Mam 25 lat i 6 lat w związku...a brak mi randek...nowych doznań...

ehhh nie nie nie o zdradzie nie ma mowy, absolutnie włąśniem, myśle ze bylbym o nia zazdrosny, no chyba ze byl juz odchorowal ten zwiazek to nie

Nie dorosłeś do związku, jeszcze ci zabawy w głowie. Nie zawracaj dziewczynie tyłka.

Kup jej seksowną bieliznę albo lepiej... jakieś przebranie np.pielęgniarki ;) Bawcie się,przecież jesteście młodzi. Wyjedźcie gdzieś z dala od swojego miasta,wyłączcie telefony i kochajcie się na łonie natury,będziesz miał dreszczyk że może was ktoś zobaczyć. Poróbcie sobie zdjęcia erotyczne itp.itd. Czy naprawdę na forum potrzebujesz tego typu rad?

Możecie też pokombinowac w łóżku. Zróbcie coś szalonego-na co dotąd brakowało wam odwagi.To zbliża-dosłownie...

noo macie racje w tym co mówice, w sumie nie pomyślałem o tym, że tak można :) rutyna wbiła si w nasz związek... ale ja tez widze inne atrakcyjne kobiety i wyobrazam sobie jakby to z nimi było sie spotykac...i wogole... kreci mnie to strasznie...

Podejrzewam że twoja kobieta też może miec podobne myśli na widok przystojnych facetów ;-)

Mnie dziewczyna zostawiła, pod długim związku można by powiedzieć, że z tych samych powodów co ty teraz rozważasz. Tu się natomiasttylko włączyła solidarność jajników, tak ze n ie słuchaj jakiś lasek z kafe Jak im coś nie odpowiada, to zero skrópułów, wtedy by mówiły zupełnie coś innego ;) Jak dla mnie zrób co uważasz, ale miej ZERO wyrzutów sumienia jak zdecydujesz się odejść

Ant, ale co mają zrobić ? Moze już robili wszystko ? srać na sibie przeciez nie będą żeby zachować związek.

nie słuchaj ich możesz opowiedziec coś wiecej? jak to było? umawiała się ona z innymi? jak na to zreagowałem i jak to było póxniej z Tobą?

jak było ? Najpierw mnie zdradziła, wybaczyłem, a rok później mnie zostawiła, bo to nie, to bla bla bla. tak było ;)

tzn bzykała się z innym czy inaczej zdradziła? w jakim wieku wtedy była?

A ja bardziej czuje ulgę, niż złość żal czy smutek. Skończyło się coś, żeby mogło zacząć się coś innego :P

tak to już jest z tymi "porządnymi" facetami, którzy wchodzą w poważne związku w wieku kilkunastu lat. zawsze kończy się ciekawością, jak to jest z inną i zdradą.

żeleczek piszesz to z doświadczenia?

bzykała i widac że chyba dalej szuka nowych wrażeń, to jej pozwoliłem :P Po kilku latach cieżko żeby, było jak na początku, ty możesz się nawet produkować robić wyjazdy, imprezy, ale po co ? Nowo poznana dziewczyna na to samo będzie mokra w majtkach, a tu tylko będzie tylko fajnie. Szkoda energii

a w jakim wieku ona był ajak cie zdradziła i ile razem wtedy bylisci eze soba?

Nuda, panie, nuda... a że nudzą sie nudni, to z każda następna będzie tak samo. Jakiś czas super, potem dobrze, nieźle i... nadejdzie nuda.

a z jednym Cie zdradziła czy z paroma?

No bez przesady z paroma to bym już jej podzienkował. Tylko albo aż z jednym.

a ile miała lat? i ile byliscie wtedy razem? byłeś jej pierwzym?

Co mają robic? jeśli chodzi o sprawy łóżkowe - ot, np seks tantryczny. Opanowanie tego wymaga dużo czasu i nauki-całkiem przynajmniej zresztą. A sama Kamasutra proponuje tyle pozycji że nie wierzę iż przetestowali wszystko-nie muszą od razu na siebie srac. Do tego randki, wspólne wyjścia i wypady w ciekawe miejsca, wyjazdy na festiwale... Jest masa ciekawych rzeczy które można robic z partnerem. Siedzenie w domu i jedzenie sobie z dzióbków na dłuższą metę może znudzic każdego. Jak dla mnie rozstanie to najłatwiejsze wyjście ale powinno byc ostatecznością.Nie można zabierac zabawek i uciekac gdy tylko powieje nudą.Trzeba postarac się coś zmienic.Jezeli nic nie pomoże to wtedy to zrozumiem. Pochopna decyzja o rozstaniu może okazac się najgorsza. Myślę o tym że autor spotka się z kilkoma dziewczynami, porandkuje i stwierdzi że nie ma to większego sensu i nie daje takiej frajdy jak kiedyś.Dojdzie do wniosku że chce tylko byłej.Niestety możliwe że nie będzie miał drogi powrotnej.Ona może już nie chciec autora lub ułóżyc sobie życie z kimś innym. I co wtedy? Wycie do księżyca?

jak dla mnie podrywaj uwodż, chodz na randki i korzystaj z życia :P Nie musisz jej zdradzać, albo zrób to i wtdy się rostań. Tak z gałęzi na gałąź, one też tak robią!

25, nie byłem jej pierwszym, 4 lata

a którym jej byłeś? a teraz ona ile ma lat?

Ant, ale co znaczy wszystko ? Autor wie co robił, a co nie. ? Z resztą, po jakimś czasie i tak czegoś znowu moze brakować Myślisz że nie mieli wyjazdów , festiwali, konecrtów, spacerów etc ?

Nie słuchaj ich - oceniasz wszystkie kobiety przez pryzmat swojej eks? Ja jakoś nie skaczę z gałęzi na gałąź.Mój partner jest moim pierwszym facetem.Nie zdradzilam go nie zamierzam zdradzic a jesteśmy ze sobą już długo. Dobrze mi z nim i mimo upływu lat jakoś się ze sobą nie nudzimy.Do teraz często zdarza nam się przegadac całą noc. Jak w łóżku robi się nudnawo - włączamy fantazję i od razu robi się ciekawiej :-D Tylko trzeba trochę chęci- co ważne -z obu stron.

Czemu ciągle o wiek, jakie to ma znaczenie ? Nie miała dużo partnerów, pozwole sobie to zachowac dla sibie ;) Nie była tzw puszczalska z dużym przebiegie, nie była też dziewica(jesli szukasz porównania wiek ilość partnerów)

Ant, ona też nie planowała. Tak że nie mów chop :P

oj no powiewdz ile miała przed Toba partnerów... a il teraz ma lat? 26, 27?

jezu jakie to żałosne. ewidentnie widać że jej nie kochasz. te hasła " wiemy że może być różnie w przyszłości" " nie bedziemy z sobą do końca życia" szkoda mi dziewczyny bo pewnie czeka po 6 latach na pierścionek a tobie dupy w głowie zrób jej przysługę i ją zostaw, na pewno zasługuje na mężczyzne nie chłopca, który bedzie ją kochał i dbał o te emocje których pewnie i ty jej nie dostarczasz. widać wyraźnie że jej nie kochasz, po 6 latach nie traktujesz jej dalej powaznie?? 6 lat ci dziewczyna poświeciła, pewnie jeszcze była dziewicą. powinieneś sie wstydzieć za to jaką podła świnią jesteś robiąc jej nadzieje przez te wszystkie lata na powazny związek ZOSTAW JĄ! ZOSTAW JĄ ! ZOSTAW JĄ!!!!!!!!! NAJWYRAŹNIEJ JEJ NIE KOCHASZ, DAJ JEJ SZANSE NA POWAŻNY ZWIĄZEK.