Karmienie piersią

Jak wyzej

jak wyżej co? karmienie piersią dla mnie to katorga, mega trudna rzecz która okazała się nawet nieosiągalna i po paru tygodniach męki przeszłam na mm

A bardzo uciążliwe to jest?

Dla mnie wcale nie uciążliwie. Karmiłam rok - tak jak chciałam, nawał miałam na samym początku w szpitalu ale laktator bardzo pomógł i szybko mi się pokarm unormował. Dla mnie karmienie piersią było samą przyjemnością :)

karmiłam tylko w szpitalu bo położne żyć nie dawały- po powrocie do domu tylko mm ale u mnie nie było za kolorowo z pokarmem- ale przyznaje że nie miałam siły walczyć o laktację po padałam na pysk jak dziecko spało przy cycku pół dnia.

Najgorsze to ze od tego sutki bolą

Najgorsze to ze od tego sutki bolą

Karmie swojego 2 msc synka piersia. Jak zaczelam w szpitalu karmic i potem przez jakies 2 tygodnie to stwierdzilam ze to gorsze od porodu i pologu.. Ten bol.. I wszyscy mowiacy: daj cysia.. A ja mialam ochote po prostu oderwac dziecko sila od piersi- tak bolalo.. Teraz nie boli :) wygoda i wiem ze daje co najlepsze :) nie sadze zebym sie zdecydowala gdybym wiedziala jak to wyglada na poczatku.. Aha zadnych laktatOrow nie stosowalam. Nie robie nic szczegolengo poza tym ze odstawilam mleko krowie w pewnym momencie.

Kazdy mowi tylko daj daj a nie kazdy mysli o tym co sie czuje

ja mysle ze to zalezy jakie dziecko sie ma. bo ja szczerze mowiac od początku nie chcialam karmic. ale jak sprobowalam to karmie juz 7 miesiecy. mala nigdy mnie nie pogryzla. nigdy nic mnie nie bolalo. najada sie. duzo spi. kolek jako takich tez nie miala(moze z tydzien). dla mnie oszczednosc czasu i pieniedzy. najgorsze ze sie z dieta trzeba pilnowac. ale za to chudnie sie szybciej :D

ja karmiłam pół roku jak planowałam. tyle, że ja odciągałam i podawałam z butli. miałam laktator elektryczny i sutki nie bolały. pokarmu miałam dużo i tylko czasami dokarmiałam mm moim zdaniem warto spróbować i znaleźć najlepsze wyjście :)

laluna - zgadzam sie calkowicie :D podpisuje si epod twoimi slowami :P ja juz karmie 8 miesiecy i mimo iz na poczatku byloo ciezko unormowac rytm tak teraz jestem mega zadowolona - i córeczka tez :D i az chcialoby sie wiecej takich chwil,,,,ale niestety juz bedzie ich coraz mniej :D

z tym chudnięciem to prawda :D ja w 4 miesiące zgubiłam całe 18 kilo, które mi przybyły w ciąży :)

najwspanialsza rzecz, ja karmie corcie ponad 2 lata i dopoki sama nie zechce przestac to ja jej cycka nie zabiore.

Kamyl, a skąd ty wiesz, że od tego sutki bolą??? Ten zboczeniec znowu się pojawił

JA karmie 3 dziecko wlasnie i z kadym bylo inaczej jedna ciagnela cyca dluzej druga krocej ,a teraz synek wogole sie nim na dluzsza mete nie najada..roznie to jest ,zalezy od dziecka...

Mleko jest czesto bez smaku?

Karmienie piersią jest naturalne i lepsze to niz stuczne dokarmianie

Idźże chłopie zajmij się czymś bo już masz obsesję na temat karmienia piersią. :O

Smieciu odpierdol sie ode mnie

dla mnie super.liczy sie wytrwalosc.syncio ma 15mc i wciaz karmiony

Moze sam karmi cycem i chce sie chlopak podszkolic :P Dam rade,jesli nauka to nie kafe,radze do doradcy laktacyjnego sie przejsc :P

Dla mnie to bylo dosc uciazliwe. nie dosc ze kazde wyjscie trzeba logistycznie ustawiac,bo kamic w pakach i supermarketach nie mialam zamiaru,to jeszcze moja albo spala przy cycku,albo histerycznie aie darla. w koncu zaczlam odpompowywac i wtedy to juz prawie calkowici ujajona w domu,bo odpompuj,nakqrm z butelki,umyj sprzet i ledwie wyjdziesz,juz musisz wracac,zeby znow pompowax. 7 mcy wytrzymalam,choc od 4 juz hylo lepiej,bo wchodzily stale pokarmy. Jedyne co bylo fajne to karmienie rano,bo wtedy to bylo mile i harmonijne i jedynie wtedy dalo rade z cycka i bez wrzaskow

Zdarzal sie wam brak pokarmu?

Jest w tej chwili jakas karmiąca kobieta?

No jest? Bo konia chcę zwalić myśląc o mleczku z sutków.

Nie podszywaj sie cioto,brudasie pode mnie

O moim cellulicie już było, o mojej nadwadze też, a tym postem powyżej chciałem pochwalić się jeszcze moją higieną osobistą i preferencjami seksualnymi.

Jak w drugim temacie. Właśnie odkryłem, że mam cipe. Co z tym zrobić?

Wez sie odwal ode mnie w koncu