spadek aktywnosci w 35 tc

Dziewczyny, jestem w 35 tc i jest to moje pierwsze dziecko, wiec wlasciwie na glowie mam tylko siebie, nie musze sien ikim opiekowac. I od jakiegos czasu - wlasciwie od tych upalow zauwazylam, ze stalam sie jakas taka mniej aktywna - nie chce mi sie wychodzic z domuu czesciej niz 1 raz dziennie. Ide np na zakupy, albo na krotki spacer, ale sa tez takie dni, kiedy nigdzie nie wychodze. Dodam, ze jak juz gdzies wychodze to ide na pieszo i w bloku tez nie mam windy wiec musze wchodzic na 4 pietro. Do tej pory przytylam prawie 15 kg. Czy taki spadek formy jest normalny?

Wyobraź sobie 15kg worek ziemniaków. Ciężki nie? I weź go tak z 4piętra znoś. Sa upały,ty jesteś na koncówce,brzuch jak balon,nogi opuchniete-ja sie nie dziwie. I tak cud że raz dziennie sie zbierzesz;-).

aha, dzieki, bo myslalam, ze jakis leniwiec przedziwny mnie dopadł :)

a jak u innych przyszlych mam jest? :)

Chyba sprawa osobnicza. Ja rodziłam zimą i prawie do końca ciąży dobrze się czułam. Czasem musiałam się sama stopować bo za bardzo się rozpędzałam.

Ja też w końcówce byłam bardzo aktywna. Zapomniałam się raz i biegłam na autobus, aż mnie kobieta obca opieprzyła - no ale miała racje. Jakaś mnie tak moc wtedy ogarnęła - o sprzątaniu i remontach nie wspomnę. No ale ja rodziłam w zimie. teraz w te upały to sobie nie wyobrażam.

tez jestem w 35 tc. jeszcze niedawno mialam tyle energi teraz juz nie. tez nie chce mi sie jak mam cos zrobic to tylko z przymusu lezalabym i spala i nic wiecej.