opieka nad domem w Anglii

a w jakim jestes mieście? bo mój chłopak juz jakis czas jest w Anglii,i chciałabym niedługo tez tam pojechać,ale boje sie,że nie znajde pracy...

My jestesmy w rejonie Oxfordshare.

ale ona wam kit wciska !! pomidorze uwazaj! polaczkow zarabiajacych na naiwnych nie brakuje a potem szukaj takiej.... efka kurewka jeszcze moze samolot prywatny do dyspozycji macie? raz jestes tam od dwoch miesiecy raz od trzech raz macie osobny duzy dom raz mieszkacie u nich jak u siebie goscie nic nie robienie jasne placa wam tyle kasy i do tego sprzataczka ogrodnicy a wy wielmorzne panstwo tylko nadzorujecie ............ a nie odoptowali was przypadkiem?

Tez mi sie to wydaje pic na wode, bo niby po co tam siefzicie? i dlaczego wlascicieli nigdy nie ma? Po co placa ax 2 osobom za samo pilnowanie domu? No i co z umowa o prace, ubezpieczeniem, holiday? No i przeciez nie beda was potrzebowac wiecznie. A w ogole jak nic nie robicie to sie nie nudzcie?

tak zaraz ci napisze ze nie ma mieksca na nude przeciez ciagle kogos zapraszaja z polski a wlasciciele jeszcze im usluguja i placa jeszcze za bilety zeby panstwo kowalscy sie nie nudzili.. jezdza bryka bo najlepszych klubach a i zeby mogli skosztowac drinkow to i szofera maja a jeszcze lepiej wlasciciele sie dowiedzieli ze oni pracy szukaja i z litosci i wspolczucia wyprowadzili sie dla nich i przyjeli pod dach tacy wyrozumiali i kochani.........

No a co z godzinami pracy? Musicie tam byc 24 godziny na dobe czy od 9-17?

taaa jaka nuda przeciez nauka angielskiej kuchni jest taka zajmujaca i wyczerpujaca--- a jak maz sie nameczyc biedadny zuczek musi, caly dzien dyryguje tymi robolami a jakie to nie robyy i fleje .. szok.. A tak na powaznie to chyba komus popuscily lejce fantazji szkoda tylko ludzi ktorzy sie na to lapia :/

wiem,ze ciezko w to uwierzyc-nie mam zamiaru nikogo zapewniac ze to prawda-bo po co.Nikt w to i tak nie uwierzy.Trafilo nam sie przez przypadek ogromne szczescie-dlatego staram sie pomoc "Pomidorowi"i tylko On moze wam potwierdzic ze to nie wkret-ale po co? Nie ublizaj mi-"efka-k..."bo nic o mnie nie wiesz.Zyje uczciwie,swoje w zyciu przeszlam -a teraz mam raj-chcesz to wierz,nie chcesz to nieale nie ublizaj.Ja tylko pisze,zebyscie byli otwarci(nie podejrzliwi-bo i mnie sie zdarzyly ostrzezenia jak dostalismy ta oferte pracy-ze to napewno przekret)wiem,ze tego typu praca nie zdarza sie codziennie-ale sie zdarza-i wspolczuje takim ludziom ktorzy we wszystkim widza tylko przekret.

a co do miesiecy to popatrz sobie na daty kiedy byl pierwszy wpis-a kiedy nastepny-dupku-ale wy mnie wkurzacie

efka765 ja szczerze mowiac nie mam pojecia ile agencje biora-bo "za nas"zaplacil nasz pracodawca. Agencje nie pobierają opłat za pośrednictwo . Ten twój dopisek,że za was zapłacił pracodawca,świadczy o tym,że szukacie jeleni od których chcecie wyciągnąć kasę efka765 Mieszkamy w malym miasteczku,mamy dom do wlasnej dyspozycji,rachunki placone przez wlascicieli,ich auto-dobrej klasy i czysta kase na koncie. Tak,na pewno korzystasz z ich auta i do tego dobrej klasy :P Co za ściema! Wiesz co? Bajki to możesz opowiadać dzieciom na dobranoc:P:P

to co moj maz otrzymal w UK od pracodawcy,rowniez wywolaloby podobne komentarze,tylko ,ze to bylo w 2005 r