bycie z alkoholikiem

czy byla ktoras z was z alkoholikiem ? Mam 21 on 25 lat. Jestesmy ze soba dwa lata. Postanowil przestac pic. Pol roku bylo ok. Zaciagnal znow. Poszlismy na terapie do terapeutki miesiac i znow. Potem spotkania na grupie aa gdzie spotkal ludzi ktorzy nie pili po kilka czy kilkanascie lat dwa miesiace i znow. Tylko nie piszcie zebym odeszla bo w milosci nie o to chodzi. Wasi faceci poradzili sobie z tym nalogiem? Podzielcie sie doswiadczeniem.

ja jestem alkoholikiem ale po x latach zaskoków i chlania na umór znudziło mi się albo wyrosłem z tego teraz od roku od czasu do czas wypiję kulturalnie kilka piw średnio raz w miesiącu i na tym koniec może jemu też przejdzie

up

gdyby sytuacja była odwrotna i to ty byłabyś alkoholiczką. Czy on chciałby z tobą być, chodziłby na wspólną terapię i wspierał cię długo. bojąc się że znów się nie uda??? Pewnie znasz odpowiedż.. :) Nikt kto ma odrobinę oleju w głowie, na własne życzenie nie szykuje sobie życia z alkoholikiem. A udaje się z tego wyjść około dziesięciu procentom..