RATUNKU!!!!!!!!!! POMÓŻCIE JEŚLI MACIE DOBRY GUST PROSZĘ POMÓŻCIE!!!!!!!

NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ! NOSZĘ ROZMIAR 44 I NAJLEPIEJ WYGLĄDAM W CZYMŚ TAKIM http://www.mojeciuchy.pl/dane/3718699/tunika_ZARA.html DLATEGO ŻE JEST TO W KRZTAŁCIE TRAPEZU A PO ZAŁOŻENIU SPRAWIA WRAŻENIE PROSTEJ I UKRYWA MÓJ ODSTAJĄCY JAK W 8-MYM MIESIĄCU BRZUCH I INNE SZEROKOŚCI. SUKIENKI NIE MIAŁAM NA SOBIE OD 5 LAT CHYBA CIĘŻKO COŚ MI KUPIĆ KIEDYŚ POJECHAŁAM DO ZNANEJ W MIEŚCIE KRAWCOWEJ I UCIEKŁAM PO PRÓBACH WPASOWANIA MNIE W KILKA SUKIENEK PO DWÓCH MIESIĄCACH BYŁAM JUŻ SZCZUPLAJSZA O 7KG I ZNÓW NOSIŁAM 40TKĘ! POTEM URODZIŁAM DZIECKO I ZNÓW JESTEM WYGLĄDAM JAK POTWÓR Z BAGIEN LUBIE RZECZY PROSTE O SPORTOWYM CHARAKTERZE A JEDNOCZEŚNIE NIE CHCE ŻEBY GRYZŁY SIĘ Z DAWNO PRZEKROCZONĄ 30TKĄ JUŻ LEDWO DAJĘ RADĘ! WŁAŚŃIE PRZESTAŁAM SOBIE RADZIĆ:( ZARAZ ZACZNĘ WYĆ! ZAWSZE DOBRZE MI BYŁO W TRAPEZOWATYCH SUKIENKACH ALE GDZIE TAKICH SZUKAĆ? NIE WŁOŻE BUTÓW NA OBCASIE PAŁAM DO NICH WSTRĘTEM,NIENAWIŚCIĄ A POZA TYM JESTEM WYSOKA BARDZO WIĘC ONE TEŻ MNIENIE LUBIĄ! PŁASKIE SANDAŁY TO TO CO MOGĘ NOSIĆ. RATUNKU!

DO LUMPEKSU NIE WEJDĘ cZASEMZABIERA MNIE TAM KOLEŻANKA WIECIE JAK SIĘ ZACHOWUJĘ -STAJĘ PRZY NIEJ I PATRZE W DAL SPARALIŻOWANA NADMIAREM ODZIEŻY KTÓRA PRZYPOMINA MI SZAFY MOJEJ MŁODOŚCI.. ONA PODAJE MI RZECZY A JA STOJĘ JAK SŁUP SOLI NASTĘPNIE IDĘ DO KASY ZAPŁACIĆ ZA TO A W DOMU POWOLI PO KILKU TYG ODKRYWAM KOLEJNE DEFEKTY ZAKUPIONEJ ODZIEŻY PO CZYM WSZYSTKO LĄDUJE W ŚMIECIACH-A PRZECIEŻ BYŁO W IDEALNYM STANIE-NIE ROZUMIEM TEGO I NAWET NIE CHCE SIĘNAD TYM ZASTANAWIAĆ POPROSTU NIE ODNAJDUJĘ SIĘ W LUMPEKSACH.