Syndrom Piotrusia Pana

mój były taki troche Piotus...

A teraz jakiego masz?

nie mam.to świeża sprawa. ale były troche podchodzi do opisanego przypadku. najgorsze,że tesknie za nim i kocham nadal. to az i tylko 3 miesiace od rozstania

Przykro mi. Chociaz 3 miesiace to juz sporo czasu.

oboje jestesmy blisko 30. on wychowany tylko przez matkę. niby dobry z niego facet,ale tak trudno było dojśc z nim do "ładu". częste żale za efekty nie widząc jakby przyczyny.trudny temat...

No szkoda. A co to znaczy "dojsc do ladu"?

Nie stawialabym wszystkich panow , ktorzy nie chca sie wiazac na polce Piotrusia Pana. Mysle, ze wiele przyczyn stoi za ich niechecia czy niezdecydowaniem co do slubnego kobierca. Moze nawet Piotrusie latwiej dadza sie przekonac akurat do slubu niz inni tyle ze takie zwiazki nie beda udane.

taki troche samolubny,byc może nie potrafiący postawić sie w sytuacji innych,ale to też nie do końca. tak jak napisałam trudny temat. mnóstwo sprzeczności,taka troche bomba zegarowa. niepoukładane życie zawodowe przez to czeste niezadowolenie i ogólne rozczarowanie światem

niby dobry z niego facet,ale tak trudno było dojśc z nim do "ładu". częste żale za efekty nie widząc jakby przyczyny.trudny temat... the same

tematów uświadamiających a i tak wszyscy rzucili się by poczytać wypociny Pravika

niestety, ma 90% cech

tzn. Piotrusie

nagłośnić bo mnóstwo piotrusiów jest teraz na świecie. Co drugi facet to niedorozwinięty piotruś. takie czasy nastały, że facet nie musi być w pełni rozwiniety, bo zawsze ma żonę albo matkę

pewnie w połowa facetów z którymi się spotykacie była niedojrzałą i nikogo ten temat nie obchodzi tylko jakieś tematy typu wróżka czy puszczanie sie z arabami. Jesteście żenujące drogie babeczki.

dobre