Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nusiaaa

IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Polecane posty

Pati teraz to mnie zestresowalas bo ja mam AMH 4,2. Nie konsultowalam jeszcze tego wyniku z ginem. Policystycznych jajników nikt u mnie nie stwierdził:( myślałam że to dobry wynik AMH i że do stymulacji nie będę potrzebowała aż tylu leków:( To ja słoneczko83:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cicha dzwon do lekarza i powiedz jaki masz wynik!!!! Nie znam sie zbytnio na przyroscie bety,ale napewno powinnas skonsultowac to ze swoim lekarzem. aga nie swiruj bo kurde naprawde do rozwiazania to Ty jeszcze oprzesz sie jeszcze o jakiegos innego specjaliste - psychiatre. Kochana nie szukaj na sile problemu. Bedzie dobrze. aneczka no kurde trzymasz w napieciu. Ja po stymulacji czulam sie raczej dobrze, nie kojarze zebym jakos na cos specjalnie narzekala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozytywny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niekarze sie zabardzo cieszyc bo krwawie w srode mam badania. Dzieczyny niegratulujcie zeby nieeapeszyc czekamy do srody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka WOW WOW WOW!!!!!!!!!!!!!! Wiec moze moze. Dalej trzymamy mocnko kciuki!!!!!!! :D Wlasnie jaka masz bete? Moze jeden zarodek obumarl i dlatego te krwawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka35 no to czekamy do środy :) A wcześniej nie możesz do lekarza ? Np. w poniedziałek z rana beta, a po południu lekarz. Bo przecież i tak w poniedziałek powinnaś powtarzać betę. słoneczko83 no teraz to zamotałaś z tą Justynką :) Dziewczyny odnośnie kosztów leków do stymulacji to niestety są to duże koszty i nikt Wam przed stymulacją nie poda konkretnych kosztów, bo nie sposób przewidzieć reakcji organizmu. U mnie nawet różniły się poszczególne symulacje, żadna nie była z taka sama liczba leków. AAA, wczoraj byłam prawdopodobnie na ostatniej wizycie w klinice. 2 lekarzy mnie badało (Usg nabrzuszne i dopochwowe). Wszystko bardzo dobrze, mogę odstawić na razie zastrzyki :) Nic nie zapowiada TTTS, ale nadal muszę być pod szczególną kontrolą. Mam codziennie leżeć 2 godz. z nogami w górze :) Jak kazali to właśnie leżę. a, i potwierdzili, że dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka super! (ale nie zapeszamy) Justynka (słoneczko) ; właśnie dlatego też mam nadzieję, że z wynikiem AMH 4,1 okaże się w niedzielę (mam usg), że wystarczy mi 6dni brania hormonów; dam znać. U mnie tez nikt nie stwierdził policystycznych jajników, tylko gin powiedział. że z takim wynikiem AMH jest większe prawdopodobieństwo, że można to kiedyś mieć, ale to nie oznacza, że tak właśnie będzie. Jak skonsultujesz ze swoim ginem to daj znać; jestem ciekawa co powie Tobie. Pozdrawiam Was dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow tigla ależ Ci zazdroszczę dwóch dziewczynek:) to by było spełnienie moich marzeń gdybym miała chociaż jedną:) ale wiecie, u mnie jest tak że jak o czymś marzę to mam na odwrót. Teraz marzę w ogóle o ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati dam znać, tylko że ja w klinice będę najwcześniej pod koniec stycznia. Za tydzień będę robiła badania genetyczne i dopiero z wynikami mam się zgłosić. A na wyniki się czeka do 3 miesięcy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka oczywiscie ze czekamy do srody ale tigla ma racje czemu nie w poniedzialek ?po cichutku gratuluje...Lune ty mialas nosa..a my glupie juzw panike razem z aneczka..lunede pozdrawiam Nielot wiem ze ja jestem mistrzynia schizowania i masz racje ze skoncze u psychiatry jak sie bede wkrecala..ale i tak musze to skonsultowac ze swoim lekarzem bo zwariuje,.a ciebie cos boli albo kluje? dzisiaj odebralam wynik z krwi genetyczny jest ok bardzo niskie prawdopodobienstwo,brak wskazan do amnio...takze tu juz spokojna glowa.. Justyna sloneczko ale namieszalas z ta Justyna ale ok ,nielotek tez byl przez chwile lokowaty..hihi Pati w sensie takim ze kazdy organizm inaczej reaguje na stymulacje i nikt dokladnie nie wyliczy ile to wyniesie ale jak sie skonczy stymul..to potem punkcja transfer..mrozaki..wizyty u gina ..badania..wizyty itd itd Ta kasa jest ciagle potrzebna jak musialam co tydzien byc na kontroli i co chwile do laboratorium jakies badania..recepta do apteki..masakra..teraz chodze do gina raz na 4 tyg i tez zle bo to za dlugi odstep chyba i schizuje... Tak zle i tak nie dobrze... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAaaaaaa Aneczka ! super! tak sie ciesze :) no to czekamy na srode :) widzisz, widzisz :) panikara! ..ale no ale krwawienie to stres, takze mialas prawo...ok OK CZEKMY dalej...my to juz nic tylko ciagle czekamy na cos! Xxx Nielotoek, na wizycie 10 gr bede pytac kiedy badania prenatalne, takze sie dowiem, jak mi powie,ze nie robie, na swieta i tak bede w Krakowie, wiec zrobie sobie wszystko co tylko mi sie zamarzy w klinice :D XX Aga, nie stresuj sie, wszystko dobrze u Ciebie, masz ladne wyniki, nie ma co panikowac :) szystko jet super u Ciebie na pewno!!! :-* XX cicha, kochana...betka wolno przyrasta..to prwda...ale widzisz tigla miala podobnie...kurcze, cicha, trzeba czekac niestety nic innego teraz nie pozostaje kochana...trzymam mocno kciuki za Ciebie!!!! XXx Tigla, Pati, Justyna :-* Xx ja tylko na chwilke, bo ogladamy film z m PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wy wierzyłyscie bardziej niz ja ---dzieki kochane beta 50,4to 11 dzien po transferze , dnia transferu nielicze , Boze lunede miała 25 a teraz bije serduszko. Boze dzieki Ci-niepamietam kiedy plakałam ze szczescia:) :) :) :) :) Martwi mnie troche ta krew ale juz leze i wstaje tylko do ubikacjii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka, 50 to bardzo ladnie!! jak widzisz ja mialam tylko 25 :) a ile bierzesz Utro codziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Utrogestanu biore 3 szt a myslisz ze powinnam wiecej? tylko te skurcze i krwawienie ....tak bardzo sie boje ale leze i wstaje tylko do ubikacjii moge cos jeszcze zrobic? jak ktos cos wie to piszcie prosze niewierze czekałam na ten dzien 8 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka ja tez plamilalam i krwawilam od samego poczatku..juz o tym pisalam..i tak do ok 10 tygodnia i ciagle nerwy i strach..musisz duzo lezec i odpoczywac to jest trudne zwlaszcza jak ktos ma adhd tak jak ja np ale to pomaga..no i oczywiscie zalecenia od lekarza.. Aneczka po cichutku wierze ze bedzie dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka weź może sobie nospę na te skurcze-mi dawali w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka, a jak bierzesz utro, dopochwowo czy doustnie? Ja biore dopochwowo, ale lekarz powiedzial, ze jesli bym krwawila, to wtedy mam brac doustnie...co do ilosci, to tylko lekarz moze Ci powiedziec ile, ale powiem Ci, ze w polsce daja wiecej, ńp moj lekarz w Swiss powiedzial, ze mam brac 2x 100 mg dwa razy dziennie, dr z Krakowa przepisal mi 3 x 100 mg TRZY razy dziennie...takze sporo woecej...a co do nospy to tigla ma racje, mozesz brac i lekarze przepisuja na noc..mi tez powiedzieli, ze mam brac w razie skurczy... Trzymaj sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga ja czuje sie dobrze. Nic mnie kuje, nic mnie nie boli. Juz w trojke widze dziesiatego mamy wizyty u gina wiec znowu bedzie dzien czekania. heheh Lune no masz racje wiecznie tylko na cos czekamy i tak zleci nam do rozwiazania :) aneczka bedziesz pracowala, czy jeszcze nic nie wiesz? Trzymam mocno kciuki. Lune widze, ze jedziesz na swieta do domku. Fajnie, ja tez juz nie moge sie doczekac. :) A mi udalo sie znalezc dwa zlobki gdzie mam szanse sie dostac, teraz tylko czekam na decyzje i na cene ile bedzie kosztowala mnie ta przyjemnosc. :O Milego piatkowego wieczoru zycze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka kurcze cały dzień o tobie myślałam,jejku jak się cieszę,trzymam kciuki,kurcze czekanie do środy nie zazdroszczę,ale dasz radę i miej nadzieję.Teraz dużo odpoczywaj i staraj się nie denerwować choć wiemy jakie to trudne:)Trzymaj się!A może zrób tak jak pisze tigla i w poniedziałek idź na betę. cicha a nie możesz zadzwonić do lekarza tak jak pisze aga i zapytać,aby być spokojniejsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aa, nielotku pytalas, ktory to bedzie tydzien, 10 grudnia bedzie u mnie bedzie jakos 12 tydzien czy tez przelom z 13 tygodniem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Narazie leze c zwolniena oczywiscie niedostałam tak jak i po punkcjii,ale do srody ide na urlop tyle go jeszcze mam ,pozniej zobaczymy. Boze obym tylko przestała krwawic i beta zeby ladnie rosła. Choc mialam dzis chwile grozy tak gdzies 10 min przed tel do lekarza zobaczylam na podpasce takie paski 2 okolo 2cm dlugosci i grubosci ze 3 mm, nieukrwione , serce mi chyba wtedy na chwile stanelo opadły rece i pomyslalam no i po moich dwóch zarodkach . NIemoglam slowa powiedziec i to maz do lekarza po wynik musiał dzwonic . Nielotol moze ty masz patent jak ominac te procedury badania w szpitalu tej bety, tak zeby wynik domnie trafił, a moze do rodzinnego bym poszla. Choc wiem jedno teraz dla mojego bombelka spokoj najwazniejszy!!!!! i musze byc spokojna nic nieprzeskocze co ma byc to bedzie , choc mam nadzieje ze bedzie dobrze -ogromna nadzieje!!!! powiem wam ze te 8 lat czekania nauczyły mnie pokory i cierpliwosci. Wiec leze i korzystam z usług meza chetnego do pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lune to staraj sie mocno przekonac lekarza, zeby zrobil Ci te badanie USG ciąży z oceną przezierności karkowej,kosc nosowa i komputerową oceną ryzyka zesp. Downa oraz test PAPP-A. Przeziernosc karkowa mierzona miedzy 11-14 tyg jest najbardziej miarodajna. Nie wiem jak u Ciebie, ale tu jest to obowiazkowe. aneczka no wlasnie tu z ta beta kurde ja tez do tej pory nie znam swojego wyniku. Ale mozesz isc do rodzinnego w poniedzialek, zrobic bete i zapytaj sie kiedy podadza Ci wynik. U mnie podaja nastepnego dnia. Wiec bedziesz miala porownanie jaki masz wzrost w stosunku do piatku i srody jak znowu zrobisz. Lec, lec nie zastanawiaj sie. Ja raz robilam poza skierowaniem w klinice u siebie to tysiac pytan a po co a na co a dlaczego bo pewnie tak jak u Ciebie u mnie w punkcie poboru krwi maja wszystkie planowane moje wizyty wklepane w komputerze i przygotowana wydrukowana do tego dokumentacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieloteolek,dziekuje, zaraz sobie zapisze w kalendarzu. Ale tak, na pewno zapytam. Mojego lekarza tutaj o te wszystkie badania, a jesli cos bedzie marudzil, ze w krakowie mi zrobia. a Ty. 10 gr ktory bedziesz tydzien? A te badania mozna tylko do 14 tc zrobic, czy tydzien poslizgu ńie bedzie problemem? Xx Nielotek, jak tam Twoje zakupy dla dzieciaczka? :) juz cos zaczelas? Xx aneczka, ja tez tutaj szlam kilka razy do szptitala i mowilam, ze musze zrobic bete hcg, bez skierowania zadnego, tylko pytali ktory moj lekarz, zeby tam przeslac raport, ale robili, bez mrugniecia okiem. Xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem kochana jak to jest, no ale niby pisza wszedzie ze ten przedzial jest najbardziej wiarygodny. Ja mialam robione w sumie w 13 tyg i 6 dniu. Moze Tigla cos wie wiecej. Ja bede miala poczatek 18go tyg przy nastepnej wizycie. No kurcze jeszcze nic nie kupowalam. Poczekam wlasnie do tego 10go tyg czy potwierdzi sie plec i juz zaczne szalec. Hehe. Wozek mam upatrzony juz i lozeczko. :) W swieta pojade do domu, to spedze cale w galeriach handlowych a po powrocie tu bede buszowala :) Na razie to siebie musze zaopatrzec bo powoli zaczynam miec problem z dopieciem guzika :) A Ty jak tam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lozeczko bedziesz w Belgii kupowac? czy w polsce i przewozic autem? U mnie moja droga, na razie, nie robie zadnych zakupow, bo chce przeczekac te krytyczne pierwsze 3 miesiace, potem powolutko juz bedzie mozna sie rozgladac. co do zakupow dla siebie, to musialam kupic kilka nowych rzeczy juz wczesniej, bo z powodu tej nieszczesnej hiperki mam wciaz wzdety brzuch i powiekszony, wiec w spodniach moich zwykych juz od samoego poczatku jest mi b niewygodnie, lub nie dopinam sie... my na razie tez nikomu nie mowimy nic, czekam do konca grudnia i ewentualnie potem powiemy. Poza tym samopoczucie u mnie srednie, bardzo mi slabo, spiaco i mdlaco..ale brzucha juz nie czuje jak kiedys, jeszcze do niedawna chodzilam w pol zgieciu, bo mnie ciagnelo w srodku, ale ostatnie dni zauwazylam poprawe i prawie nie czuje nic w brzuchu...nie wiem czy to dobrze, ale chyba Wy tez tak macie?.. no dobrze, ide zrobic herbatke z imbirem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunede te prenatalne określone są do robienia miedzy 11 a 14 tygodniem, ale dokładnie chodzi o osiągnięcie właściwego wymiaru przez dziecko i wydaje mi się, że chodzi o obwód główki. W poprzedniej ciąży miałam z tym problem i podchodziłam do nich 3 razy, bo najpierw były za małe, potem tylko jeden nadgonił, a w efekcie potem duży był za duży. Coś mi się kołacze po głowie wymiar ok.44mmm. Po 14 tyg. może być po prostu za duże do tego pomiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odnośnie rzeczy i sprzętów dla dzieciaków to nic nie kupujemy. Mam kilka ciuszków po chłopcach. Na razie boimy się cokolwiek kupić, żeby nie zapeszyć. Jedynie co to nieśmiało oglądam wózki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki tigla! ...bede o wszystko pytac 10 grudnia! Dam znac! Kochane, my wlasnie z meżem gotujemy obiad, dzisiaj bexzie wyjatkowy!!! Robimy: rolady, kluski sklaskie i modra kapuste!! Mhmmm...w stylu slaskim, bardzo tesknie za takim jedzeniem i smakami, ktore pamietam z dziecinstwa ( dziadkowie to byli slazacy) ..mamy wszystkie skladnimi, wlacznie ze smalcem ( choc normalnie nie jem takich rzeczy) dzisiaj jest wyjatek! Juz sie nie moge doczekac! Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny...czy ktoras z Was ma takie cos, ze jak sie smiejecie na lazeco to potem brzuch. Tak oli jakby sie urwalo w srodku?? Ja wlasnje lezalam na boku i zasmialam sie, a potem myslalam, ze padne, taki bol w brzuchu mialam ...juz wczesniej tez tak miala kilka razy, np gdy polozylam sie na podlodze i zrobilam jakby sklon i potem nie moglam wstac... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cookies
Cicha - ale ty mnie wystraszyłaś tą betą. Powiedz - ile razy naleźy powtarzać. Bo ja co pierwsza zrobiła w zeszły piątek i miałam 143, powtórzyłam we wtorek i 715. I już więcej niepowtarzałam. Powinnam? Aneczka - cała 50 ! Bomba! Serdecznie gratuluję. Kurczę - ja miałam 143 w 11dpt więc u mnie może wyją bliźniaki ? Aniu bardzo się cieszę i życzę spokojnych 9 m-cy :) Po 8 latach .... podziwniam cię. Ja walczyłam ponad 3 i dla mnie to była wieczność. Jeszcze 5 bym chyba niewytrzymała. Wiecie co dziewczyny ... jak ja sie dzis wystraszyłam i nadal chodzi mi to po głowie. Wyszłam na sklep (bo pracuje jako zast.kier. w sklepie) i robiłam porządki na dziale z przyprawami. Mija mnie kobieta - kiedyś siostra mnie przed nią uprzedzała by ją traktować w porządku bo to czarownica. No i mija mnie i mówi DZIEŃ DOBRY i moje imię. Ja jej odpowiadam i nic - układam dalej. A ona podchodzi do mnie i mnie za brzuch i pyta czy coś tam żyje. A mnie .... zatkało - nie wiedziałam co powiedzieć. Oczy na nią i mówię CICHO. I pytam skąd pani wie. A ona że widzi jak ja stoje. Wystraszyłam się na maxa. W pracy u mnie wiedzą tylko 2 dziewczyny (bardzo zaufane osoby) powiedziałam im, bo akurat dziś 2 były. A one że może ktoś jej powiedział. Ja mówie kto - chyba że wy, bo rodzice dopiero wieczorem wczoraj sie dowiedzieli a poza tym jej nie znają. Koleżanka aż gęsiej skórki dostała a mnie kręgosłup zaczął promieniować. Boję się bo dotknęła mego brzucha. Ale ta kobieta mówiła, by jej się nie bać, więc chyba nie chciała źle. Bo wystraszyłam sie i spytałam czy wszystko bedzie dobrze. A ona że tak-nie bój się, tylko na brzuchu nic nie trzymaj i narazie nikomu nic nie mów. A ja przed ciążą zawsze na brzuchu laptopa trzymałam. W ogóle by mi dziewczyny uwierzyły cofnęłam kamerę, że ona tak podchodzi, bo myślę nieuwierzy mi nikt. A propo mówienia chciałam w pracy powiedziec w poniedziałek kierowniczce i dziewczynom. I nie wiem teraz - boję się. Aha i niby będzie synek bo mi niby usta wyszły i mam sine oczy. Nie chce w to wierzyć. Nie wierze w takie rzeczy ale skąd ona mogła wiedzieć?? Tak jak mówiła - po tym jak stoje? Toż to początki. SZOK !!! Nie mogę ochłonąć. No i tak mówiła bym narazie nikomu 3 m-ce nie mówiła. A ja myślałam zgłosić w pracy w poniedziałek. Ale teraz też nie wiem co robić, bo koleżanka która już urodziła powiedziała mi bym bez zaświadczenia od lekarza w ręku nic nie mowiła. I nie wiem co robić. Dziewczyny poradźcie. Zgłaszać mi w poniedziałek ustnie czy czekać jeszcze i powiedzieć jak będę miała zaświadczenie? Troszkę się boję bo czasem ktoś z klientów zajrzy na zaplecze do mnie i poprosi zgrzewkę wody którą muszę wyciągnąc z hen daleka. Dodam że moja kierowniczka wie że staram się o dziecko więc wie że ta chwila nastąpi. Hmmm... nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×