Wkurzające zachowanie faceta.

Hej dziewczyny ! Poradźcie mi proszę :) Nie będę was tutaj zanudzać moją opowieścią miłosną bo była by to niezła lektura. Postaram się streścić jasno i klarownie :) Spotykam się z chłopakiem, wszystko jest super, tylko jedno mnie bardzo denerwuje ... a mianowicie to że gościu potrafi się kilka dni nie odzywać ... w sumie bez powodu. A ja chciałabym codziennie z nim pogadać, popisać .. czuć, że jest zwyczajnie. On pracuje w delegacji, więc wiecie jak to jest, często też z nim jeżdżę, ale wtedy gdy go nie ma wolałabym częściej go słyszeć. Jak każda laska, zostałam kiedyś zraniona i boje się powtórki z rozrywki. W ogóle ostatnio stałam się bardziej ostrożna wobec facetów, moi rodzice się rozwodzą i czasem wydaje mi się, że lepiej być samej niż pakować się w związek i potem cierpieć :( A i jeszcze jedno, jakie macie sposoby na to żeby z takiej luźnej relacji zrobić związek ? Dzięki za odpowiedzi. :)

Nie wymagaj od faceta by sie odzywal czesto, bo faceci tego nie potrzebuja. Zaden facet nie potrzevuje codzinnego kontaktu z kobieta. Kobiety sa nudne, dlatego trzeba dawkowac kontakt z nimi by sie za szybko nie znudzily

Hmm podobno tak jest. Da się to jakoś zmienić ? :) Bo gdzieś tam wyczytałam, że gdyby mu zależało to by się odezwał częściej i to mnie niepokoi właśnie... Już nie wiem co myśleć. Albo za dużo myśle.

Mojemu zalezy, to sie odzywa codziennie.Nie ma dnia, zeby nie zadzwonił i rozmawiamy przynajmniej 20 min, a często dłuzej.Więc nie słuchaj bzdur, ze męzczyzni nie potrzebują częstego kontaktu.Jesli męzczyznam jest powanie zainteresowany, zauroczony, zakochany, czy jnak to nazwac, kontaktuje sie kazdego dnia i chce sie często spotykac,.Tak, jak mój:)Ja nie mam watpliwosci, czy mu zalezy i ty tez takiego powinnas poszukac.

Bez sensu to! kobieta ma nie wymagać, bo on nie potzrebuje kontaktu :-O a kobieta potrzebuje i co??? jej potrzeby sa gówno warte? czemu kobieta ma sie naginać do potrzeb faceta a nie odwrotnie? albo chociaż spotkać się w połowie drogi? np. co drugi dzień kontakt? ja tam nie mam takich problemów, bo mam męski typ myślenia i też nie potrzebuję wisieć codziennie na moim partnerze ani nie potrzebuję się spowiadać z minionego dnia czy słuchać jego spowiedzi.Wkurza mnie jednak kiedy faceci próbują wszytsko zrzucić na kobiety :-O

pała uczuciem do ciebie , nie słuchaj bzdur w stylu kolegi niby nie potzrebującego kontaktów z dziewczynami bo są nudne , to tylko mógł napisac zdesperowany prawik który marzy o tym zeby jakakolwiek zainteresowała się nim a one mają go w d..... zakochany facet , zainteresowany będzie szalał jak dziecko zeby choc chwile pozrozmawiać , przytulić , zobaczyć , napisać ze jest i tęskni , nie łudz się ale zachowanie twojego wskazuje iż jestes tylko jego znajomą bez prespektyw na coś więcej, szukaj dalej bo z tego nic nie wyjdzie

sama piszesz, ze to LUZNY zwiazek. to chyba wiele wyjasnia.

Więc nie słuchaj bzdur, ze męzczyzni nie potrzebują częstego kontaktu hahaha nie ma to jak zdanie naiwnej kobiety ktora lepiej od faceta wie czego on potrzebuje faceci nie potrzebuja tak czestych kontaktow z kobieta jak kobiety z facetem, wbijcie sobie to kobiety do glowy!

tak miałam i w końcu powiedziałam sobie "dość". Jestem spokojniejsza nie patrząc co 5 min. czy napisał smsa czy tam dzwonił.

nie, nie :) to nie związek, spotykamy się, więc użyłam określenia " luźna relacja", wydaje mi się ono najodpowiedniejsze w tej sytuacji.

Nie wiem czy to kwestia zaangażowania czy charakteru o tym przesądza. Ja ze swoim pisze cały dzień, nawet jak jest w pracy, rozmawiamy z 5 razy dziennie, widujemy się w sumie też codziennie..mi bardzo na tym zalezy, ale jemu także. Zawsze mówi, że musi miec ze mną kontakt.

a ile razy sie spotkaliscie? byl seks??

doszłam do wnioski dziewczyny, że odpuszczam go sobie. Odezwał się, ale co mi z tego ... Nie mam zamiaru czekać na kogoś kto nie ma czasu spędzać go ze mną;/ Odpadam ! Dość facetów. 2 kretynów w pół roku to dla mnie za dużo ... zdecydowanie.