Wypróżnianie - pomóżcie zrozumieć dziecko!

Witam. Od 5 mcy zmagam się z wypróżnianiem mojego dziecka - 2,5 letnią córką. Przestraszyła się jak pewnego dnia zrobiła dużą kupkę i od tamtego momentu mam cyrki aby zrobiła kupę. Robiłam jej badania-wszystko dobrze, próbowałam podawać Lactulosum na rozrzedzenie-marny skutek,zmieniłam dietę-bez zmian. Po obserwacji córki - stwierdziłam, że ona się boi, a po szczerej rozmowie wiem, że obawia się mojej reakcji - ja nigdy jej nie uderzyłam broń Boże - krzyczę baaardzo rzadko - jedynie co to pokazuję, że dana sytuacja (niezrobienie kupki bądź popuszczanie bobków w majtki) mi się nie podoba. Może miałyście takie doświadczenia ? Jak mogę jej pomóc? To jest dla mnie najgorszy ból i żal, że nie mogę pomóc własnemu dziecku :( pomysły już mi się skończyły :( Czemu ona nie chce zrobić? Jak mam ją przekonać? Tzw. olanie sprawy, czyli danie dziecku spokoju nie wchodzi w grę - próbowałam tego - dałam jej wolną rękę i powiedziałam "A niech się dzieje co chce" to zaczeła mi sikać w majtki czego już nie robi od ponad roku!

dopingować i mówić że kupy są fajne

Wiem, że do tego potrzeba mega cierpliwości ale no niestety czasem podupadam psychicznie :( Nie wiem jak reagować jak ona wstrzymuje - staram się jak mogę!

Powinnaś udać się z córeczką do psychologa , często takie przypadki są wynikiem Twoich reakcji na Jej stres. Zamiast Ją "przymuszać", daj Jej spokój, niech sama podejmuje decyzję , kiedy i w jakim miejscu się wypróżni. Jeśli dasz Jej wolną rękę, kłopot minie, a potem spokojnie i systematycznie zachęcisz dziecko do korzystania z wc. Cierpliwość Matko Polko , tylko tym coś wskórasz >

u mnie pojawił się problem z sikaniem w majtki - dziecko już totalnie odpieluchowane przestało wołać i biec do toalety a na pytanie dlaczego zrobiłeś siku w majtki mówił - bo ja tak czasem robię ;) długa rozmowa z małym - nowy sposób nagradzania - za każde siku zrobione do ubikacji dostaje nakrętkę do dużego słoika - jak uzbiera cały słoik dostanie upatrzoną zabawkę :) Na mojego synka podziałało ma niecałe 3 lata. Zbieramy korki od tygodnia a problemu już nie ma - od tamtej pory nie zdarzyło mu się :D wymyśl coś podobnego

Moim sposobem nagradzania za kupę jest jajko niespodzianka - na początku jeszcze jakoś siakoś działało ale od pewnego czasu już niestety 2 Kinder Joy leżą w lodówce od 1,5 tygodnia :/ Nie wiem też czy może tak być, że dziecko robi kupę raz na tydzień czy raz na dwa tygodnie? Niby psycholog twierdzi aby dać wolną rękę, ale ja już raz tak zrobiłam to zaczeła nie dość, że wstrzymywać i brudzić bieliznę to jeszcze zaczeła pompować w majty :/ Zaś gastrolog dziecięcy twierdzi, że nie można nie zwracać uwagi, bo wstrzymywanie kupy to poważna sprawa i nie należy jej bagatelizować :/ i bądź człowieku mądry :/ Często-gęsto robię wg mojej własnej intuicji ale ile można tak żyć :/

kochana moim zdaniem czekolada w nagrodę to nie jest dobry pomysł, ja mówię o długim zbieraniu na dużą nagrodę- oczywiście wymarzoną, siadasz z dzieckiem i razem ustalacie zasady i nagrodę :) - widziałam też na jakimś blogu taką tablicę motywacyjną gdzie mama przyklejała jakieś naklejki za korzystanie z toaelty - niektórym może się to wydać śmieszne ale na moje dziecko to działa więc polecam a zrobisz co będziesz chciała - myślę że warto spróbować :D

Nie podszywaj się pod mój nick!!! Ostatni wpis to nie ja! Człowiek ma problem, a ktoś śmie z tego kpić!

Ola zablokuj sobie nick - nie będzie problemu

To jest mój prawdziwy nick!!! To ja założyłam post! prawie_ruda mamy taką tablicę :/ Niestety u Nas to nie skutkuje :( Mam jest strasznie uparta w tym temacie - ale zbieranie tych zakrętek wypróbuję :) Dziękuję za pomysł!

Żenujące! Jesteś bardzo pustym człowiekiem! Zgiń w otchłani! Aby Twoje dziecko miało takie problemy bez mózgu !!!

Olu są też takie syropy na wypróżnianie Duphalac i Laktulosum czy jakoś tak, jak mała długo nie robi kupy możesz jej podać ale najważniejsze to nie robienie sprawy z tego że nie robi i szaleńcza radość jak jest oki ;) http://merlin.pl/Mala-ksiazka-o-kupie_Pernilla-Stalfelt/browse/product/1,589255.html jest też taka książeczka też może pomóc jak córcia zobaczy że nie tylko ona się boi :) Powodzenia

Człowieku daj sobie spokój z podszywaniem się - tylko ja mam opis pod nickiem, więc ktoś kto jest mądry domyśli się kto się podszywa! ruda dzięki za link o książce zaraz sobie ją obejrzę :)

Typowy bez mózg - mega ignor for you!

A dlaczego jeszcze dajesz jej czekalade w nagrodę?? Przecież wiadomo,że po tym to jużw ogóle nie będzie mogła się wypróżnić:/

prawie_ruda obejrzałam tą książkę - niektóre te rysunki wyglądają komicznie :) hehe

Cały szkopuł tkwi w tym, że ona nie ma zaparć jako takich, bo jej kupka nigdy nie jest zapieczona czy sucha - ona po prostu nie chce jej "wypuścić" i tu tkwi jej problem :/ Niespodziankę dostaje zawsze po dużej kupce, a robi ją raz na 1,5-2 tyg.

Po za tym je bardzo dużo nabiału, bo lubi. Wczoraj poczytałam o diecie bogatoresztkowej i mam zamiar jej po troszku zmieniać. Po za tym czytałam o siemieniu lnianym, że dobrze działa na jelitka.

prawie_ruda dziękuję za pomysł i książkę - pozdrawiam!

Powodzenia :)