Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przegraniec_

Miałem być na studiach a gdzie skończyłem??? W zawodówce

Polecane posty

Gość przegraniec_

Rodzina ciągle gada, bym się obudził, a to wszystko przez te kompleksy i nienawiść innych. Teraz co prawda nikt za nic nie odpowie, 100% spada na mnie i nie wiem co robić :( przez pewne zdarzenia "zmuszony"byłem wagarować i powtarzałem klasy. W wieku 18 zapisałem sie do zawodówki, ale zabrałem stamtąd papiery, bo było to samo. Poza tym nie będę w takiej byle szkole no i nie dałem rady. Niedługo rok szkolny i co ja mam zrobić?? Ktoś napisał, że na studia idą inteligentni, a dla głupców jest praca fizyczna, a co mam zrobić jak dobrze się uczyłem w podstawówce, a potem materiał mnie przerósł? Rodzice tak mi zawyżali samoocenę, tacy byli pewni mojego sukcesu, ale nauka w gim zweryfikowała moje "zdolności". Teraz nawet średniego nie mam... przez rodziców. Byłem przysłowioym kujonem, ale przecież to ich wytwór! Miałem parę lat, nie mogłem samemu decydować jaki chcę być. Z winy rodziców wszystko, bo jakby nie stawiali mnie ponad resztę pewnie uczyłbym się teraz w zawodówce i nie marudził, a tak duma nie pozwala przebywać z tą hołotą dla których szukanie roboty wiążę się z zarobkami, a nie o to chodzi w pracy, by dużo zarabiać, tylko by wynikała ona z zainteresowan. Tacy po zawodówce nie przeczytają książki, po studiach owszem. Poradźcie coś :o marzyło mi się kiedyś bycie chirurgiem, a teraz od tych co gadali, że jestem najlepszy itd. słyszę, że mam iść do roboty na budowę albo uczyć się i to z takim NACISKIEM lekceważeniem. Oni mi to mówią, a tamci gnoje moi rówieśnicy już na studiach :o żeby ich ch strzelił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegraniec_
Z drugiej strony mój kumpel po socjologii się powiesił, a ja jako spawacz TIG w Norwegii biorę na nasze 25tys zł/ mies. A tak mu zazdrościłem tego mgr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegraniec_
podszywie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegraniec_
czy tu ku­rwa nie można w spokoju napisać jakim jestem gó­wnem, żeby zaraz jakiś chshyuj się pode mnie nie podszył i robił ze mnie wygrańca?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiak
Nie rozumiem po co żalić sie na kafe .. Wszystko zależy od Ciebie !! Bedziesz tym kim bedziesz sam chcial .. Chcesz byc chirurgiem ? To chyba wiesz co masz robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegraniec_
Z taka inteligencją i jadem nie mam szans :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiak
Nie jest za pozno nigdy . Sam mozesz spelniac swoje marzenia , a nie te rodzicow. Ale jak sie jest tak potwornie negatywnie do siebie nastawionym to tu sie kłania wizyta u specjalisty ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegraniec_
To niezupełnie tak, kompleksy=wady lub jak kto tam woli - realne spojrzenie na siebie. Te wady istnieja, choćby moja słaba zdolnosc uczenia się i inteligencja zamiast ponadprzeciętnej, to poniżej a tamtym dalej moje porażki nie wystarczy, dalej im mało. Wciąż nasycają się moim cierpieniem. Nie tak miało być, że ja mam iść rowy kopać czy pierogi gotować, bo umrę z głodu....osobiście wolę zdechnąć z głodu niż pracować fizycznie i być robolem co książki nie przeczytał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiak
Kazdy jest w czyms dobry . Ty napewno tez . Studia to cos przyjemnego . A jezeli rodzina wywiera na Tobie taka presje to moze oplacili by Ci wieczorowe . Potrzebujesz jedynie checi i wiary , ze dasz rade . Uzalanie sie nad soba i szukanie tylko - nie pomoze Ci w zdobyciu swojego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegraniec_
ale ja mam realne wady, to nie tak, że wyolbrzymiam, one utrudniają mi przebywanie wśród ludzi i nie wchodzi wcale tylko o lęk. Bardziej wstydzenie się swojej buzi, potem inteligencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiak
To co jest wazniejsze nauka i przyszlosc czy wyglad ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,i być robolem co książki nie przeczytał'' bez takich roboli nie miałbyś w tej chwili gdzie mieszkać, nawet gówna nie miałbyś gdzie zrobić więc trochę szacunku do tych ludzi, nie czytają książek ale bez nich szlachta bez rodowodu by zginęła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku faktycznie..
..nie błyszczysz, skoro tak łatwo szufladkujesz ludzi. mam zawodówkę, (maturę właśnie robię) i kocham czytać :P w ogóle w zawodówie miałem 5 naprawdę inteligentnych ludzi w klasie, którzy po prostu chcieli szybko zdobyć papier na fach z przyczyn finansowych (w tym ja). pomyśl, dobrze się zastanów, co chciałbyś robić skoro uważasz, że praca powinna wynikać z zainteresowań. to niby truizm, ale kluczowe pytanie. i nie smęć na sobą na kafe, to napewno pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramba samba
Rób tak ,zebys ty był szczesliwy.Wspomniałes cos o chirurgii.Zeby byc chirurgiem trzeba oprocz ogromnej wiedzy miec zdolnosci manualne.To samo stomatolog ,ktorego codziennie odrzuca jak ma grzebac w gebie.Ilu jest takich ,ktorzy nienawidza swojej pracy ,bo nie przwmysleli dobrze wyboru studiow ,a kierowali sie opinia czy ambicjami swoich rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalala1
W tej sytuacji, jaką mamy teraz w Polsce zawodówka to najlepsze rozwiązanie. Potrzeba fachowców, a nie kolejnego bezrobotnego studenta. Gdybym miała jeszcze raz przejść edukację zrobiłabym właśnie zawodówkę, a studia ewentualnie potem dla samej siebie. Poszłam za tłumem i teraz nie mam pracy od prawie 2 lat! A poza tym robotnicy też mogą czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegraniec_
zawodówka odpada...po 1 kompleksy, po 2 gnebienie i 3 nie tak miało być. Kiedyś miałem ambicje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalala1
No jak będziesz narzekał i marudził to w ogóle nic nie osiągniesz. Jak sobie chcesz. Każdy ma kompleksy, ale skoro Twoje są tak ogromne, że do szkoły się boisz iść i zadziałać cokolwiek to może do lekarza się wybierz? Nie nabijam się mówię serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno nie kobiety,
"To samo stomatolog ,ktorego codziennie odrzuca jak ma grzebac w gebie" dentystki to uwielbiają, uwielbiają jeszcze nieładnie odnosić się do pacjentów i opieprzać o stan uzębienia, to chyba fanatyczki, faceci na szczęście są normalni, dentyści w przeciwieństwie do dentystek, robią tylko to, co do nich należy, bywałem u różnych dentystów i dentystek to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie idz do zawodówki. studia to nie koniec swiata. ja studiuje, na politechnice, skoncze studia za pare lat jeszcze i moze znajde jakas prace, w tym samym czasie moj cioteczny brat pracuje na budowach, kupil juz sobie calkiem dobry samochód, generalnie stac go na wiele a ma dopiero 21 lat. kto ma lepsze zycie ? ja czy on ? studia to nie wszystko. studia sa dla wytrwalych raczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×