chyba jednak pomylilam sie co do niego.Jego matka dala mi do myslenia

zerwalismy na pare miesiecy,wlasciwie nie wiem czy teraz jestesmy razem czy jak.On zarzekal sie ze nikogo nie mial,takze na seks.A teraz jego matka przechodzac obok pokoju,gdy on wychodzil wlasnie spytala kim jest ta dziewczyna,zostala na noc? bardzo mnie to zdziwilo,bo moze jednak jakies dziewczyny na nocki sobie sprowadzal... nie wiem co myslec...

a nie pomyślałaś że mamuśka cie nie trawi i chce Cie wyautować :/

Demencja? Skleroza? Amnezja? Zaniki pamięci? Starość?

nie,jego mama jest ok.watpię,żeby oto chodziło.

to znaczy żle napisałam, ona nie widziała mojej twarzy tylko nogi. dlatego nie widząc twarzy spytała co to za dziewczyna

chodzi oto,że jej pytanie było conajmniej dziwne.

po jednym zdarzeniu oceniasz tak sytuacje? ja uważam, że mama zna życie i tak z ciekawości zapytała bo chce wiedzieć co to za obcy człowiek jest w jej domu.

no troche mnie zdziwiło to pytanie,tak jakby zdarzalo sie,żeby jakies inne panny tu przychodzily,wiedzac ze ze mna sie spotyka

Brzmi jakby to się zdarzało często :/

własnie tez tak mi sie wydaje.chociaz on sie zarzekał,że nie i teoretycznie sama go oto nie podejrzewałam. ale chyba cos jest na rzeczy bo inaczej by spytała > czy to Anka(np)?

porabana. facet sprowadza cie na noc do domu, gdzie mieszka z matka i nie raczy cie przedstawic. Tak jakby dziwke sprowadzal- nie warta przedstawiania ( nie czlowiek, tylko mieso). Dziwne zwyczaje.

to nie tak. ja tu mieszkałam przez rok,więc się znamy. w południe przyszłam,ona wlasnie wstała i kątem oka zauwazyła ze ktos u niego siedzi

sprowadzał sobie przygodne panny na jedną noc stąd zainetresowanie mamy kolejną , nie wiedziała ze to ty a jej pytanie nie daje do myslenia tylko daje odpowiedz co to za nieciekawy facet autorko

wlasnie tez tak mysle.ze gdyby jakichs innych nie sprowadzał to by takie pytanie nie padlo.Masakra.