", brak kataru, a mimo to brak wechu- ciekawe doswiadczenie, nie powiem;) sluzowki sa napuchniete i potrzebuja czasu by wszystko znormalnialo...moj nos i uszy potzrebowaly okolo tygodnia zeby wrocilo wszystko do normy

Dzięki za odpowiedz