brak przyjemnosci.pomocy

Witam. Jesteśmy razem z mężem od 5 lat.Od 6miesięcy jesteśmy małżeństwem.Kocham go z całego serca ale ile byśmy sie nie starali nie moge dojść. On jest w stanie zrobić dla mnie wszystko i ja tez nie jestem leniem.Jednak nic nie pomaga.Pomóżcie prosze..doradźcie coś. Czuje ze nasze zycie seksualne zanika a ja kocham sie z nim jedynie po to by on miał dobrze.

Zastanów się, co NA PRAWDĘ cię kręci. Co cię jara. Może masz niedostateczną stymulację łechtaczki? A może jakiś stres cię ogranicza? Czegoś się boisz, czegoś wstydzisz?

pieszczoty oralne tez na Ciebie nie działają ?....a przed ślubem jak było ?

przed ślubem jeszcze jakos potrafilamsie podniecić. teraz nic. mamy małą córeczke ktora spi z nami w pokoju. ale nigdy nie zdarzylo mi sie dojsc :( nigdy nie doznałam 100%przyjemności. Kręci mnie pare rzeczy ale wszystko juz wyprobowalismy :( juz nie mamy pomysłów.

no to jak chcecie sie pieprzyc w najlepsze przy córce to pogratulować

córka ma 8mies i w nocy spi. Zanim pojawiła sie na świecie tez nie miałam przyjemności z kochania sie. Jezeli mieszkamy w kawalerce to mamy inne wyjscie? Co do pełnoletnosci dziecka mamy sie nie kochac??;/

a to plan na przyszłość to przez następne 18 lat mieszkać w kawalerce ?

Gdybysmy mieli pieniądze to z pewnoscią zamieszkalibysmy w czyms wiekszym. Trzeba miec za co ..nie kady zarabia fortune ze jest go stac na cos wiekszego. Przypuśćmy zamieszkamy za 3-4 lata w nowym mieszkaniu? i co do tego czasu mamy sie nie kochać??bo co bo dziecko?? Jest wiele takich małżeństw jak nasze których normalnie nie stac na mieszkanie.. czowieku zastanów sie nad tym co ty piszesz.:/

to ty sie zastanów. przeczytaj swoj poprzedni post. sama napisałaś czy macie się nie kochać do pełnoletności dziecka, domyślam się że mieszkacie w polsce więc pełnoletność w wieku 18 lat .... czytaj co piszesz, logiki trochę. później można zawsze gdzieś dzieciaka do dziadków dać na weekend.

a jak było z innymi facetami, też bez orgazmu? sama jak się pieścisz to dochodzisz?

melaninka- niestety tez to nic nie pomaga. sama tez nie daje rady :(

problem nie łatwy, ale do rozwiązania...

nie mam pomysłu :( może zaaranżować odpowiednią atmosferę, bez dzieciątka za to z odrobiną alkoholu i wtedy bez zahamowań dać się ponieść fantazjom - może coś w bardziej brutalnych klimatach, z darciem bielizny i mocnymi klapsami... to nie żart - miałam znajomą z podobnymi problemami i doszła pierwszy raz jak ją facet wziął na stole przywiązawszy najpierw za ręce i nogi do tego stołu :)

melaninka-dziękuje bardzo. zawsze warto spróbować .. jeżeli ma to w czyms pomoc. :) ale chetnie poczytam inne rady.

Z dzieckiem w pokoju też bym nie doszła, nawet sobie nie pojęczysz, nie możecie oddać córki do dziadków? Próbujcie wszytskiego. Albo niestety ale ten facet Cię nie doprowadz do orgazmu i tyle. A inny dotknął by palcem i byś doszła, tak to już jest.

A najważniejsze to najpierw naucz się dochodzić sama se sobą, a potem naucz męża jak to robić