Jak załatwić staż z urzędu pracy?

Kto był niech napisze.

musisz sobie znaleź miejsce stazu i zgłosic w urzedzie oni ci dadza karte do wypełnienia i reszte juz sami ci powiedza

czyli może to być np. jakiś hotel albo sklep? kto wypłaca wynagrodzenie urząd? acha i co ja mam powiedzieć że chce mieć staż z urzędu pracy czy co...

Mogą to być wszystkie przedsiębiorstwa czy instytucje, które takie staże organizują. Często na takie staże przyjmują do urzędów, banków, starostwa, itd. Jak byłem kilka lat temu na stażu, to dostawałem miesięcznie zabójcze 466 zł Teraz jest już chyba lepiej, bo płacą trochę więcej.

dostac na staz....urzad moze go przydzielic tylko wtedy jesli po stazu firma cie zatrudni...jesli nie ma gwarancji zatrudnienia to nici ze stazu....wiem bo staralam sie juz kilka razy jesli chodzi o kase to jakies 900-100 zl i staz trwa obecnie 3 miesiace

a jesli chodzi o to jak to wszystko zrobic, to idziesz do firmy pytasz czy mozesz odbyc u nich staz z UP, jesli tak to z UP bierzesz druk ktory wypelniaja w firmie...i albo oni sami juz wysla do urzedu, albo bedziesz musiala spowrotem zaniesc...no i UP ma jakos miesiac na rozpatrzenie wniosku

Jak ja byłem na stażu w 2006 roku, to też nie było łatwo się dostać, bo było bardzo dużo chętnych (przynajmniej tak było w moim małym mieście, w którym jest spore bezrobocie, szczególnie wśród osób młodych). Wtedy było jakoś tak, że co klika miesięcy UP ogłaszał jakby „nabór na te staże i pamiętam, że był czerwiec (koniec roku szkolnego), to urząd pękał w szwach, bo tylu chętnych się zgłosiło. Średnio było chyba 5,6 osób na jedno miejsce. Wtedy wynagrodzenie wynosiło bodajże 466 zł, a staż trwał 6 miesięcy.

że co najmniej 50% miejsc stażowych jest przyznawanych dla "pociotków" pracowników tzw. urzędu pracy (tfu!). Wiem coś o tym, bo zarówno ja i mój brat staralismy sie kilka miesięcy (miasto powiatowe 15 tyś), oczywiście zawsze coś nie tak, dopiero w momencie gdy sam znalazłem oferte w której jak się okazalo właściciel był dobrym kolegą wicedyrektora urzędu pracy (tfu!), staż dało się zalątwić w 30 min. Tak to niestety wygląda.

Na PICCĘ UND HLEP WYSTARCZA AND NA HODOWLę PATYCZAKÓW Z KTÓRYMI szarańcza będzie podjadała grass'iwo!

Jeszcze dodam, że to było 5 lat temu i przyznawany był na 3 miesiące z mozliwością przedluzenia do roku (ja byłem 5 miesięcy) i dostawało się AŻ 460 ZŁ. Pracodawca dopłacał mi jakieś 300 - 400 co miesiąc, bo wprowadziłem im w firmie tyle innowacji informatycznych i nie tylko, że przez 10 lat by do tego nie doszli (kompletna amatorka).

W maju zakończyłam staż w instytucji państwowej - 3 m-ce i zaczęło się intensywne poszukiwanie pracy bądź stażu. Znalazłam prywatnego pracodawcę, który wypełnił wszystkie wnioski i zaniosłam do PUP, pracodawca zadeklarował, że zatrudni mnie po zakończeniu stażu i na drugi dzień już oddzwonili z urzędu pracy, że staż przyznany na 6 m-cy i co najmniej rok umowy po stażu :) Da się! U nas akurat była kasa zarówno na staże(pod warunkiem gwarancji zatrudnienia), prace interwencyjne i doposażenia stanowiska pracy.

Nie tylko dla pociotków:) Ja odbyłam staż w Urzędzie Pracy przez okres 12 miesięcy:) niecałe 800zł miesięcznie. Da się jak widać:)