opieka nad domem w Anglii

Czy ktos z Was ma wlasnie taka prace w Anglii?Ja z mezem jestesmy tu dwa miesiace i szukam ludzi w podobnej sytuacji.

nikogo????to tylko my mamy takie szczescie???Nie wierze.

nie zalujesz ze wyjechaliscie?

szczerze-po probach jakie podjelam w Polsce z otworzeniem wlasnego biznesu,uzeraniem sie z urzedami,platnosciami-powiem najprawdziwsza prawde-chociaz wydawalo mi sie ze jestem wielka patriotka-nie chce wracac.Mieszkamy w malym miasteczku,mamy dom do wlasnej dyspozycji,rachunki placone przez wlascicieli,ich auto-dobrej klasy i czysta kase na koncie.Zastanawia mnie jednak czy tego typu prace sa tu na porzadku dziennym-czy to tylko my mielismy takie szczescie?

ja się wybieram na wiosnę :) zarejestrowałam się w agencjach pracy,codzien dostaję maile z ofertami pracy m,in sprzątanie itp tu w Pl jest syf i bagno,na kazdym kroku jestem intruzem dla kraju, moje dziecko ma 300 zł alimentów,a ma 12 lat!!! to jest jakiś dramat co tu sie dzieje. ostatnio miałam sprawe o podwyzkę to sędzia mi nie przyznała ani 1 zł bo stwierdziła,ze ojciec dziecka nie ma pieniedzy. to ja mam paśc na twarz i wziąc drugi etat?? a ojciec dziecka będzie zył jak wieczny kawaler? tu jest dno i syf!!! nie wiem jaką pracę uda mi się załapać,ale na początek czegoś się zalapię,potem będę szukała dalej.

pracę uwazam--masz dobrą. a jak ją znalazłaś? a mąz gdzie pracuje?

razem zajmujemy sie domem i ogrodem-czyli ja domem (jest tu pani sprzatajaca,ale juz starsza wiec po Niej "poprawiam"i pomalu ucze sie gotowac"angielskie"potrawy)Maz nadzoruje ogrodnikow.

super,ciesze się,ze taką pracę udało wam się znaleźć;)

sama w to nie wierze,ze mam taka prace:)) Jesli chcesz to podaj mi swoj adres mailowy-to wysle ci namiary na kobiete ktora mi ta prace zalatwila.

Jesli nie napiszesz odrazu-to ja odpisze pozniej.ok?

musiałam zrbic synowi kolację dorota1979@onet.pl byłabym wdzięczna niezmiernie:)

uwazaj pomidorze- czy to nie jakiś przekret

uwazaj uwazaj-bo pewnie bede chciala od Ciebie kase za to albo Cie sprzedam do burdelu-ale Wy mnie wkurzacie na tym forum-czlowiekowi sie odechciewa tak poprostu pomoc.

spoko;) jak tylko coś się dowiem to napiszę do Ciebie na Twój adres email Jakby się udalo to byłabym w 27 niebie;) ;) a ile wczesniej do niej napisalas przed wyjazdem? I czy pojechaliście od razu razem,czy najpierw jedno z Was,potem drugie?

wiesz,my szukalismy pracy dla pary i ja weszlam na jakies forum,bo nawet nie wiedzialam jak sie za to zabrac-i znalazlam wpis ze jakas panna szuka par do pracy w posiadlosci-i do niej napisalam-tylko dopiero pozniej zauwazylam,ze Ona dala ten wpis dwa lata wczesniej-ale odpisala mi ze teraz sie tym nie zajmuje ,ale zebym wyslala jej nasze CV to jak kiedys cos bedzie miec to sie odezwie-ja jej nawet nie odpisalam"dziekuje"bo zajeta bylam otwieraniem "super biznesu"i pol roku pozniej Ona sie odezwala ze jest praca i zebym wreszcie to CV przyslala:)

i jeszcze jedno pytanie: czy pisząc do niej moge powołac się na Ciebie,tzn napisac jej,ze dostałam te namiary od Ciebie?

Sluchajcie, powiedzcie mi,czy znacie dobrze angielski? Facet i ja tez sie wybieramy i tez nie wiemy jak sie zabrac za to nieszczesne szukanie :)

a jak u Was było z angielskim jak wyjeżdzaliscie? ja bym chciała najpierw jechac sama,potem ściągnąc synka. w jakim miescie mieszkacie?

*******calluna*********** a nie chcesz szukac przez agencje? ja sie zarejestrowalam na jednej stronce i dałam zgodę,zeby mi wysyłali ogłoszenia świeże. z tym,ze ja narazie się przygotowuje dopiero,musze odlozyć pieniędzy,zeby mój synek miał jak pojadę itp. myslałam o wiosnie 2013--marzec/kwiecien

*******calluna*********** a nie chcesz szukac przez agencje? ja sie zarejestrowalam na jednej stronce i dałam zgodę,zeby mi wysyłali ogłoszenia świeże. z tym,ze ja narazie się przygotowuje dopiero,musze odlozyć pieniędzy,zeby mój synek miał jak pojadę itp. myslałam o wiosnie 2013--marzec/kwiecien

Wiesz co moze zrobmy tak-ze ja napisze do Niej i powiem ze mam kolezanke ktora szuka pracy(napisz mi na maila gdzie mieszkasz ile masz lat itd)i ze rowniez szukasz pracy i czy moze Ci pomoc.Moj maz dobrze mowi po angielsku,ja natomiast slabo-ale anglicy sa tolerancyjni-nieraz sama sie smieje jak widze ich coraz wieksze oczy kiedy staram sie im cos wytlumaczyc :)))

Chyba nie mam wyjscia, bo nie mamy znajomosci, ale 1. agencje podobno slono biora za posrednictwo 2. czesc jest niesolidna Czy jakas umiecie polecic?

efka************ napiszę jeszcze dziś na maila calluna*********** a co Was skłoniło do decyzji o wyjeździe? http://www.poloniusz.pl/ wybierz sobie kraj,rodzaj pracy i zaznacz,zeby Ci wysyłali swieże ogłoszenia. z tego co widzę to jest pełno ogloszen do sprzątania,hotele,opieka nad osobami prywatnymi itp--zalezy co bys chciała tam robic

ja szczerze mowiac nie mam pojecia ile agencje biora-bo "za nas"zaplacil nasz pracodawca. Nadal jednak szukam osob ktore maja podobna prace jak my-i nadal cisza:(

up

Nie slyszalam o nikim innym opiekujacym sie domem. Na poczatek to taka praca jest dobra, ale na dluzsza mete chyba lepiej mieszkac na swoim i miec bardziej ambitna prace, w ktorej mozna sie rozwijac.

Mozliwosci na rozwoj mialam Polsce-tylko pieniedzy z tego nie mialam-powiem Ci szczerze,ze teraz z perespektywy tych trzech miesiecy tutaj-kazdemu zycze takiej pracy jaka nam sie trafila.Mamy swoj dom-osobny-za ktory nic nie placimy, auto dobrej klasy do swojej dyspozycji,tankowane przez wlascicieli,kase ktora zarabiamy w calosci(oprocz kosztow czesciowych jedzenia)odkladamy-nie wiem na jakim stanowisku w Polsce realizujac ambicje po zaplaceniu rachunkow,mieszkania,auta,ubezpieczenia byloby mnie stac na odlozenie sporej kasy.Mam gdzies ambicje-po ostatnich dwoch latach w Polsce juz sie jej wyzbylam.

up

Fajnie, ze odkladacie sobie kase, ale chyba cale zycie nie bedziecie tam mieszkac. A potem w cv co sobie wpiszesz? Trzeba myslec o przyszlosci.

Ja zamierzam z mezem sie tutaj zestarzec.:):)My trafilismy do raju-nigdy nie przypuszczalam ze mozna miec tak cudowna prace.Wlasciciele tutaj nie mieszkaja-tylko bywaja czasami.Dom mamy na tyle duzy,ze mamy mozliwosc przyjmowania gosci-wiec sie nie nudzimy:) Kazdemu zyczliwemu zycze takiej pracy.