NIE UWIERZYCIE JAK MOJA ZNAJOMA NAZWAŁA SWOJEGO SYNA

Na początku myślałam że to jakiś żal, ale jednak nie.. Nazwała go ALAN!! no przecież ALAN=ANAL. jak tak można skrzywdzić dziecko? No i została mamusią ANALKA!!

Alan to ladne imie

ładne imię .

i opatrzone

To jeszcze nic. moja kuzynka dała córce mi imię naomi...

ja znam dżesikę, przez "dż"

mi się to kojarzy z analem, odbytem i powiem wam że nie tlyko mi.

coś jeszcze ci się z odbytem kojarzy? Wiesz, to jednak trochę dziwne...może to ty masz problem?

czego wy z wszystkiego robicie problem ? :) jak jej sie takie podoba, takie dala i juz.. nic ci do tego..

moorland: nie, tylko to imie mi sie kojarzy

ja jednak myślę, że coś z tobą nie tak :)

Rzecz gustu, z jednej strony pelno tych Alanow, Sandr i Brajanow, a z drugiej Stasiow i Rysiow i Antkow. A coraz trudniej o Tomka czy Anie.

no raczej chyba z toba, co pewnie twoj synus tez ma analek, a drugi kevinek albo oliverek.

Anal to słowo które znajdziesz też w angielskim, a Alan to popularne imię np. w USA. Skoro tylko tobie kojarzy się z analem to widać tylko Ty masz takie skojarzenia :) a Oliwer i Sandra to imiona które od lat były w Polsce :)

nie tylko mnie, paru moich znajomych tez wlosy stanely deba na imie ANALEK.

to mnie nie dziwi - swój do swego ciągnie. Widać wszyscy lubicie gówniane żarty i skojarzenia ;)

mi sie kojarzy bo w dupe daje często i anal i alan to podobnie,moze dlatego.ze jestem dupodajką,a wogóle to zal dupe mi sciska bo mój byly dal tak na imie swojemu dziecku

nawet nie chodzi o skojarzenia, ale ja spotkałam się z tym, że ludzie zwyczajnie potrafią się przejęzyczyć i mówią Anal. Mnie się to imię nie podoba i na pewno nie nazwałabym tak syna, a niektórzy rodzice podążają za modą nie myśląc o tym jakie konsekwencje będzie miała ta ich nowoczesność. Wokół pełno jest złośliwców, którzy mogą uprzykrzać życie z powodu imienia.

Co anal.

Moorland za cienka jestes zeby robic dobre podszywy, mamusiu ANALKA

nigdy nie robię podszywów :) Swoją drogą, jeżeli rodzice mają zamiar się wyprowadzić z Polski kiedyś tak to uniwersalne imię jest dobrym pomysłem. Na bank lepszym niż zamiar zostania za granicą i nazwania dziecka Wiktoria (pisanego po polsku).

tak, bardzo inteligentnie. Nic dziwnego, że masz takie skojarzenia, widać "ten typ tak ma".

rodzice, którzy dają zagraniczne imiona myślą o wyjeździe. To jest po prostu jakaś głupia moda. Za jakiś czas będzie następna.

Ja miałam w klasie Alana. Taki cichy, zamknięty w sobie chlopak. Koledzy mu dokuczali i zwracali się do niego 'Anal'. W sumie wszyscy tak do niego mowili...

alan to szpetne imię,mnie też to tak siękojarzy

wiecie co... mam 4 letniego syna, ostatnio przyszła moja kolezanka która ma syna Alana właśnie i moje dziecko tak nieofrtunnie się przejęzyczyło. Powiedziało" Analek, zamiast Alanek. Wiadomo 4latek to może się zdarzyć przejęzyczenie, ale widziałam że koleżanka poczuła się nieswojo a dzisiaj się dowiedziałąm ze mnie obgadała przed innymi ... normalnie ręce opadają.

dziwacznymi imionami są narażone na różne nieprzyjemności, nawet właśnie na zwykłe niezłośliwe przejęzyczenia.

dlatego bez sensu jest dawać wymyślne imiona planując zostać w kraju. I vice versa - ludzie mający zamiar zostać za granicą nie powinni dawać dzieciom imion z polską pisownią. "Łiktoria" brzmi dziwnie, jakby na to nie patrzeć. Podobnie jak "Jessica" w polskiej podstawówce, że o "Brajanie" nie wspomnę...

Ale niech będzie. 4/10

chmurka891819 mi się to kojarzy z analem, odbytem i powiem wam że nie tlyko mi jesteś jakaś kompletnie porąbana