Partner a jego przeszłosc

Dziewczyny chciałam się poradzic jak to jest u was. Mam cudownego chłopaka, jest moją wielką miłością, wcześniej nikogo takiego nie spotkałam. Ja dla niego nie jestem pierwsza. Miał długi 5letni związek, i wiem że byli zaręczeni. Zaręczyny zostały zerwane, z jakiego powodu nie wiem. Wychodze z założenia że przeszłosc to przeszłosc, natomiast czasem ( nie często ale jednak) przemknie mi mysl że on już komus kupił pierścionek zaręczynowy. I strasznie to boli. Staram sie nie myslec ale jednak tak do końca sie nie da. Mamy udany związek, on sie bardzo stara. Czy może któras była w takiej sytuacji, może faktycznie nie powinnam sobie zawracac tym głowy, i isc na przód? Może ktoś coś doradzi..

Daj sobie spokój z mysleniem o jego przesłośći.Po co do tego wracać????Do czego Ci to potrzebne??????No chyba ,że lubisz się zamartwiać i stwarzać sobie sama problemy. Masz fajnego faceta, jesteś szczęsliwa-zajmij się tym co jest a nie tym co było.Chyba ,że chcesz wszystko spaprać:)

Zależy od niego... Ja np. jestem z facetem po rozwodzie. Potem był w jeszcze jednym poważnym związku i wiem, że do tej dziewczyny nadal coś czuje. Troche mnie niepokoi ten fakt, ale co ma być to będzie. Teraz jestem z nim w ciąży i jest cudownie. Naprawde nie ma co patrzeć w przeszłość, chyba że masz wrażenie że bardziej mu zależy na byłej niż na Tobie (ale wtedy wystarczy porozmawiać-to naprawde pomaga)

Ja zyje ze swiadomoscia, ze moj mial kiedys zone. Czasem tez mi to przejdzie przez gglowe i jest mi przykro

Jejku, a wyscie nie miały w swoim zyciu nikogo waznego przed swoimi obecnymi partnerami??????????Czekałyście az oni akurat się znajdą????Każdy ma jakąś tam przeszłość, jest to naturalne i po co sobie tym głowę zawracać????

Dziekuje za porady. Tez wychodze z założenia że przeszłosc to przeszłosc. Nie rozmawiamy o niej, mój chłopak nie ma z tamtą kontaktu. Tak przemknęło mi to tylko przez głowę, bo wiadomo jak się kogoś kocha to chciałoby się miec go tylko dla siebie.

No wlasnie ja nie mialam. Nie przeszkadza mi to ze mial zone. Ale. Orzykro moze sie robic, jak sie kogos bardzo kocha

Posiadanie kogoś tylko dla siebie to zawłaszczanie i do niczego dobrego nie prowadzi:))

byla dziewczyna pewnie mu sie po prostu znudzila i ją zostawil po 5 latach ruchania... z toba bedzie tak samo