Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Zadałam pytanie jak wyglada u Was usypianie dzieci.Troszke nie o to mi chodziło. Konkretnie pytam o to, jak wyglada sprawa jedzenia.Czy przed snem karmicie butlą czy cycochem, w jakiej formie sa dzieci podczas kolacji, bo tak jak pisałam, moja Niuńka od 18ej jest juz marudna. No i właśnie następne pytanko mi wpadło do głowy. U nas,gdy karmilysmy sie tylko piersią, zdarzało sie,ze kupki nie bylo10 dni(podobno to naturalne, chociaż wg mnie zdecydowanie za długo dlatego podalam Ninie troszke czopka glicerynowego i udalo sie, bo gdyby nie to, to nie wiem kiedy ta kupka by przyszla)teraz, gdy jemy zupki, kupki nadal brak juz6 dni.Masuje brzuszek, ćwiczymy, lezymy na brzuszku, bączki sa, ale kupki brak. Jak u Was wyglada kupkowa sprawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olabia u mnie tez ta noc i wczesniejsza tragiczna pod względem spania. Mały non stop sie budził do jedzenia nie wiem czy mam mało pokarmu czy mało sycący nie wiem już sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez z kupkami problemy są ale ja daję jabłuszko lub sliwke suszona małemu.A z usypianiem u mnie tez nie wesoło albo usnie przy piersi albo muszę Szymusia kołysać w kołysce zeby usnął.A co będzie jak z niej wyrośnie. nie wiem jak go przestawic na łóżeczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;D miło widzieć Was dziewczyny ;D ja muszę sobie zrobić jakieś zdjęcie z małm żeby Wam się pokazać... bo tak naprawdę to raczej nie mamy...większość ma sam... co do usypiania to Sami zasypia albo przy jedzeniu ( butla bądż cyc) albo się przytulamy (na leżąco lub "chodząco" ) i mu śiewam... nie wiem kiedy zacząć go uczyć żeby sam zasypiał w łózeczku...no i przede wszystkim jak?... Izulietta...nie przejmuj się, ja z kolei słyszałam że dziewczynkom kupuje się medaliki a chłopcom krzyżyki... nie wierz w zabobony...a chrzestny napewno nie miał złych zamiarów... u nas spanie tak jak było, budzenie ze 2 razy na jedzonko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny :D Zarwałam dziś nockę porządnie, bo do 4 siedziałam nad pracą a jak się kładłam to Tymon się przebudził, ale poranny fitness mnie dobrze rozbudził ;) Maluchy wstały dziś o 6. Nocka nawet nie najgorsza na tle innych w ostatnim czasie. Tymonek zasnął o 20, spał do 1.30, zjadł i spał właśnie do 4 i potem jeszcze 2 godziny drzemał. Ja się zastanawiam jak dociągnę do wieczora, chociaż na wieczór też już mam pracę zaplanowaną. *olabia taką nockę jak Wy dzisiaj my przerabialiśmy chyba wczoraj. Niech ten etap się już kończy... Tymcio też miewa wysypkę od ślinienia się wokół buzi, ale tylko jak było gorąco. Teraz jest chłodniej więc i tego problemu nie ma. Ale on też się ślini tak umiarkowanie. Czy kaszki na noc tuczą nie wiem. Moja mała dostawała często kaszki na kolację w okresie niemowlęcym, ale raczej jej to nie utuczyło. Nie wiem zatem. Tymcio też pewnie nieraz wieczorem kaszkę wsunie ;) Wczoraj np. wsunął całkiem sporą porcję gdzieś po 18. Kaszkę zjada tylko łyżeczką. A usypia po najdłuższym w ciągu całego dnia karmieniu cycochem ;) Czyli podobnie jak u Was. Ale nie ma też większego problemu, by położył go tata i wtedy butla plus smoczek wchodzą do gry. Co do kupki to fakt, że przy wyłącznym karmieniu piersią może jej nie być i kilkanaście dni (przerobiłam to z córcią), ale nie wiem jak to jest, gdy do diety malca wchodzą nowe rzeczy. U nas nadal kupka jakieś 2-4 razy dziennie. Przeróżna zresztą, ale już trochę mniej się tym martwię. *andzik myślę, że nasze mleko jest nadal ok dla bobasów. To chyba taki etap z tym budzeniem się w nocy i podjadaniem. Pisałam już chyba wcześniej, że czytałam kiedyś, że 5 miesiąc życia dziecka to intensywny czas rozwoju mózgu, który w tym okresie ma zwiększone zapotrzebowanie na "jedzonko". I stąd to nocne podjadanie, bo nocny pokarm jest najbardziej bogaty w wartościowe i ważne dla rozwoju mózgu tłuszcze. Nie wiem czy tak jest faktycznie, ale jak tak to postrzegam to łatwiej mi znieść te nocki, bo wierzę, że maluszkowi to po prostu potrzebne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ciumkająca
olabia u nas caly rytuał zasypainia zaczyna sie przed kapielą. ok 19 włączam małej kołysanki (jest to u nas stały element), pożniej kąpiel, cała kosmetyka :) no i karmienie(najpierw pierś, potem butla) Mała podczas jedzenia zasypia, a jesli nie to daje smoczek, bujne ze 2 razy na ręku i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*nie ciumkająca to fajnie szybko Ci córcia zasypia. U nas też jest ustalony stały w miarę rytuał związany z kąpielą itd. Ale zasypianie już trochę trwa, czasem pół godzinki, czasem godzinę. Tymon lubi się wieczorem poprzytulać, pouśmiechać, pogadać jeszcze i pokręcić w łóżku. Ale w pewnym momencie przytula się i zasypia w kilka sekund. W ciągu dnia zazwyczaj jest zupełnie inaczej, bo usypianie trwa kilka minut i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, my byliśmy dziś na pobraniu krwi. Dzidzia strasznie płakał.. tak mu nóżkę pokuli. Okropny widok, jak dziecko tak mocno płacze, a nic nie można zrobić. W nast. wtorek mamy szczepienie, nast. płacz. Po za tym nocka przyzwoita nadal, od 21 pospaliśmy do 7 z przerwą na papu o 5;) * kiwoszka ładniutko się prezentujecie z Haneczką ;) * izulietta nie wierz w przesądy. * otulka Olafek się nawet wystraszył ostatnio jak popcorn zaczął strzelać w mikrofalówce :/ ale z Ciebie nocny marek :) * olabia patrząc po dzieciakach po moich sióstr to chyba nie tuczą, bo jedli i nie byli grubaskami. Ja swojemu daje, ale on też chudzinka ( 4 miesiące 6100g). Myślę, że to dobry pomysł, żebyś spróbowała podać jej tą kaszkę przez butlę. Ja to nie mam z małym problemów, bo on wszystko akceptuje. Smoczki, butelki, łyżeczkę, cyca :D Olafek nie usypia przy kaszce, dostaje ją leżąc w leżaczku. Np. daje ją mu o 18.30 kąpiel o 19.30 i butelka o 20.30 . Przy niej albo zaśnie, albo już przysypia, więc się go trochę bujnie i 5 minut i lula ;) Kupki właśnie jak mały zaczął podjadać i dostawać mm to kupki są 2 razy dziennie, rano ok5 i koło południa czasem i wieczorem. Wcześniej jego rekord to 7 dni. *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no daga czekamy moze i inne dziewczyny zachęcimy , ja to udzielam sie na jeszcze jedym forum dotyczącym porodu w naszym miejscie i tam z dziewczynami powymieniałyśmy się nawet facebookami ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry u nas wszystko w porządku odzywam się rzadko ale czytam na bieżąco u nas z zasypianiem Paulinka zasypia z mężem w salonie a potem ja przenosimy ma swój kocyk i po kapaniu z kocykiem idzie spać nie naciskam zeby zasypiała sama w swoim łózko i pokoiku przyjdzie na to czas a ma juz prawie 4 lata koleżanka ma synka 7 miesięcy i zasypia sam w łóżeczko i dziwi się że Zuzak tak nie zasypia ale ja uważam ze skoro moge ponosic i poprzytulać Zuzanke przed snem to tak robię rytuał jest taki kąpiel cycek i do wózka czasem czasem zaśnie przy cycku czasem na rekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulietta
Troszkę mnie uspokoiłyście i przestałam się tak przejmować. Wyczytałam gdzieś na forum ktoś napisał że łańcuszek z krzyżykiem na chrzest jak dziecko dostanie to on będzie prowadzić dziecko przez życie i że to oznaka chrześcijaństwa. Dopiero dziś rano dopatrzyłam się że z tyłu jest wygrawerowane imię mojej córeczki i data chrztu. Na komunię dokupię jej jeszcze medalik. A co będzie chciała nosić to sama wybierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulietta
A chrzestny na pewno nie miał złych intencji bo to "dobrze ułożony człowiek" i bardzo wierzący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulietta
Nie potrzebnie cudzysłów użyłam bo dobrze go określiłam po namyśle dopiero tak stwierdziłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ciumkająca
Drogie mamy potrzebuję Waszej pomocy:) Czy miałyście do czynienia z którymś z tych wózków spacerowych? Możecie któryś z nich polecic? Obydwa mają niezłe opinie i nie potrafię zdecydować. http://allegro.pl/wozki-wozek-spacerowy-graco-evo-2013-gratisy-i3471591610.html http://allegro.pl/britax-b-agile-4-2013-wozek-spacerowy-palak-i3469527044.html Z góry dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ciumajaca. ja bym wybrala ten pierwszy wozek. zwroc uwage ze jest folia przeciwdeszczowa i spiworek na nogi a idzie zima;) . niewiem jak on w praktyce mam nadzieje ze trafisz i bedziesz zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny promieniejecie i widać ze szczesliwe kobietki jestescie;) jak u nas wyglada wieczór. najpierw myje sie starszak no bo jak juz malucha klade to niemam sily na nic;) ok 20:00 czyli zaraz ;) szykuje lozka i jak tylko mati sie umyje szykuje wanienke i kapiemy wspolnie z synkiem. blazej lubi jak braciszek go chlapie a i mateusz ma swoja role w tym rytuale codziennym i czuje sie potrzebny. zaraz po kapieli daje blazejkowi butle z mlekiem i jednoczesnie czytam ksazeczke mateuszowi. jak odbije sie malemu wlaczam karuzele a dzieciaki juz same usypiaja w swoich lozeczkach;) i tak jest od poczatku ze sam blazej usypia w lozeczku. Mateusza z kolei musielismy bujac na rekach nawet 2 godziny ale sami tak nauczylismy i mam nauczke. oczywiscie to nie bylo takie straszne dla mnie, ale dopiero teraz widze ze ja sie nauczy dzieco to tak juz jest. to bujanie trwalo az do ukonczenia 1,5 roku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blazej kataru niema, i wkoncu jutro jedziemy do przychodni niech lekarz zadecyduje czy szczepic. wydawalo sie ze zlapal od nas katar ale jakos nie ma teraz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulietta dziewczyny maja racje, olej zabobony. Dziecko bedzie mialo pamiatke na cale zycie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim siądę do pracy jeszcze koniecznie chwila relaksu z Wami :D *Monika to już teraz wiem po kim Olafek taka śliczna kruszynka :) Piękne zdjęcie pięknej mamusi. Ty tak młodziutko i promiennie wyglądasz :) Wybacz, bo może coś przeoczyłam - czemu maleństwo Wasze miało krew pobieraną? Biedactwo :( A ja tak, jestem typowym nocnym markiem. Zawsze lubiłam pracować wieczorami późnymi i w nocy. Ale ostatnia zarwana noc w całości to trochę moja wina też, bo najpierw zaplanowałam sobie, że popracuję trochę w sobotę i trochę w niedzielę. W sobotę jednak wciągnęła mnie jedna książka wieczorem. Na tyle mocno, że siedziałam do 1 i całą ją przeczytałam ;) No i dlatego w niedzielę musiałam nadrobić pracę zawodową. Ot i cała ja ;) A jak wyszedł serniczek? Uwielbiam serniki ;) *kiwoszko ja nie mam nic przeciwko lepszemu poznawaniu się w naszym stałym gronie :) W końcu większość z nas zna się już rok :) Cieszę się, że nowe zdjęcia pojawiają się na poczcie. Oby tak dalej. *bożko Twoje zdjęcie z dziewczynkami równie piękne. Masz cudowne córcie :) Moje dzieci też z tych usypianych, przytulanych do snu itd. Ale nie mam nic przeciwko temu. One tak szybko rosną, że cieszę się z każdej chwili, którą mogę im poświęcić. Starszak od roku zasypia sam, ale też przed snem obowiązkowo książeczka, bajeczka, przytulanie :) *agalesna ja też często zaczynam od kąpieli starszaka jak jestem sama z dzieciakami wieczorem. Jakoś tak mi to łatwiej ogarnąć. Umyję ją, potem dopiero daję jej kolację, ona sobie obejrzy jakąś bajkę na dobranoc, ja w tym czasie kąpię, karmię i kładę Tymona i jak mały zasypia kończymy wieczorną toaletę ze starszakiem, jeszcze chwilę pogadamy, poczytamy i do łóżka dopiero. Super, że Błażejek jednak się wywinął od kataru :) A teraz do roboty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jestem i zaraz wysyłam Wam również swoją mordeczke :-P *nieciumkajaca my mamy graco evo od samego początku kupiłam go z tego względu ze jest lekki co prawda nie wiem jak siebedzie sprawdzał w zimie na śniegu ale plażę zaliczylismy bylo ok . Ma duży kosz na zakupy co naprawdę ułatwia życie ;-) śpiwory na zimę tez jest fajny i składa sie go super . Jesli maszjakies konkretne pytania to służe rada my już jeździmy spacerowka ok miesiąca a wcześniej gondola także użytkuje go ponad 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
_Ane_czka_ w takim razie mam kilka pytań:D 1. Mogłabyś podać dokładne wymiary siedziska? na różnych stronach producenci podaja inne. (czytałam, ze siedzisko jest dosyc wąskie, a moja mała do małych nie nalezy;)) 2. Jak sprawdzaja sie kółka na naszych chodnikach? Szczególnie te małe przednie. Podczas jazdy nic nie skrzypi itd? No i wysokośc rączki. Jesteśmy z mężem z tych wysokich:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×