Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyneczka78788

Zawiedziona płcią dziecka

Polecane posty

Gość kijanka mala
a ja z doswiadczenia moge powiedziec, ze fajnie jest miec dzieci tej samej plci, moje dziewczyny bardzo sie kochaja i mysle, ze jak dorosna, to beda przyjaciolkami i beda sie wspierac..a jak dojdzie jeszcze ta 3 to bedzie prawdziy babiniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
Zgadzam się że pomarzyć można, ale być załamana? Bo jeśli ktoś ma córkę i marzy o synku.to ok. Ale jak się dowie że druga też córka to też się cieszy a nie załamuje jak autorka. To jest nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JALINKAHALINKA
Moja koleżanka ma dwie córy Jedna 19lat druga 17lat Ja mam jedną małą 3latkę Jak mniewidzi mówi żetto prawdziwe szczęście mieć córki Ja wiem o cojej chodzi bo znam ją od trzydziestu paru lat i byłam obok jak one dorastały... Z bratem to już nie to samo,wiem bo ja sama mam brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dncdsfdkkddk
no ale nie wiem dlaczego ale ja myślę że lepiej mieć 2 córki niż 2 synów...matka z synem tak nie porozmawia jak z córka itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JALINKAHALINKA
kijanka mala ;)))))))))))))))) Tak! -Załamany to mógłby być wówczas ojciec dziecka!;)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JALINKAHALINKA
Mam tez taka koleżankę która ma 3 córki i mąż czasmi naprawdę załamywał ręce jak sobie urządzały pokazy mody w domu i po schodach w co rusz nowych kreacjach zbiegały każąc mu na to wszystko patrzeć;)))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JALINKAHALINKA
Wiecie co takie siostrzyczki potrafią zrobic w sklepie z odieżą,albo butami? -Nie pytajcie nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja celowałam w chłopca
udało się to był 13dc 28dniowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JALINKAHALINKA
Moja ciotka miała 5 synów ona to dopiero była załamana! Pamiętam to bardzo dobrze. -nie życzę nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JALINKAHALINKA
Moja najlesiejsza przypśapsiółka pochodziła z tzw.rodziny wielodzietnej Czyli 6sióstr i jeden brat Ona najmłodsza brat od niej starszy młodszy od pozostałych Brat wyrósł na nieroba-nie dziwię sie,w tymdomu było komu robić 7bab i matka z ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabulator
A ja mam 2 corki i jednego chlopca. Z jednej strony sie nie dziwie ,ze ludzie chcieli by odmiany,jednak rozne plci inaczej sie wychowuje niz ciagle dziewczyki ,badz samych chlopcow.. Ja przewalkowalam wszystko dwa razy z corami,od myszke miki po dzwoneczka przez kucyki pony:) u jednej i drugiej ,juz sie mi na to patrzec nie chcialo,a teraz z synkiem poznaje nowe postacie bajek Bob Budowniczy ,Thomas itd i jakos tak inaczej jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijanka mala
powiem tak, moj maz pewnie gdzies tam w duchu chcialby miec syna, ale tego nie da sie zaplanowac....no chyba, ze ktos zdecyduje sie na selekcje plemnikow, ale to juz wyzsza szkola...on cieszy sie z tego co ma...ja zreszta tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijanka mala
tabulator ja przerabiam to za jednym razem, bo miedzy moimi dziewczynami jest 20 m-cy roznicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina5
powiem tak mam siostre i brata i gdybym musiala wybierac to wybralabym siostre dla rodzenstwa jest lepiej jak sie ma ta sama plec sama mam dwoch synow dla nich lepiej oczywiscie dla mnie moze bylo by lepiej jak bym miala parke ale to nie omnie chodzi tylko jak nas zabraknie zeby mial kogos biskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
Wy chyba wszystkie jesteście nienormalne. Głupie gadanie "3córki super... ""z synem matka nie pogada ""załamana bo 5synów" co wy pie....cie? Kobiety rodzą chore dzieci mają prawdziwy problem. A wy takie dyrdymały, że wolą mieć same córki niż samych synów a inne chcą parke. No wa....ki! Baby co to za różnica czy macie parke czy macie same córki czy macie samych synów? No co to za tragedia? Ważne chyba że zdrówko dopisuje. Ja też znam taka parę co mają 4synów i wielce załamani. I co chłopaki już duże wogóle do ojców nie ciągną mówią na głos że rodzice i tak ich nie kochali bo marzyli o córce. Aż przykro się robi jak słucha się tych chłopców:-( myślicie że dzieci tego nie wyczuwają, tego że pragniecię córkę bo macie synów, albo że jesteście nie zadowoleni z 4synów bo chcieliście córkę? Zastanówcię się nad sobą zebyscie potem naprawdę nie płakali, bo jak dzieci się od was odsuną to będzie to tylko wasza wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja celowałam w chłopca
Maała większość rodziców kocha dzieci takie jakie ma niezależnie od płci. Ja mam córkę i syna to chyba normalne że nie zamieniłabym na 2 dziewczynki czy 2 chłopców. To są moje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dncdsfdkkddk
Małaaa fajnie jest pomarzyć czy to już jest zabronione? Ja przecież napisałam że zdrowie jest na pierwszym miejscu a dopiero potem płeć. Mam synka kocham go jak nigdy nikogo do tąd....ale marze też o córeczce:) Jak bedzie drugi synek to będe go kochała tak samo jak pierwszego i zrobie dla nich wszystko!!!:) Bo dzieci to największy skarb dla rodzica! To dla nich sie żyje i wie po co jest sie na tym świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
Ja nie napisałam że pomarzyć nie można(przeczytaj dokładnie)Każda albo prawie każda para chce drugiego chłopca jak ma dziewczynkę i na odwrót, ale jak dwoje dzieci jest tej samej płci to bardzo się cieszą i już by nie zamienili, tak jak napisałas. Chodziło mi o to że niektóre piszą że takie załamane bo np. Ktoś tu podał "ciotka miała 5synów... Nie życzę nikomu"co to znaczy nie życzę? Czy to aż taka tragedia? Ważne że dzieci zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold8907
Któraż z pań tu napisała, że matka z synem tak się nie dogada jak matka z córką, myślę że i w tym pierwszym przypadku może być rewelacyjnie :) Sama bardzo chciałam mieć córeczkę, wyobrażałam ją sobie w różowych i jasnych ciuszkach, kiteczki, laleczki i inne słodkości, jak się okazało, że będzie syn, jakoś to też mnie przeraziło troszkę na poczatku, co ja będę z chłopakiem robić? myślałam, wszystko przyszło samo oczywiście, dziś uważam, że najlepiej miec takiego małego faceta mechanika :) Bawimy się w piratów, opowiadamy o traktorach, jest super, już teraz mam z nim wiele wspólnych tematów, choć ma niecałe 3 lata :) Pozdrawiam wszystkie dzielne mamy chłopaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ga-de-ry-po-lu-ki
niektore to pewnie sie na mnie obrażą i wzyzywaja mnie. ale ja mam juz dosc ciaglego sluchania(czytania) : "ciesz sie ze masz zdrowe dziecko" "inna to byc ci zazdroscila" "niektorzy to sie latami staraja o dziecko a ty ... bla bla bla nosz kurcze. w kazdym temacie. nawet jak dziewczyna chce pogadac o swoich rozstepach to jej sie czepiacie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to ze WAM sie zycie potoczylo tak a nie inaczej to nie nasza wina!!!!!!!!! i skaczecie sobie do gardel. juz nie mozna miec swoich i INNYCH problemow???? bo wy musicie ciagle gadac jak to jest wam zle... dajcie zyc ludziom wspolczuje kobietom ktore maja chore dzieci naprawde. ale przykre jest to ze nie mozna slowa powiedziec bo zostanie sie zakrzyczanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijanka mala
Marigold8907 mi sie wydaje, ze to nie ma znaczenia czy chlopiec czy dziewczynka, wazne jest jakiej mamy z dzieckiem relacje, mozna miec 3 corki i bardzo zly kontakt z nimi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja staram się zrozumieć
autorkę choć mi cieżko gdyż sama oczekuję drugiej córcie (pierwsza ma 2 latka) i raczej z mężem nie możemy uwierzyć że takie szczęście mogło nas spotkac po raz drugi (żadne z nas nie marzyło o chłopcu) ale wiem że jak się człowiek na coś nastawi to potem może czuć rozczarowanie. Uważam że dużą krzywdę robisz sobie autorko poprzez takie podejście i nastawienie. Rozczarowanie płcią istnieje od wieków i ludzie zawsze musięli sobie dawać z tym radę jednak parcie na chłopców w obcych kulturach umotywowane jest bardziej polityką finansową, budżetem domowym niż uwielbienień do płci męskiej i na przykład tu gdzie mieszkam mam znajomych hindusów (para małżeńska) i sami mi mówią że tylko na zachodzie mogą z dumą wychowywać ich córeczki i są z tego powodu bardzo szczęśliwi a kiedy miał się pojawić syn tu poczuli że nie ma już powodu by uważać że to coś lepszego bo żyją w innym świecie i w innych warunkach. Wszystko zatem jestem w stanie zrozumieć ale nie to że ktoś jest do bólu rozczarowany dzieckiem tylko dlatego że jest dziewczynką czy chłopcem żyjąc w normalnym pod tym względem kraju. Trzeba pogodzić się z tym co było z odgórnie zaplanowane bo to że pojawia się nowe zycie to już w sobie coś wspaniałego a to czy matka akceptuje daną płeć czy nie to tak istotny problem jak pył piachu dla życia nowego czowieka i jego roli w tym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyneczka78788
I jak widzicie każda znas ma swoją racje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyneczka78788
a jedne racje podobają się bardziej a drugie mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staram się zrozumieć
autorkę choć mi cieżko gdyż sama oczekuję drugiej córcie (pierwsza ma 2 latka) i raczej z mężem nie możemy uwierzyć że takie szczęście mogło nas spotkac po raz drugi (żadne z nas nie marzyło o chłopcu) ale wiem że jak się człowiek na coś nastawi to potem może czuć rozczarowanie. Uważam że dużą krzywdę robisz sobie autorko poprzez takie podejście i nastawienie. Rozczarowanie płcią istnieje od wieków i ludzie zawsze musięli sobie dawać z tym radę jednak parcie na chłopców w obcych kulturach umotywowane jest bardziej polityką finansową, budżetem domowym niż uwielbienień do płci męskiej i na przykład tu gdzie mieszkam mam znajomych hindusów (para małżeńska) i sami mi mówią że tylko na zachodzie mogą z dumą wychowywać ich córeczki i są z tego powodu bardzo szczęśliwi a kiedy miał się pojawić syn tu poczuli że nie ma już powodu by uważać że to coś lepszego bo żyją w innym świecie i w innych warunkach. Wszystko zatem jestem w stanie zrozumieć ale nie to że ktoś jest do bólu rozczarowany dzieckiem tylko dlatego że jest dziewczynką czy chłopcem żyjąc w normalnym pod tym względem kraju. Trzeba pogodzić się z tym co było z odgórnie zaplanowane bo to że pojawia się nowe zycie to już w sobie coś wspaniałego a to czy matka akceptuje daną płeć czy nie to tak istotny problem jak pył piachu dla życia nowego czowieka i jego roli w tym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone Wzgórze i Ania
Może czas zacząć cieszyć się tym, ze będziesz miała drugie dziecko - córkę, zdrową.... Pomyśl - jakbyś tak nie mogła zajść w ciążę, mieć dzieci. Wtedy płeć nie miałaby dla Ciebie znaczenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfad
Jeśli jesteś zawiedziona płcią dziecka to powodem jest: a) zły partner b) błąd w badaniu c) Twoja głupota zakreśl wląściwą odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marigold8907
Zaczekaj aż przyjdzie taki czas że dla syna najważniejszy będzie jego penis i wszystko w tym temacie a potem dziewczyny ....wtedy już nie bedziecie mieć wspólnych tematów bo piraci i traktory odejdą do lamusa a córką to do końca życia zawsze jest jakiś temat i niekoniecznie zakupy i różowe ciuszki (to tylko taki symbol okreslający dziewczynki) bo tak naprawdę jest masa interesujących rzeczy które można z drugą kobietą poruszyć i to zbliża. Ja mam 15 letniego syna i 18 letnią córkę i uwierzcie mi że kontakt z synem ogranicza się do "cześć mamuś, co na obiad? W szkole? Całkiem dobrze. Kiedy tata wraca? " :), z córką jest już zupełnie inaczej bo to jest ktoś kto mnie rozumie a ja ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghj
niestety ale dosadnie trzeba Ci napisac, że masz po prostu nasrane we łbie. dziecko to nie bielizna, że sobie idziesz do sklepu i wybierasz, a takie chcę, a takie nie chcę. jesteś niedojrzała emocjonalnie, współczuję dziecku takiej matki, jeszcze się nie urodziło, a już Cie rozczarowuje, dzieci trzeba kochać bez względu na wszystko, mam dwóch chłopców i nigdy tego nie żałowałam i nie martwiłam się, że drugi raz znów był chłopak. obojętne to jest, najważniejsze żeby zdrowie było, nieodpowiedzialna mamuśko z pustym łebkiem!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyneczka78788
do Marigold8907------- dobre :) a moze wypowiedzą sie dziewczyny co mają dwóch synków czy rzeczywiscie posiadanie syna to taka 'kara boża'---od razu że niewiadomo co i tylko żrec,spac itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×