Gdzie byliście na podróży poślubnej?

O ile w ogóle byliście. My kasę, którą mieliśmy przeznaczyć na "pierwszą" wspólną podróż, woleliśmy przeznaczyć na pierwszy wspólny dom. ;) Jednak zauważyłam, że coraz więcej moich znajomych wybiera się na takie podróże - Hiszpania, Włochy, Paryż, Ibiza. Gdzie Wy chcielibyście jechać na podróż poślubną albo gdzie byliście?

my lecimy na Malediwy :) pewnie to bedzie jedyna taka podroz w zyciu wiec zamierzamy wydac na nia wszystkie oszczednosci :)

a wydajcie sobie wszystkie oszczędności! Potem tylko zęby w ścianę.

jestesmy zabezpieczeni i zadnych zebow w sciane!

Nas po slubie nie bylo od razu na podroz poslubna. Pojechalismy rok pozniej dokladnie w 1 rocznice slubu na Teneryfe. Bylo wspaniale.

dziewczynaanglika--- to super :) ale chyba macie słabe oszczędności jeśli dla was wydatek 10-15 tys od parto wydatek życia

my nie byliśmy, mało kogo stać na podróż poślubną, my woleliśmy pieniądze zainwestować w urządzenie mieszkania

o bosszz, mało kogo, nie powiedziane że podóż poślubna musi byc do całkiem odjechanego egzotycznego kraju :D a czy tydzień w Turcji, Egipcie, Tunezji to nie bedzie podoż poślubna? wydasz 1500-2000 tys. za osobe. A jesli nie masz kasy po co było zakładac rodzinę i odrywac się od cysia mamusi?:D:D:D:D

kasę mam ale nie na podróże, to że mam rodzinę to nie znaczy, że musi mnie stać na wszystko

czyli nie masz :)

to że nie mam to nie znaczy, że jestem gorsza:>

Moi rodzice sa po slubie 33 lata i do tej pory nie mili podrozy poslubnej. Postanowilismy z mezem , ze zabierzemy ich w przyszlym roku gdzies na tydzien czasu bo odejdzie nam pare wiekszych wydatkow i bedziemy mogli sobie na to pozwolic. Wesele jest wystarczajaco drogie i nie dziwie sie ze kogos na to nie stac my sami pojechalismy dopiero na 1 rocznice slubu.

to nie znaczy, że jestem gorsza:> tego wcale nie powiedziałam!

Po ślubie na honeymoon ;) na Kretę a w pierwszą rocznicę do Hiszpanii.

okolo 16-20 zl za osobe za tydzien,a jesli ktos leci na dwa tygodnie to okolo 50tys zl za pare wiec jak ktos ma takie oszczednosci jako mlody czlowiek to pogratulowac i moe sobie powiedziec ze wyda ''wszystkie'' i ''jedyna taka'' znaczy dla mnie ze w tak wgzotyczne miejsce :) dziewczynaanglika- super sprawa tez bym tyle dala zeby tam jechac...

Mauritius wraz ze slubem,super sprawa i juz planujemy ze tam wrocimy za dwa lata na druga rocznice slubu :)

Hej dziewczyny:) Ja z mezem bylam w Meksyku. Pozdroz juz mielismy zarezerwowana w maju 2010 roku a w sierpniu sie pobralismy. Niestety tam pojechalismy w marcu 2011 bo juz nam nie dali urlopu w pracy. I nie byla to przelozona podroz ze wzgledu na kase poprostu tak wyszlo z data wycieczki. Spedzilsmy super 2 tygodnie:) Jak narazie byla to najlepsza wycieczka z naszych dotychczasowych:) Odrazu powiem ze nikt nam nie zafundowal ani wycieczki ani slubu. Sami na to wszystko ciezko pracowalismy.

Powiedzcie, mi proszę, co tak wspanialego jest na mauritiusie , malediwach oprócz widoczkow? jakieś zabytki? ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Co tam można robic oprócz leżenia na leżaku?

białą kobieta mieć piekna podurzy pośluba na mauritus:)

No coz Malediwy to rzeczywiscie piekne wyspy i odpoczynek w pieknym miejscu totalny relaks mimio to mozna zanurkowac i ogladac koralowce oraz ryby. Natomiast Mauritius to "Ziemia 7miu kolorow" jest to miejsce gdzie gleba ma taki sklad iz pod wplywem nagrzania przez slonce zmienia kolor na czerwony,fioletowy,brazowy,pomaranczowy itp i nie zobaczysz tego nigdzie... Kultura ludzi,swiatynie,wodospady , piekne krajobrazy i muzulmanin, katolik i chindu te wszystkie religie zyja tam obok siebie i nikt ze soba nie walczy. Wspaniala atmosfera. Pokazy Saga ich tanca i wspaniala muzyka. Jak ktos nie byl to powie ze to tylko plaza i slonce. Aha i jak ktos lubi meble kolonialne toraz architekture to tez jest co ogladac. Polecam

My byliśmy w Turcji, tydzień po ślubie. Było ok.

znajomi byli w podróży na Ibizie, ja też tam byłam-wypas, polecam

A my byliśmy w Polsce, w Tatrach na tydzień czasu. I też było wspaniale.

a my byliśmy w Portugalii 18 dni, a po drodze zwiedziliśmy Paryż i Gibraltar :)

My bylismy tydzien na Krecie :)

My jedziemy na Majorkę:)

Ja bylem wpizdzie

Nie mieliśmy podróży poślubnej, ani nawet zwykłych, kilkudniowych wakacji :( Ślub był rok temu, a pierwszy wyjazd po ślubie był do teściów na drugim końcu Polski ::( beznadzieja.

My jedziemy do afryki - to rodzinny kraj meza :)

smutna panna mIoda żebys tylko tam nie została na zwsze :)