Nienawidze swojego samotnego zycia - jak to zmienic, juz nie wytrzymuje

Wczoraj mialem spotkanie z dziewczyna. Niestety po tym jak jej napisalem czy chce sie spotkac kolejny raz - nie odpowiedziala mi Mozna to traktowac jako kolejne doswiadczenie czy informacja zwrotna. Ale dla mnie to porazka. W sumie w ogole sie nie spotykam z dziewczynami. I liczylem na cos wiecej. Tak mnie to wszystko doluje Generalnie nici z tego spotkania :-(

niektórzy muszą być sami aby inni mogli zaliczyć kilkanaście.

Nie zrażaj się. W końcu trafisz na swoją połówkę. Bądź cierpliwy i szukaj nadal. W końcu chcesz ją odnaleźć?

ale staraj sie nie zrażac, w końcu trafi swój na swego :) nawet gdybyś mial zrobić ze 100 podejsc

Tak. Tylko ja mam 32 lata. To uczucie samotnosci jest takie dziwne - bardzo mnei skreca w srodku :-(

Tych podejsc generalnie wykonuje za malo.

a ile lat miala ta dziewczyna?

fabricjo a ty co fagasie jebany, pewnie nie raz juz miales temat o swoim zyciu hipokryto zasrany.

Ona miala 34 lata ale wygladala na 10 lat mlodsza. Poza tym i tak za kilka miesiecy wraca do swojego kraju. Odstraszajcy nie jestem. Moze dla niewielu osob. Jestem przecietnym facetem i widze ze koelsie o wiele gorzej wygladajacy maja dziewczyny.

:-D jaki ciul ,ty pierdolona dziwko meska jestes tak żałosny ze powinieneś poddać sie kremacji

zazdroszcze tej dziewczynie, ale to mozliwe bo mam ciotke co ma 42 lata a wyglada na 32 i sasiadke co ma 35 a wyglada na 22 :O

jeżeli ktoś sie tu żali ze swojego zjebanego zycia to juz nic w nim nie zmieni

Ta dziewczyna pochodzi z Dalekigo Wschodu. Azjatki zazwyczaj wygladaja na mlodsze.

Moze coś źle robisz ? Może za dużo o sobie mówisz nie dopuszczając do głosu kobietę.

Gdybyś brał kąpiele z tatą do osiągnięcia pełnoletności tak jak ja i gdybyś regularnie dostawał kablem od prodiża to wiedziałbyś że na forum chwalą się porażkami tylko męskie dziunie. Ja to nie wiem.I się nie chwalę.

ja tego nie wiem ,jak już

Żabi Kruk. Napiszę krótko. Pierdol to. Gdzie jedzies na wakacje w tym roku? Wyjeżdżasz gdzies? Pamiętaj.Dobry wyjazd do podstawa odreagowania.

Ponieważ jakaś ciotasię podszyła i usiłuje poprawiać me wypowiedzi to dodam tylko: Jak już to : Ja to wiem.I to doskonale. Bo "nie"być tam nie powinno. A że się znalazło.No cóż. To nie ma znaczenia. Tata już na ciebie czeka w wannie

no i po co trolujesz a na wakacjach juz bylem 2 razy - nawet troche sie nudzilem moze jeszcze pojade kolejny raz

a skąd jesteś?

obecnie Londyn

:-(

* * * * * * ** * * * * * *