Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak żyććććć?

ja i mąż nie pracujemy jak żyć??

Polecane posty

Gość jak żyććććć?

oboje nie pracujemy, mąż dorabia ciągle czego może to się łapie, ja skończyłam studia mam dziecko 3 letnie, mieszkamy u rodziców, mam już dość bo codziennie wysyłam cv i nic nie wychodzi z tego, mam leczoną depresję...c za chory kraj po co mi te studia jak nawet do miotły mnie nie chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żyććććć?
nawet napisałam do jednej firmy przy skłądaniu że nie mam środków na życie a oni co? w dupie mają!co za podłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak pościelesz tak się wyspisz
chyba o tym słyszałaś, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssSami
Polak wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie pomidory, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie. Na koniec siada na włoskiej kanapie i... I szuka pracy w polskojęzycznej gazecie - znowu nie ma! Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy??? Nie dajcie sie nabierać na tematy zastępcze ""WOLNYCH MEDIÓW"" Nie jesteście małolatami. Ze śmierci dziecka robi sie show odwracając na SIŁĘ uwagę społeczeństwa od ""wspaniale przygotowanych reform"". Jesteśmy społeczeństwem żyjącym w świecie iluzji kreowanej przez ""WOLNE MEDIA"", która zaspokaja wszystkie nasze potrzeby i chce zrobić z nas idiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biznessssssss
firmy przyjmują tych, którzy mają najlepsze kwalifikacje inaczej by wszystkie plajtowały jakby mialy takich jak ty przyjmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żyććććć?
chcę pracować chce zarabiać ale się nie da. na rozmowie kwalifikacyjnej prezes stroi miny jak dałn że mam studia ale nie politechnika bo oni chcą w tym kierunku ale po politechnice więc bo hooja mnie na rozmowe zaprosili żeby mnie gnębić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żyććććć?
biznesss a co ty o mnie wogóle wiesz nic wypierdku o mnie nie wiesz, nie znasz mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
"nawet napisałam do jednej firmy przy skłądaniu że nie mam środków na życie" takich rzeczy się nigdy nie pisze, bo to nie są organizacje charytatywne, jak wszędzie oferują kasę za konkretną pracę, a nie z tego powodu, że Ty nie masz... wybacz ale masz tutaj dziwne podejście. Pieniądze są za coś, tutaj za pracę. Niestety w tej chwili jest sytuacja w Polsce jaka jest. Na każde stanowisko "dla każdego", typu bez konieczności bycia specjalistą, trzeba mieć o wiele wyższe kwalifikacje, niż np. w Niemczech. Dla mnie osobiście to niesamowite, że w Niemczech pracujący na poczcie rzadko znają angielski, tak samo w wielu miejscach, gdzie jest kontakt z klientem. W Polsce widzę po ogłoszeniach, że jest ich o wiele mniej niż w krajach, gdzie jest jakaś produkcja i są naprawdę o wiele wyższe wymagania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
"firmy przyjmują tych, którzy mają najlepsze kwalifikacje inaczej by wszystkie plajtowały jakby mialy takich jak ty przyjmować" bzdura, pracowałam w kilku firmach i często na dobrych stanowiskach siedzą po znajomości ludzie bez większych kwalifikacji i jakoś sobie jednak radzą, bo to nie jest wielka filozofia poradzić sobie na większości stanowisk. Problem w tym, że zwyczajnie i po prostu w Polsce nie ma wystarczającej liczby miejsc pracy, nie ma produkcji i w tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żyććććć?
ja po prostu już nie wiedziałam co ja mam do nich napisać dlatego tak napisałam, ale widzę że to był błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorot12
W obecnych czasach ciężko o pracę. Ja teraz siedzę na wychowawczym i również było nam ciężko. ale teraz pracuje w domu przy komputerze i poświęcam na pracę tyle czasu ile sama sobie wyznaczę http://bit.ly/P3kcgo nic lepszego nie mogło mnie spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
może zainteresuj się projektami unijnymi popytaj w okolicznych stowarzyszeniach, fundacjach czy nie potrzebuja kogoś do pracy przy projektach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalfOlkaSamusionek
dorot12 - autorka szuka pracy, nie ma kasy, a Ty jej wciskasz jakieś płatne kursy? Litości... przeznaczasz na pracę tyle czasu ile sobie wyznaczysz? i myślisz, że to jakaś niesamowita umiejętność? :D żałosne.. wszystkie te kursy psychologiczne itd są g.. warte, ten sam bełkot autorce polecam się doszkalać w własnym zakresie, np. uczyć jakiegoś języka obcego korzystając z darmowych materiałów w sieci. Możesz np. uczyć się norweskiego i brać po kilku miesiącach zlecenia na tłumaczenie stron, tekstów itd. na pewno nie możesz stać w miejscu. Może warto pomyśleć nad jakąś własną działalnością? zdobyć dofinansowanie w UP i ruszyć z czymś własnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żyććććć?
ale w stowarzyszeniach to jest praca ale bezpłatny wolontariat o co mi z tego jeszcze bilet musze zapłacić i dodatkowo wydatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalfOlkaSamusionek
generalnie zastanów się w czym jesteś dobra i pomyśl nad biznesem z tym związanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żyććććć?
dorot12 coś ty wymyśliła głupiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Są stowarzyszenia, które zarabiają na siebie. Ja Cię na namawiam do zakładania stowarzyszenia, ale do popytania o pracę przy projektach unujnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żyććććć?
przy jakich projektach unijnych podaj przykład takiej firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie dosc, ze nie maja pracy
I pieniedzy to jeszcze dziecko im jest potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żyććććć?
a co mam z dzieckiem zrobic co za baran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Np. fundacja X pomaga dzieciom z rodzin zagrożonych uzależnieniami. Piszą projekty i dostają fundusze unijne za np. zajęcia pozalekcyjne dla tych dzieci, wycieczki itp. Czasem potrzebują opiekunów, którzy w ramach projektu będą sprawowali opiekę nad dzieciakami, poprowadzą zajęcia. Poszukaj, popytaj. I tak siędzisz i nie pracujesz. Masz Internet- poszukaj sobie, co się dzieje w Waszej okolicy. Maoże akurat, coś Ci podpasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak żyććććć?
lena dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Jak się szuka pracy, to trzeba mieć oszy szeroko otwarte. Czasem znajduje się pracę w zupełnie innej branży, niż się zakładało, że się znajdzie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
oczy - sory za literówki :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porady cioci Zosi
Proponują kobicie założenie firmy jak ona nie ma czym pierdnąc za przeproszeniem :D porady cioci Zosi tłumaczenia ? po kilku miesiącach nauki norweskiego w necie ? bu aahahhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalfOlkaSamusionek
po niecałym roku nauki niemieckiego tłumaczę na zlecenie teksty stron internetowych :) przez portal freelancer.com łapię zlecenia :), więc jest to kwestia predyspozycji. Mi osobiście bardzo szybko wchodzą języki, natomiast znam dziewczynę, która zaczynała własną działalność mając 300zł na starcie i gdyby nie dotacje z UP to by nie dała radę, a tak jakoś sobie radzi, więc nie oceniaj tak pobieżnie. Nie trzeba mieć wielkiej kasy na starcie, ważne, żeby być w czymś dobrym i umieć się poświęcić. To, że Ty potrzebujesz 10 lat na naukę jednego języka, to nie znaczy, że każdy jest taki, jak Ty. To była zresztą tylko propozycja. Akurat u mnie się to sprawdziło, u Ciebie widać nie miałoby szans i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovelisia1978
no za to kocham kafeeee tlumaczyc z norewskiego ahhahahhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Litości!!!
"jak żyććććć?" Idź i się powiesz! Jak można było dopuścić do takiego stanu, że nie masz na życie??? I co za facet twój mąż, że nie może zarobić na wykarmienie jednej baby i jednego dziecka? Może zamiast narzekać na kafe poszlibyście razem z mężusiem do jakiejś roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spryciarz)))))))))))))))))))))
http://gloria.tv/?media=263016 Polska szkoła wynaradawia szybciej niż zaborca lub okupant Według danych MEN i różnych kuratoriów 72 proc. absolwentów gimnazjów to analfabeci funkcjonalni tzn. znają litery, ale nie rozumieją kompletnie tekstu pisanego. Przedwojenna selekcja to jeden z fundamentów sukcesu odradzania się polskiej kultury po latach zaborów. Dziś słuchając wywiadów z sędziwymi staruszkami z AK, czy NSZ czuje się kindersztubę, ogładę, wyedukowanie gimnazjalne, średnie bądź wyższe (często łacina i greka na poziomie absolwenta dzisiejszych studentów filologii klasycznej, która mimo powszechnego zidiocenia szkolnictwa wyższego w Polsce jest elitarna) i niezwykły poziom etyczny charakteryzujący się zwłaszcza szacunkiem do matki i ojca, co jest fundamentem prężnej cywilizacji. Słuchając dziś przeciętnego gimnazjalistę można stwierdzić, że jest to jakaś nowa barbaria, oklęta, schamiała, kompletnie zanalfebetyzowana, szalenie rozerotyzowana, bez jakiejkolwiek tożsamości, zwłaszcza historycznej. Różne ankiety i badania wśród absolwentów szkół ujawniają, że za Katyń odpowiedzialni są Niemcy,lub też respondenci nie wiedzą kim był Jaruzel. Kiedy czytałem biografię Hansa Franka i jego przemówienia, to można było odnieść wrażenie, że on właśnie chciał, aby Polacy tacy byli, oczywiście zanim by ich wszystkich wymordował, zaraz w kolejce po Żydach. To co nie udało zrobić się hitlerowcom świetnie udaje się poprlowskiej wierchuszce dziś w ramach "reform edukacji". Już dziś nauczyciele tęsknią za prlowską szkołą lat 80., która mimo swoich wad przy obecnym systemie "nienauczania" wydaje się coraz bardziej wyśnionym ideałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×