Ona jest nieromantyczna!

Mam problem z moją partnerką... Jest kompletnie na bakier z tymi kobiecymi cechami: uczuciowość, delikatność, romantyzm... Za to ja chcialbym czasem stworzyc taką romantyczną atmosferę, nas dwoje, wino, świece... mowimy sobie o uczuciach itp... Ostatnio przygotowalem kolację i zaprosiłem ją. Zjadła ze mną, a jak zaprowadziłem ją do sypialni, gdzie przygotowalem świece i róże, to ona w śmiech..! ze "będziemy pieprzyć się przy świecach, scena rodem z harlequinu"... Popchnęła mnie na łóżko i zdjęła od razu sukienkę... Wiem ze to głupio brzmi, ale chcialbym zeby ona byla bardziej delikatna. Bardzo ją kocham, swietnie sie z nią bawi, rozmawia, ale kiedy chcialem porozmawiac o naszych uczuciach to stwierdzila ze nie ma czasu na jakies milosne pierdoly. Zabolalo mnie to.

u mnie jest odwrotnie ...ja bym tak chciała a dla mojego męża to bez sensu

ahahahahha :D:D:D

:D:D:D juz ja lubie! po prostu do siebie nei pasujecie charakterem, temperamentem...myslałaes ze wszystkie dziewczyny to romantyczne ksieżniczki lubiące słodkie rozmówki przy kolacji ze świcami?? :D mnie tez to śmeisy...taki scenariusz Twoja dziecwczyna jest normalna ale po prostu nie pasujecie do siebie.

a wiedziales jaka jest od poczatku ?

Oj, to tak jak u mnie. Ona jest romantyczką, ale wstydzi i boi się do tego przyznać w obawie przed zranieniem. Każda kobieta ma duszę romantyczki, ale doświadczenie życiowe sprawiło, że musiała obudować ją grubym murem realizmu. Jeśli Ci zależy, skruszysz ten mur. Tylko jej potem nie zrań, jak się odsłoni, bo Ci tego nie wybaczy i następnym razem mur będzie nie do skruszenia.

Na początku myslalem ze jeszcze sie rozkręci... wiadomo ze nie od początku jest "wielkie uczucie" tylko potem. Ona jest naprawdę fantastyczna, gdyby byla troche bardziej uczuciowa bylaby idealem...

mysle ze po porstu za malo przejmowales inicjatywe na poczatku i nie jestes tym jedynym. Wierz mi, kobieta ktora ulega calkowicie urokowi mezczyzny daje sie prowadzic jak sarenka.

Mogę wiedzieć ile macie lat? Bardzo proszę o odpowiedź. Może tu tkwi problem?

ojtam,ojtam, nie słuchaj bzdur, miło czytać że facet tak się stara tyle że nie dobraliście się mentalnie , rozmowy o miłości,czułośc i ciepło które dajesz kobiecie są czymś czego nie zastapi ani dobry sex ani bukiet róż, wiedz też że sam romantyzm w życiu nie wystarczy, nie martw się głowa do góry, może twoja kobietka poprostu była tak zaskoczona że nie wiedziała jak zareagować, będzie dobrze :)

jak konkretnie wyobrazasz sobie to rozmawianie o uczuciach ?

Ja 25 ona 26.

jest zbyt nowoczesna i wyzwolona dla takiego rycerza jak ty :D

Przestań jęczeć , zacznij Ją uczyć subtelnych zachowań , romantyzmu. Oddaj Jej odrobinę swojej duszy ;

Moja ex też taka była. Spotkałem normalną dziewczynę, która docenia to co robię i się cieszy z każdej rzeczy. Facet potrzebuję czułą kobietę a nie babochłopa. Jeśli kobieta nie jest czuła to coś z nią jest nie tak, jakiś uraz psychiczny czy coś. Co jak co ale kobieta musi dawać ciepło w rodzinie.

taaak, teraz nagle faceci się zmienili w romantycznych rycerzy ze śreniowiecza i narzekaja ze dziewczyny jest znudzona scenariuszem z Harlequina i woli bardziej jednoznaczne sytuacje a nie jakies wymyślone podchody :D a jakby była romantyczna byście narzekali czemu jest taka mało spontaniczna i wyuzdana, idwazna, dzika w łózku - tylko woli kwiatki i bławatki, kolacyjki i świece...:P

czuły krzysiu... - hhmm, przy tobie zanudziałaby się każda kobieta ;)

jakie ciepło, jakiej rofzinie - o jakiej sytuacji ty piszesz?:D tu na razie mowa o związku 20 paro latków, nie wyolbrzymiaj

"przy tobie zanudziałaby się każda kobieta" chuj z innymi. Ważne, że moje słońce mnie kocha i jest jej ze mną dobrze. Nie interesują mnie karierowiczki, którym to trzeba fundować rozrywki bo się pańcia zanudzi w domu. Pozdro dla normalnych kobiet dla których jest ważna rodzina i wspólna przyszłość.

karierowiczki? fundowac rozrywki?:D a może kiedys twoje 'słońce ' tez pomarzy o dobrym i spontanicznym sexie, niekoniecznie poprzeedzonym nudna kolacją rodem z Harlequina? :) tylko po prostu zapragnie czegoś mocniejszego? hehe i wtedy ucieknie do takiego partnera? ha??

taa, te które rzucają własnego faceta na łóżko i od razu przystępują do dzieła to te NIENORMALNE ;) gratuluje płytkości myślenia!

febbaa ty tak pewnie rzuczasz swojego faceta o łóżko? I jesteś już pewnie 7 lat w związku a tu ni chu chu ślubu na horyzoncie. Facet nie zechce takiej wyuzdanej dzifki na żonę o to się nie bój. Jesteście ze sobą z dnia na dzień.

Moja kobieta nie jest karierowiczką, raczej jest domatorką. Lubi spotkania ze znajomymi, na większe imprezy wychodzimy sporadycznie... Ma naprawdę ogromne poczucie humoru, ciągle się smieje, ale lubi i wysmiewac innych, nie w taki prostacki sposob, tylko ironicznie... Jest inteligentna, uwazam ze moglaby osiagnac sukces w pracy, ale jej sie nie chce... woli stabilizacje w pracy. Tylko ze przy tym nie jest czula i romantyczna.

Ma takie podejście do romantyzmu, bo tak ją wychowano, takie, a nie inne książki w swoim życiu czytała i romantyzm pewnie kojarzy jej się z Harlekinami, które są prześmieszne. Jeżeli jest fajna i ma masę fajnych cech, to olej romantyzm i nawet nie ucz jej tego, bo zmieni się dla Ciebie, jeśli cię kocha i będzie z tą zmianą cała nieszczęśliwa i nieszczera. Jeżeli ta jej cecha tak bardzo Ci przeszkadza, to szukaj innej dziewczyny, a jeśli nie, to machnij na to ręką. Mi na przykład bardzo przeszkadza, że mój M. nie potrafi przysłowiowego gwoździa wbić w ścianę, ale pogodzilam się z tym, nie próbowałam tej jego cechy zmieniać, bo ma tyle innych dodatnich cech, że do gwoździe mogę sobie wezwać fachowca i też jest dobrze. :D

Jeżeli lubi wyśmiewać innych, czyli ma niską samoocenę i kosztem innych ja podbudowuję. Mysle, że jest ona bardzo krucha i wrażliwa osoba, a te jej wyuzdanie to przykrywka. Bezpieczna przykrywka, która pozwala jej trzymać bezpieczny dystans od ludzi i tez Ciebie. Boi się, że gdy poznasz je prawdziwe "JA" to ja odrzucisz. Trudno, bardzo trudno bedzie Tobie jej ta wrażliwość wyciągnąć na światło dzienne, a byc może nigdy sie to nie uda. Jednak jesli kochasz, próbuj.

ojojjj, mały misiu krzysiu :) żak mi twojego mysłenia rodem ze średniowiecza. Ciesz się ze tak nie żyje w dobie XXI wieku ;) ale cóż, jakies dinozaury zawsze gdzies musza się kręcić, takie jak ty własnie. musisz mieć bardzo mały zatwardziały zakonserwowany móżdzek ;)

taaak, ślub, narobienie dzieciaków, potem zero sexu, który kiedys wygladał tak - piżama i sex pzrez dziurkę w prześcieradle ;P to jest NORMALNE zdrowe życie, i takie sczzęsliwe :D

kolejny który swięcie wierzy ze wszystkie kobiety pragną tylko jednego - ślubu, 3 metrowego welonu, potem gromadki słodkich dzieciaczków i mężusia i jego mamusię oczywiscie w pokoiku obok :P :D:D:D

Krzysiu - nie każdy facet chce miec taką uległą romantyczna niunię z maślanymi oczkami, zdzisie skromniesie, która od razu pragnie ślubu i stawia sobie to za gł. cel wżyciu, szuka nabardziej romantycznych i słodkich przepisów na zdobycie mężusia... a jak gi juz usidli to taje sie mamusią i kurką omową w szlafroczku Robiła ci kiedys dziewczyna loda? jakis sexw nietypowym miejscu? spontaniczny? bez gy wstepnej??

WETO ---o co ty pytasz:D:D:D przeciez 'tymi ustami ona bedzie całowała jego dzieci na dobranoc' :P