Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onnnnnnnnnnnnnnnnn

niewiem co myśleć

Polecane posty

Gość onnnnnnnnnnnnnnnnn

byłem z pewną dzewczyną przez miesiąc, spotykaliśmy się codziennie,ale krótko ponieważ długo pracuję. W czerwcu dostałem 2 tygodnie urlopu, więc zapytałem jej czy gdzieś się wybierzemy. Zgodziła się i wybrała morze.już przy wyjeżdzie gdy zobaczyłem,że ma dużo mniej bagażu niż ja zdziwiłem się, ale jednocześnie pomyślałem,że nie będzie tracić czasu na wybieranie kreacji jak moja była, która zabierała tyle rzeczy jakby wyjeżdzała na stałe a nie na urlop. na miejscu okazało się,że wolałbym żeby już sie setki razy przebierała niż to co nastąpiło. na plaże miała jeden strój jednoczęściowy, który pamiętał czasy pierwszych wypadów w latach 80, dodatkowo poplamiony. do tego jakaś szarobura sukienk też pamiętająca lepsze czasy. przez 2 tygodnie chodziła w jednej koszulce i spodenkach. Co porawda prała to ale to było obrzydliwe. nie było mowy o wieczornym wyjści bo nie miała odpowiedniej kreacji.niby brała prysznic lae nie używała perfum albo używała ich baaaaaaaaaaaaardzo oszczędnie. przed wyjazdem jak się spotykaliśmy to była dobrze ubrana, umalowana i pachnąca. Zupełnie niewiem o co chodzi. pracuje dobrze zarabia. może dobrze się maskowała a w rzeczywistości to brudas?ja wiem ,ze nie dla każdego ubrania i ich kupno jes ważne ale nie do tego stopnia. jak wróciliśmy z urlopu powiedziałem że to koniec. powiedziała ok, ale jestes bardzo powierzchowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnnnnnnnnn
no i jeszcze oczywiście oddaję się konsumpcji kupy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnnnnnnnnnnnnnn
Ona nigdy nie mogła zrozumieć tej mojej słabostki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×