Przykłady szczęśliwych powrotów po dłuższych rozstaniach

powody są ważne i owszem, ale i ważne jest to, jak postrzegają te "powody|" dzisiaj, na ile zmienili się by być gotowym na ponowne spotkanie (pójście do łóżka, to nie rozwiązanie dawnych "powodów" - dlatego nie wychodzi w dalszej perspektywie) i ponowne bycie ze sobą, co dokładnie zrozumieli po rozstaniu, czego nie będą już powtarzać bo wiedzą, że dorosły człowiek małpę może z siebie zrobić tylko wtedy, jak nie chce się z nikim wiązać, ale nie wtedy, jak myśli o kimś na poważnie, co przepracowali w sobie i jakie zmiany są gotowi dać danej osobie by zacząć wszystko od nowa. niewiele jest osób, które próbują wrócić do siebie, a to dlatego, że nie lubią pracować nad zmiana samych siebie bo to jest czasem bolesne i trudne by przezwyciężyć swój egoizm, skostniałe myślenie, ciągotki za łatwym, szybkim i dostępnym, no i nie wymaga wysiłku. łatwych ludzi nie trzeba poznawać, nie trzeba być z nimi szczerym, ani im wiernym.

ja też mam sytuację typu:nie możemy żyć że soba,nie umiemy żyć bez siebie.też się stale rozstaje klocimy ale któreś w końcu pęka po tyg.miesiącu a nawet po pół roku...nie ogarniam już tego...już niewiele co robić aby wkoncu być szczęśliwa Z nim.

Opowiem historie którą widziałem z boku naocznie. Mam kumpla w pracy rozwiódł się po 17latach małżeństwa z winy zony, 2 dzieci . rozstanie i rozwód było burzliwe i tak przez kilka lat żyli jak wrogowie (musieli się kontaktować ze wzgledu na dzieci ) przełom był jakieś 6lat po rozwodzie jak syn się ożenił ,jego była miała jakiegoś tam faceta ,on był sam chodz miał kilka krótkich zwiazków ,byłem na tym weselu i byłem lekko zdziwiony jak wspólnie się bawili (oboje byli sami bez osób towarzyszących) no ale myslałem że to na pokaz by nie robic siary dziecku ,bo zawsze w pracy psioczył na była że nigdy wiecej takiej baby. w zeszłym roku urodził mu sie wnuk ,on przestał zle o byłej mówić a non stop gadał o wnóku. na sylwestra bylismy w pabie na imprezie on przyszedł z byłą i oznajmił ze od paru miesiecy znowu sa para . W pracy duzo rozmawiałem z kumplem ( znamy się bardzo długo) powiedział ze sam sobie się dziwi ale teraz wie ze tak naprawdę nigdy nie przestał jej kochać a wnuk połaczył ich na nowo po prawie 8 latach od rozwodu. mimo zdrady w ich zwiazku (przez nią był rozwód)wybaczył zonie i wydaje się byc szczęśliwy ,sam widzę ze bardzo się zmienił z zachowania i sposobu bycia i to na duży +. kibicuje im by się im wiodło bo naprawdę zasługuje by byc szczęśliwym

Jeżeli zerwał facet - to nawet jeśli wróci, to kolejne rozstanie jest pewne. Jak zerwała kobieta i chce wrócić, to może się udać.

Kto zerwał, ty czy Agata? Chyba ty:P

"Jeżeli zerwał facet - to nawet jeśli wróci, to kolejne rozstanie jest pewne. Jak zerwała kobieta i chce wrócić, to może się udać." - dlaczego tak sądzisz? czy jest ktoś kto może powiedzieć tutaj coś więcej?