jaka praca dla takiej osoby jak ja byłaby odpowiednia?

Z zawodu jestem germanistą, nie lubię jednak kontaktu z ludźmi. Jestem dyspozycyjna i zawsze staram się wszystko robić perfekcyjnie. Dodam, że skończyłam kierunek nauczycielski na licencjacie, a tłumacza na magistrze. Pracowałam dwa lata w kancelarii podatkowej. Mam 25 lat.

Jak masz wygląd, zawsze możesz zarabiać dupą

Tłumaczka w Parlamencie Europejskim, miałabyś swoją kabinę ;) Żebyś miała szersze pole manewru - coś, co będzie zależało głównie od Ciebie i coś, do robienia czego, nie będziesz potrzebowała innych. A tak z innej beczki to miałaś szczęśliwe dzieciństwo, kochającą rodzinę, czułaś wsparcie bliskich, lubisz siebie?

podcieranie tyłków niemieckich emerytów

za komentarza w stylu: możesz pracować dupą dziękuję, nie są mi potrzebne. SeniorKrezus miałam średnio szczęśliwe dzieciństwo, ale to raczej chodziło o rówieśników w szkole. A czy siebie lubię? Hmmm wiem, że głupia nie jestem, ale nie akceptuję zbytnio swojego wyglądu. Czemu pytasz?

Badam czy u wszystkich wpływ dzieciństwa ma takie same skutki ;) No to może praca nad sobą a później prezes-ka Deutsche Banku? Kannst du das machen? ;)

A co to znaczy, że nie akceptujesz wyglądu? - bo nos np. za długi, albo nogi krzywe i stąd kompleksy, czy może chodzi o wieczne "widzenie" u siebie nadwagi (przypadłość osób z takim dzieciństwem)?

TŁUMACZ PRZYSIĘGŁY.

:D Zuerst muss ich noch meine Magisterarbeit zu Ende bringen;). Ich habe doch gesagt, dass ich keinen Kontakt mit den Menschen haben will. Vielleicht koennte ich eine Arbeit per Internet finden. Waere es eine gute Idee? Wie denkst du?

Może jako tłumacz w wydawnictwach. Jest też wiele firm, które szukają do tłumaczeń różnego rodzaju dokumentów

Senior nie jestem gruba:P. Chodzi o twarz, wszystko jest nie tak. Skóra obrzydliwa z bliznami, a wiele juz robiłam, żeby się ich pozbyć. Teleangiektazje. To wszystko bardzo szpeci. Mam więcej wad niż przeciętny człowiek.

Ach du scheisse! Ich denke das ... wir konnen jetzt auf englisch schreiben! :D

żeby pracować jako tłumacz przysięgły musiałabym się jeszcze rok uczyć, a potem opłacać te strasznie drogie egzaminy na które mnie nie stać. A jeśli chodzi o pracę w wydawnictwach, to gdzie jej szukać? Na stronie z urzędu pracy pewnie nigdy takie ogłoszenia nie znajdę.

No dla firm tłumaczę, ale rzadko się zdarza jakieś większe zlecenie. Udzielam też korepetycji, ale potrzebuję czegoś na stałe, bo z tych pieniędzy nie da się wyżyć.

mam.rower@onet.pl Napisz, poradzimy cos.