Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eeeeeeeeeeeeeeeeejjjj

Co to za głupia moda na robienie tatuaży przez kobiety??

Polecane posty

Gość gość
Jak ktoś zakłada krótką bluzkę, żeby pokazać płaski brzuch, a tatuażu nie ma, to chyba oczywiste, że ją zakłada nie po to, żeby pokazać tatuaż :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc nie możesz zakładać, że jak ma tatuaż to po to żeby pokazać tatuaż, a nie płaski brzuch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda, zwracam honor :-) Ale czasem jednak widać, że ktoś NAJPRAWDOPODOBNIEJ założył coś po to, żeby pokazać tatuaż. I o takie "nachalne pokazywanie"mi chodziło. Kurczę, czasem tak trudno adekwatnie ubrać w słowa to, o co człowiekowi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, ze trochę przesadzasz. Tatuaż na ciele jest zawsze i wierz mi - nikt się specjalnie nie ubiera z myślą o pokazaniu go. Pewnie i tak miał/miała na to wiele okazji, po jakimś czasie przestaje się myśleć, że to tam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jeśli ktoś założy bluzke z krótkim rękawem przy 10st i marznie ale musi pokazać swoj tatoo to tak zgodzę się, że jest to totalna głupota. I ten tak zwany szpan. To się śmiać chce z tego. I tak samo dotyczy to innych części ciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to mi się bierze stąd, że ja zawsze staram się uważać, żeby nie pokazać mojego w nieodpowiedniej sytuacji - na pogrzebie, ważnej rozmowie, w pracy z dziećmi. Takie jakieś skrzywienie mam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy tak chodzą nawet jak nie mają tatuaży, poza tym jakoś nie widzę żeby ludzie tak robili. Może jak dopiero sobie zrobią i podniecenie związane z nowym tatuażem im nie przejdzie to tak jest. Tylko ile to trwa? Nawet nie tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to kwestia tego, że nie wszyscy uważają tatuaże za "nieodpowiednie"? Poza tym gdyby ktoś poszedł na pogrzeb w bluzce do pępka to raczej nie po to, żeby pokazać tatuaż - taka osoba po prostu nie ma wyczucia albo chce kogoś zdenerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś ale to bez sensu...po co zrobiłeś/aś tatuaż jesli się go wstydzisz, uważasz za coś zgarszającego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest moim talizmanem i nie mam potrzeby go pokazywać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ludzie (w tym ja) traktują tatuaże jako ozdoby więc nie ukrywają ich na siłę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wstydzę się go w żadnym wypadku :-) Po prostu nie jest do pokazywania, jest bardzo mój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że Twój :) ale jeśli jest w dośc widocznym miejscu, które pokazuje się np w lecie...to ukrywanie go w ww sytuacjach, może być nieco uciążliwe? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam piękne dwa skromne tatuaże :classic_cool: jeden na łydce, malutki, takie ciekawe wzorki. A drugi mam na karku, małe, anielskie skrzydła. Mam też dwa dredy, rozpychacz, cztery kolczyki w jednym uchu i w jeden w nosie. Myślę, że to jest zależne od osobowości... Żeby nie było, makijażu zero na twarzy. Dalej jestem według Ciebie sztuczna? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naturalna nie jesteś :P (oczywiście żartuję).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, bez przesady z tym ukrywaniem :-) Wiadomo, że latem chodzę w koszulkach na ramiączkach, do pracy wybieram raczej te, które go ukrywają, ale jak wylezie kawałek to dramatu nie ma :-) Jakoś zaczyna ta rozmowa iść w złym kierunku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztuczne są tlenione blondyny z centymetrową warstwą makijażu na twarzy. I w sumie nie wiadomo, czy to nadal twarz czy maska założona czy co, bo nawet rysów nie widać. Tu akurat z obserwacji mogę napisać, że większość z nich inteligencją nie grzeszy. Chociaż bywały i normalne i takich żal, że się tak niszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nic do nich nie mam, sama włosy farbuję i noszę makijaż więc nie jestem bardziej naturalna od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to często kwestia koloru. Co za różnica czy ktoś pomaluje się neutralnymi kolorami czy skończy jak papuga jak ilość tapety jest ta sama? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czymze innym jest tatuaz jak nie makijazem skory? Tyle ze trwalym. Skad pochodzi barwnik? Trudno wiec mowic ze dziewczyna jest naturalna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze tobie się nie podoba nie znaczy ze są tandetne. Ja lubię Tattoo mam jeden już 12 lat i szykuje się zrobić drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 06:42 W takim razie dziewczyna malujaca paznokcie czy depilujaca się też nie jest naturalna? Myślę że twoje wnioski są zbyt daleko idące, można się malować delikatnie i nie być sztucznym, po prostu podkreślić swoje zalety. Tapeciara nie podkreśla zalet, ukrywa cala twarz pod grubą maską fluidu. Nie porownalabym tatuażu do makijażu, to bardziej dodatek, ozdoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uważam, że albo się jest całkowicie naturalnym, albo wcale - i nie ma nic złego w byciu sztucznym, ale nie bądźmy hipokrytami. Nie urodziłam się z tatuażami, równie dobrze mogłabym sobie zrobić operację plastyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się malujesz to nie jesteś naturalna - to podkreślanie urody to zwykły chwyt marketingowy, to jest ulepszanie urody. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuaze duze sa oblesne szczegolnie u kobiet. Jak to wyglada... a pozniej bedzie chodzic taka 70 letnia babka i dzieci beda sie z niej smialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle osób ma teraz tatuaże, że jak dobije 70tki to nie będzie to niczym dziwnym, a niewychowanymi gówniarzami nie będę się przejmować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfgrg
bawi mnie ta cała moda na tatuaże, jedna wielka wieś i siara haha jak ci ludzie będą za kilka lat wyglądać nie dość że ciało zwiotczeje to moda na dany motyw minie. Mnie na szczęście nie kręcą takie rzeczy i nie mam zamiaru nigdy robić sobie tatuażu. Jak dla mnie bzdura totalna. Chwilowe upodobanie, moda. Tak samo nie kręci mnie pirsing. Moda szybko przemija i tak jak ciuchy sobie kupie nowe, kolor włosów zmienię w pół godziny tak tatuażu i bluzn po dziurach niebardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem krwiodawcą. Zdałam 30 litrów krwi i mam tatuaż na wewnętrznej stronie nadgarstka lewej ręki z grupą krwi. Nic mnie nie interesuje opinia innych. W pracy żadnych uwag i komentarzy. Mam 38 lat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×