Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawa0508

Aerobiczna 6 Weidera

Polecane posty

Gość Ciekawa0508

Witam! Czy ktos z was probowal tego treningu? Jestem po 3 dniu i powoli przechodza zakwasy, ale jestem wciaz pozytywnie nastawiona :-) Czy ktos z was probowal i przeszedl caly cykl? Czy jest to warte tego wysilku? Czytalam kilka opini negatywnych i proboje sie jakos do tego ustosunkowac. Prosze o opinie :-) Bede na bierzaco pisac jak mi idzie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcxvf54
Ja przeszedłem cały cykl ale średnio dał efekty jak u mnie ale jakieś tam dał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
ja dotarłem do 36 dnia i odpuściłem, bo efekty były niewspółmierne do włożonej pracy i się zniechęciłem. Generalnie jestem osobą szczupłą (193/82), ale mam odstający brzuch, którego nijak nie mogę się pozbyć. Liczyłem, że a6w da radę, ale niestety nei dała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa0508
Cwicze, bo chce miec jedrniejszy i ladniejszy brzuch. Wlasnie tego sie boje, ze pomimo tak trudnego treningu (chociaz narazie nie mam jeszcze problemu po 3 dniu :-) ) wyniki nie beda wprost proporcjonalne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
najtrudniejszy jest pierwszy tydzień; wtedy jest ciężko. Potem jest już tylko nudniej i nudniej z każdym dniem. No i efekty nie są tak spektakularne jak człowiek oczekuje. Ok, brzuch jest bardziej napięty, twardszy i w ogóle, ale kaloryfer się nie zrobił 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałem, że chcesz spalać tkankę tłuszczową z brzucha :) A A6W możesz porzucić, ćwicz co 2-3-4 dni po 15 minut i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????????????????????????!!!!!!
a czy mozna to wiczyc po cesarce? chce zrzucic zbedne kg bno i chce swoj dawny brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa0508
Trollo - no wlasnie tej nudy sie boje. Jako czlowiek cierpiacy na hiperaktywnosc mam problem z nudnymi cwiczeniami. Ale sprobowac mozna, co mi tam :-) Speczjalista - Tkanki tez mozna troche splaic, zdziebko jest :-) Masz pomysl na jakies inne cwiczenia? A6W pomoze spalic tkanke tluszczowa? Dzieki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjk
A6W nie działa miejscowo na tłuszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa0508
Dzieki, dobrze wiedziec :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
żadne ćwiczenia na brzuch nie spalają miejscowo tkanki tłuszczowej!!! na spalanie tkanki jest trening siłowy (najlepszy, bo podwyższony metabolizm utrzymuje się jeszcze do 12 godzin po treningu) oraz aeroby. Właśnie pierwszy tydzień a6w jest ciężki, ale dzięki temu jest też wyzwaniem, bo czuć, że się człowiek namęczył. Potem zaczyna się nuda, a od 20 dnia jest już tak nudno, że rzygać się chce na samą myśl o kolejnym dniu a6w ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa0508
Haha, dobre! :-) Mysle, ze sprobowac trzeba wszystkiego. Napewno ma to jakies plusy, skoro wujek Google podal mi to jako pierwsza sugestie kiedy wpisalam "Cwiczenia na brzuch" :-) Myslicie ze wart, czy poszukac czego innego, co moze bedzie tak samo trudne i nudne, ale wiecej warte? Dzieki chlopaki (bo wywnioskowalam z waszych wypowiedzi ze chlopaki :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa - wybierz sobie ćwiczenia z A6W. Lepiej jak będziesz do końca życia ćwiczyła 15 minut co 3-4 dni, niż raz w życiu nie dokończysz A6W ;) Ćwiczenia na brzuch wzmacniają mięśnie brzucha, spalanie tkanki tłuszczowej występuje przy ujemnym bilansie kalorycznym, a nie jak ktoś sugeruje poprzez trening, bo równie dobrze można jeść więcej niż wynosi dzienne zapotrzebowanie i ćwiczyć = wówczas sie "przytyje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwicząca niegdyś
hehe pierwszy tydzien to pikus ja zawsze mam zwieche 8 dnia i za nic nie umiem przejsc tej cholernej bariery drugiego tygodnia odkad wiem czym to pachnie.ja raz zrobilam cala myslalam ze efekty beda lepsze ale przyznam ze wtedy nie mialam najlepszej sylwetki wiec i tak ta zmiana jaka zaistniala bardzo mi sie podobala,jesli chodzi o chudniecie to dziwnym trafem najwiecej zeszlo mi z bioder wtedy ale bylam tez na diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa0508
Dziekuje wszystkim za wskazowki :-) Mysle, ze tak jak ze wszystkim, jesli sie to zrobi odpowiednio, to cos tam sie uda. A jak nic sien ie uda to chociaz bedzie nauczka na przyszlosc. Narazie to mi sie tez tak wydaje - pikus. Prawie zero wysilku a zakwasy sa. Ale jestem swiadowa, ze za kilka dni zrobi sie goraco :-) Musze zaczac znowu biegac lub przeprosic sie z moimi Shape Upsami i dluuuugie kroki w parku :-) Wiem, ze to na wiosne powinnam, ale jakos sie w tym roku zagapilam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×