Mój facet chyba upadl na glowe

Wczoraj przywiozl do nas swojego chrzesniaka 3-letniego chlopca, no i w zwiazku z tym mial dzisiaj nie jechac do pracy celem spedzenia czasu z dzieciakiem. Rano oznajmil mi, ze musi jechac do pracy bo pilna sprawa a telefon od samego rana sie urywal....problem jest taki, ze ja nie wiem co mam robic z tym dzieckiem, sniadania nie chcial zjesc...od rana nic nie jadl, nie slucha sie, lata po mieszkaniu, drze sie caly czas...nie moge sie z nim dogadac ani go ogarnac...bajki nie pomagaja, a na plac zabaw nie pojdziemy bo deszcz pada... pomocy bo zwariuje...Wy mamy jestescie doswiadczone, blagam

nikt mi nie pomoze, nikt nie zna zadnych zabaw, gier, cokolwiek.....:/

włącz mu telewizor :) i daj słodycze i chipsy od razu nic mu nie będzie a ty będziesz mieć spokój :P

Włącz mu telewizor i teletubisie albo jakiś inny program dla małolata - ponoć to uspokaja a przynajmniej na jakiś czas absorbuje dziecko

a masz u siebie w miescie baby land. Kulki mozesz isc. ale pogoda brzydka wiec plac zabaw odpada

jakie teletubisie?? chyba "auta" lub coś w tym stylu

a w ramach obiadu proponuję frytki i lody nie żartuje :P

ja zaraz zwariuje...wszystkiego probowalam, chipsow, cukierkow ciastek, serków....chryste panie....rzucil mi sandalem w telewizor...moze przeczekac az sie zmeczy moze pojdzie spac, no ja nie wiem juz, cholera jasna

3- latki tak chętnie nie chodzą spać w dzień :) to tak na pocieszenie

on mnie chyba poprostu nie lubi, jestem strasznie zdenerwowana jego zachowaniem, dzieci wyczuwaja zmiany nastroju... kurcze nie wiem co robic...nie mozliwy jest....psa mi gania, bije

pocieszenie pierwsza klasa :)

zrób sobie kawę i dużą porcję lodów reaguj jak będzie próbował wejść na szafę i skoczyć a tak to licz do 10

Znajdź jakąś salę zabaw w okolicy i idź - nie znam dzieciaka który tego nie lubi :P

Jak masz dla niego gacie i kurtke na deszcz,to go przegon po podworzu ulacha aie i padnie na pysk.

to daj mu jakas kare jak jet niegrzeczny??:) niech posiedzi w kaci 3 min

wspolczuje:P ja nie lubie takich bachorów:P

ale on nie chce...pytam sie go idziemy na kulki...i odpowiada mi wrzask na cale osiedle...to jest diabel wcielony....

nie mam zadnych takich pogodowych ubran bo jak wczoraj go facet przywiozl to bylo cieplo,a poza tym samochodem...kurde...a jak nie bede reagowala to moze sie ogarnie, bo poki co to tylko krzycze Oskar uspokoj sie Oskar cicho Oskar Oskar Oskar

a czemu mu się pytasz o zdanie. ubierz się i oświadcz że wychodzicie ubierz go siłą jak go tam zaciągniesz to będzie lepiej :P

no w sumie wlasnie, dlaczego sie pytam...zaraz tak zrobie

na kulkach sie wygania.

rozpieszczone dziecko, wyczul slabsza wiec sobie pozwala. Krotko, bez pytania ma byc tak jak Ty postanowilas i juz.

przeczekaj wrzask, spróbuj się "po męsku" ugadać co chce robić - może wrzeszczy o coś konkretnego tylko nie wiesz o co ;) zaproponuj pieczenie ciasta, robienie zapiekanki na obiad. Ja zaczęłabym od pytania - co Oskar chce robić??

no i sie przeliczylam....nie dam rady...zaczal sie miotac i przerazliwie drzec...szalu dostal jakiegos....zaraz go wystawie na deszcz moze ochlonie :/

on nie mowi...nie mam jak sie z nim dogadac...on tylko gada mami tati bum bum ciuch ciuch hau hau...przeciez nie bede sie na niego darla, to nie moj dzieciak

rano bylo ok, pozegnal sie z wujkiem, pospal jeszcze chwile i wstal juz ze zlym humorem...musialam zniesc go do toalety bo zaczal sciemniac ze nogi go bola, a wyl przy tym ze nie wiem....no i sie zaczal mlyn....pierdyknal serkiem...skad takie zachowanie u malego dziecka, no jest gorzej upierdliwy niz starzec

poczytaj mu coś. rozmawiaj z nim itd.

3 latek i tak malo mowi? Najlepiej to zadzwon do faceta i powiedz, ze ja sobie sprowadzil chrzesniaka to niech wraca i sie nim zajmie.

no wlasnie strasznie malo mowi...i cos tam miauczy po swojemu...no bo co moze oznaczac buć...no nie mam pojecia...nie wiem....on sie mnie nie slucha nie chce mnie sluchac....normalnie wymiekam

wydaje mi sie, ze ten dzieciak sporo rozumie i duzo z tego wykorzystuje... albo faktycznie jest rozpieszczany ponad norme