siostra wazniejsza od dziewczyny????????

Witam wszystkich. Mam pytanie, bo juz sama nie ogarniam tego wszystkiego. Jestemz facetem 5 lat, niby wszystko pieknie, 4 lata mieszkalismy z jego rodzinka, siostra, jej facetem, ojcem i matka. Zawsze mieli dobre relacje z siotra, ale ostatnio to juz przechodzi ludzkie pojecie, albo to ja jestem jakas pojebana? Zamiszkalismy razem, myslalam ze wkoncu uwolnie sie od tych chorych akcji i wkoncu bedzie ok. Jednak sie troche pomylilam, gdyz oni codziennie do siebie pisza, dzwonia, codziennie, on ja stawia jakby na pierwszym miejscu, przynajmniej ja sie tak czuje. Ze wszystkim do niej leci, o wszystkim jej mowi, po pracy czesto najpierw jedzie tam dopiero pozniej do domu... O co tu chodzi? Do mnie napisze kilka wiadomosci i to zazwyczaj odpisuje na moje smsy a z siostra to moglby gadac caly czas. Czuje sie okropnie, czasami chce spedzic z nim czas a ten ze moze pojdziemy tam, no i ide, ale jak juz cos powiem, to on ze jak zwykle mam ten sam problem. No ile mozna? Nie wiem co mam robic? Kocham go nad zycie ale czuje sie jak ta druga, a przeciez to ze mna spedzi reszte zycia? Niech mi ktos poradzi, bo juz sama nie wiem czy to ze mna cos nie tak czy o co wogole kaman? ;/ pozdro

współczuje..;/ to sie nazywa brak odcietej pepowiny i niedojrzałosc..zapytaj expertów online. Kady to potwierdzi Kiedys tesciowa..dzis siostry,kumple, kuzni, kuzynki, kolezanki.. jak nie tesciowa to kto inny. Czemu faceci nie umieja byc ze swoimi żonami? w normlanej róznowadze?

siostra to rodzina a dziewczyna dupa jak każda inna.

no wlasnie nie wiem dlaczego??? Mowie wam ze czuje sie jakby na drugim miejscu? On dobrze mnie traktuje, przytula, caluje, mowi ze kocha, jest bardzo zaradnym i madrym facetem, no ale ja wcale nie czuje sie taka kochana. Jak slysze dzwiek smsa to juz mnie chuj ogarnia, i sobie mysle co znowu! Czy takie cos przetrwa na dluzsza mete? Dodam jeszcze, ze siostrze nie uklada sie w zwiazku i moze wlasnie chcialaby takiego faceta jak jej brat? Nie wiem juz sama.. to jest jakies chore... Moja rodzinka mieszka w innym miescie, a tu jestem sama i ONI!

Wiedziałaś, że jest problem i zgodziłaś się zamieszkać z nia? :D Powinnaś go jak najdalej odciągnąć. No ale pewnie dom za free, jedzonko u teściowej się samo ugotuje, więc "nie było innej możliwości" :D

ja mam tak samo taki sam staz i odchodze

mialam to samo tylko o wiele wiele wiele wiele gorzej, i nie mial jednej siostry a wiecej, ktore mialy bachory....i to sie nie zmieni,wspolczuje Ci jak zwrocisz mu uwage a siostra sie dowie zrobia z ciebie zla osobe,bardzo Ci wspolczuje ja odeszlam, za duzo placzu .takie maja relacje i ty tego nie zmienisz

nic nie bylo za darmo, placilam za ta chate co miesiac i rozliczalam sie ze wszystkich rachunkow. Poprostu tak wyszlo, ze wprowadzilam sie do nich, bo wkoncu chcialam z nim zamieszkac. No i jest jak jest.... "odejdz od niego" odchodzisz?? Ja poprostu tak bardzo go kocham, ze nie wyobrazam sobie zycia bez niego.. Jego rodzinka tez mnie bardzo lubi, siostra zwierza mi sie z tajemnic, gdyby miala mnie w dupie to by mi o wszystkim raczej nie mowila, ale i tak czuje sie chujowo, a on oczywiscie nie potrafi nic zrozumiec, czy do facetow trzeba mowic drukowanymi literami zeby cokolwiek pojeli? bo jak narazie to on chyba nie widzi zadnego problemu....

ty jestes i tak w supoer sytuacji, ja to mialam przejebane:) oni poprostu maja takie relacje, jak by byl normalny facet wiedzialby ze siostra nie mzoe wlazic mu na glowe ze tez potrzebuje odrobiny samotnosci z dziewczyna , ze sie nie napiernicza co cchiwle smsow do niego, to jest chore, i jesli on nie widzi w tym problemu gowno z tym zrobisz, najwyzej sie zaczniecie klocic.Choc sprobuj ja probowalam ale mialam gorzej ale nie bede tu sie rozpisywac.Porozmaiwaj z nim, ze chcesz troche prywatnosci, kuzwa nie musisz non stop 24/h slyszec o jego siostrze, bez przesady

;)

kiedys spotykalam sie z facetem, dla ktorego siostra tez byla na pierwszym miejscu. W rzeczywistosci dziewczyna ledwo skonczyla szkole zawodowa, nie miala pracy i przyszlosci, wyszla za faceta ktory wychodzil z wiezienia i do niego trafial, tak w kolko. kiedys uslyszalam "gdyby nie byla moja siostra to bym sie z nia ozenil" i zerwalam z nim kontakty. U ciebie jest taka roznica, ze facet jest zaradny, moj to byl pojebus.

a czy facetowi siostry nie przeszkadza jej zazylosc z bratem? po ile macie wszyscy lat?

bo moze jemu sie podoba ta siostra i tyle w temacie,faceci sa pojebani moga ruchac sie z matka nawet kiedy sa podpici.

Mam paranoje.

moze maja romans? a po pracy wpada na szybki seksik do niej

Wszystko mozliwe chlopie , teraz taka moda

jak moizna byc zazdrosnym o siostre, matke , dzicko, rodzinę. Przeciez to kompletnie inna relacja. Ja bardzo cenie sobie to,ze moj maz kocha swoja rodzine. Dziwne i niepokojace byloby dla mnie,zeby bylo inaczej. Zreszta jego rodzina jest takze moją rodziną, tak ją traktuję,

hehe no bez przesady, napewno mu sie nie podoba i nie maja zadnego romnasu... Facetowi siostry chyba raczej nie przeszkadzaja takie relacje, ale moim zdaniem troche tego za duzo... Kurwa 8 rano i juz wiadomosc od niej i tak ze 100 dziennie, oprocz tego codziennie sie widza, masakra jakas.. Czasami mam poprostu ochote spedzic TYLKO z nim wieczor, ale zawsze musi byc cos.... Wiadomo ze czasami do zwiazku wkrada sie nuda, rutyna, mieszkamy teraz sami i czasami juz nie ma o czym gadac no i wtedy czy idziemy do nich a ja ze po co a ten ze jak zwykle widze w tym jakis problem, nie no kurwa nie widze, ile mozna ;/ Z kazdym problemem leci do mojego chlopaka, oprocz tego ze w domu ma rzeczy do zrobienia to jeszcze tam musi bo facet nie jest ani troche zaradny, potrafi tylko zrec i spac. Moze to tez ma jakis wplyw, ze gdyby byla szczesliwa to dala by nam zyc, no ale nie jest i chyba przeszkadza jej to ze musi sie dzielic swoim ukochanym braciszkiem....... Ja ich bardzo kocham naprawde, mam z nimi tez dobre relacje, bo przeciez nie bede zachowywac sie jak kretynka i strzelac fochy, ciesze sie ze on tak traktuje swoja rodzine i jest dla niego wazna, ale ja chyba tez sie licze? Sama juz nie wiem....

Siostra,siostra,siostra:O

Nie no on o niej tak az za czesto nie mowi, czasami, ale to tak jakby ona nudy non stopa miala i ciagle do niego pisala a ten zamiast zajac sie mna, zaskoczyc, zabrac gdzies itp to woli sobie z nia poklikac.... Czasami juz sama nie wiem czy to ja jestem nudna, czy co jest grane... jeszcze troche i chyba jebne tym wszystkim.... A u Ciebie powyzej jak to wszystko wyglada???

porazka poprostu!!!!

to samo!!!!!!!!!!

ważna jest rodzina?

bo to jest siostra. Dziewczynę można mieć inną, a siostry nie. Nie powinna tak do brata wydzwaniać, ale to jest jego siostra.

Poza tym jesteś tylko jego dziewczyną, nie żoną.:)

Bo może jej się podoba z wyglądu, baby są pod tym względem popierdolone bardziej niż meny.

paranojaaaaaa bo siostra to rodzina a dziewczyny mozna co rusz zmieniac na inne. ;)

wazna a wazniejsza to 2 rozne sprawy. jak ciagle jst obok i wszystko wie co u was, wtraca sie, ti ni jest ok. nie ma własnego zycia? i te jej uwagi nie zrob tak, zobacz ona nie ma kubka, nie ma papieru takie juszenie podjudzanie.. zobacz rzuciła papierek..facet by na to nie spojrzał nawet a ta ciagle wytyka..chore.. pomodl sue aby szybko została babcia..jakBog widzi ze ona zle robi i sie wtraca..szybko wyslucha prosb..i bedzie babcia i zajmie sie swoja rodzina nie cudza..

dziewczyna mowi zrob tak siostra nie! rob tak i tak i on robi jak siora..chore... a jesli wnuka ma to znak ze zle robiła bo prosiłam boga aby zasza corka syn mimo sr anty..i aby przestala juszyc,,

zadna inna ja sie nie wtracam nie wytykam nic aby brat widzial sam zauwazy to jego