mąż nie zgadza się na plastykę brzucha

Mąż nie chce się zgodzić na plastykę brzucha u mnie.... Sama czuję się bardzo niekomfortowo ze swoim ciałem, po ciąży mnogiej mam fartuch, który wisi i nie wchłonie się sam, za żadne skarby. Mąż mówi, że jemu to nie przeszkadza, ale mnie przeszkadza bardzo. W spodniach wyglądam, jakbym miała dupsko z przodu.... on mówi, że jestem próżna i że ileś lat temy kobiety sobie z takimi problemami radziły i bez plastyki brzucha. Potrzebuję jego wsparcia, mamy kasę, potrzebuję jego pomocy przy dzieciach i w okresie rekonwalescencji..... Czuję się jak jakaś nieatrakcyjna masa a nie kobieta, choć dzieci,, to najpiękniejsze w życiu co mnie spotkalo.. to chcę usunąć tą część między pępkiem a łonem.

zrozumiałam że jesteś chirurgiem plastykiem i chcesz mu zrobić plasykę :D

To wykonaj plastykę! Tyle... a męża masz super! P.s. Podsyłam dwie nowe piosenki Marty... http://youtu.be/3dxd0t5_tAE http://youtu.be/n-hi6eGY0ZE Jeśli Ci się spodobają... podaj dalej ;) Jeśli nie... to po prostu... ...stosunkowo udanej nocy :)

fajnie, tylko to wymaga wsparcia, nie jestem wolnym człowiekiem, a związanym z mężem i dziećmi... Jeśli to zrobię, on musi się nimi zająć i pomóc mi po operacji... a ciągle mówi, że sobie coś wmawiam, że on nie widzi problemu. Śpię czujnie, nie pozwalam mu dotknąć swojego brzucha, obracam się na brzuch i w nocy gładzi plecy i pośladki - jestem skrajnie wyczerpana.... Jak przetłumaczyć mu to, co dla mnie jest takie ważne???

problemy same widzisz

Powiedz że nici z seksu.