oglądacie PYTANIE NA ŚNIADANIE??? rozwal mnie to ...

jak tam wszyscy sobie cudownie żyją, te gwiazdy, pokazywanie ich życia, te festiwale, te imprezy w których biorą udział, to jak wszyscy znakomicie gotują.....bla bla bla.....o teraz taka Popek znawczyni gotowania:/ porażka

a niektórzy ludzie którzy ogladaja te programy myślą że tez tak mają że zrobią cos w kuchni , dania, a tu w portfelu 100 zł i trzba za to przezyć tydzień z 4 osobowa rodziną

eloooo............chyba są ciekawsze rzeczy niż to jak jakaś Popek niby coś tam gotuje????????albo jakaś inne badziewia...........w takich programach można masę innych tematów zapodać ale co tam pokazują tylko takie badziewie

jak sie nimi podniecasz. wycisles juz pryszcze na sniadanie?

a teraz jakiś tam Maciek będzie tropił plażowiczki....ble ...co to jest, kto to jest, masakra

a ten Urbański jest obleśny....masakra

to sa telewizyjne osobowości, nikt wam biedoto ujadająca nie bronił nimi zostać i też o wielkim świecie elementowi wyborczemu ze szklanego ekranu nawijać i kaganek oswiaty nieść pod dosłownie strzechy i rudery.

kto każe udawać burżuja na damskim forum hehehehe :D

hahahahahahahahaha zadnego tam burzuja nie udaje wogole nikogo udawac nie musze jedynie wysmiewam te zazdrosc i brak poczucia przez Was miejsca w szyku albo w łancuchu pokarmowym. pretensja , ze ktoś jest bogaty to czemu Wy nie jesteście boście głupi i zawistni.

jeden tutaj nie narzekasz. ogarnij sie człowieku też tu siedzisz, więc nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.

a na co lub kogo narzekam? dla Popek gotuje to ni porazka ni zwyciestwo. rozumiec trza sens wpisow i roznice pomiedzy narzekaniem a kpina i pogarda dla pewnych postaw. ja nie mam na szczescie dla mnie na co i kogo narzekac

to same przykurcze biedne siedzą kiedy sam się tu udzielasz :o więc nie przecz sam sobie i skończ idioto

Konferencja Episkopatu domaga się nieruchomości lub odszkodowania za 4 ha w ścisłym centrum Warszawy. Roszczenia obejmują grunty między Krakowskim Przedmieściem, Świętokrzyską, Traugutta, Czackiego. Misjonarze stracili majątek na mocy ukazu carskiego z 1864 r. Po blisko 150 latach żądają wyrównania krzywd, które oszacowali na 238,6 mln zł.Na spornych gruntach stoi m.in. gmach Ministerstwa Finansów i budynek Wydziału Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Jak twierdzą mogą przekształcić Uniwersytet w Katolicki Uniwersytet Warszawski ,a studentów usunąć natomiast gmach Ministerstwa Finansów mogą przekształcą w rozgłośnię RM

W stanie wojennym w 1982 r. Monika Olejnik, córka funkcjonariusza SB, razem z Grzegorzem Miecugowem & company, przy akceptacji partii i służb specjalnych PRL-u rozpoczynała pracę w III Programie Polskiego Radia, z którego wcześniej WRON-a wyrzuciła nieprawomyślnych dziennikarzy. Warto zauważyć, że gdy dzisiejsza gwiazda TVN-u i Wyborczej zaczynała karierę w radiu ściśle podporządkowanym wojskowej juncie Jaruzelskiego, przyzwoici dziennikarze nie mieli tam wstępu. Były to bowiem media stanowiące część systemu totalitarnego. Dziennikarze, którzy nie chcieli lub nie umieli służyć władzy komunistycznej stanu wojennego, albo znajdowali się w obozach internowania, albo byli bez pracy albo imali się różnych przypadkowych zajęć. Przypomnę jeden tylko przykład: niezwykle popularny prezenter Studia 2, Tomasz Hopfer, który po wprowadzeniu stanu wojennego został wyrzucony z telewizji, pracował jako taksówkarz. Internowany, zmarł po ciężkiej chorobie w grudniu 1982 r. Dziennikarze w stanie wojennym byli wyrzucani z Trójki przez Andrzeja Turskiego (zarejestrowanego jako kontakt operacyjny, syna funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego) dziś gwiazdę telewizyjnej Panoramy TVP2. Programu, w którym nie brakowało ( i nie brakuje) dzieci funkcjonariuszy lub tajnych współpracowników służb specjalnych PRL-u ( jak np. Hanna Lis, córka Waldemara Kedaja kontaktu operacyjnego wywiadu Prl-u

pokurcze to te ktorym taki program w TV ogolnie wszystko przeszkadza i to do tego stopnia ze az tobie i innym tobie podobnym skorupy na pietach pekaja. no to to jest korzysc , skoro nie stac biedoty na pumex by swe piety doszorowac. hahahahahahahahaha, i zeby nie bylo nie narzekam tylko mnie to bawi. wogole kafeteria mi dyzury umila i rozwesela

zwracam sie do ciebie ogolnie. a o tych skorupach to tak często piszesz, że pewnie sam swojej nie potrafisz doszorować :o