Jestem starą panną i mam ochotę się zabić

Ona depresja1 Ktoś zajął mój nick. Dlaczego każdemu się wydaje, że sama jest tylko brzydka dziewczyna. Czyli wszystkie, które się z kimś rozstały i są teraz same są brzydkie? Co za głupi sposób myślenia No głupi i ograniczeni tak myślą, najprościej wrzucić wszystkich do jednego wora.Poczernij nick i żaden idiota nie bedzie się podszywał .

Blu - mam dla Ciebie ciekawy temat z cyklu . Witamy w Polsce. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3697605

czy wy macie nasrane w głowach? to nie stereotyp czy opinia tylko fakty piękna laska nie ma żadnych problemów z znalezieniem faceta nie ma pięknych wolnych, chyba że jest tego jakiś powód ale po co zajmować się wyjątkami ćwiczenie dla was, sam je zrobiłem przed chwilą :D 10 sąsiadek w moim wieku : wszystkie zajęte, jedna gruba ś.winia wolna od zawsze, druga maciora porzucona dla chudszej 10 lasek z mojej/pracy branży w moim wieku : mężatki, dzieciate, albo narzeczone albo po prostu zajęte. oczywiście mówię o ładnych, jest jedna 32 latka ale ona waży 200 kg, jedna 27 latka wolna ale gębę ma jak wieśmak i w ogóle nie jest pociągająca z zachowania w waszym mieście jest inaczej? to gdzie to jest? już się przeprowadzam :D większość ładnych ma faceta, większość brzydkich lasek nie ma lub ma biedaka, prawda was boli? mnie też :D

Żaden facet nie poleci na płaczkę. Masz opcje, rozwodnicy. tacy sa naprawde ok

Taki se a wiesz co to są wyjątki ? Wyobraź sobie że ja znam kilka wolnych i bardzo ładnych kobiet i to tu w Polsce tylko że one no właśnie ,mają wymagania i poniżej pewnego poziomu nie chcą zejść.W Niemczech to znam ich naprawdę sporo ale tego nie ma co porównywać,inna mentalność kobiet.

Jak czytam facetów wypowiadających się na tym forum oprócz 1 wyjątku - BlueMan i może kogoś jeszcze to właściwie wolę być starą panną. Albo rzeczywiście trzeba wyjechać do jakiegoś innego kraju. W sumie wczoraj miałam szansę poznać naprawdę fajnego i przystojnego obcokrajowca, tylko musiałam się zaopiekować koleżanką. Za to Polacy inteligentnie krzyknęli za nami - dziewczyny idziecie z nami? na seks.

znam wyjątki, ale problem w tym że ciężko spotkać i SIĘ Z TAKIM DOBRAĆ W PARĘ, większa szansa jest na wygraną w lotto :D autorko kłamiesz, nadal chcesz mieć faceta ale zrezygnowałaś z poszukiwań podobnie jak nieudacznicy i prawiki z kafe dochodzą do wniosku że mają to gdzieś i nie szukają

autorko, miałaś się zabić parę dni temu. czemu nadal zabierasz tlen? :o

16:13 [zgłoś do usunięcia] Ona depresja1 Jak czytam facetów wypowiadających się na tym forum oprócz 1 wyjątku - BlueMan i może kogoś jeszcze to właściwie wolę być starą panną. Ja odkad czytam to forum to wole byc stara panna i ciesze sie ze jestem pasztetem.

"większość ładnych ma faceta, " albo miała poza tym ładne są wybredne, całą młodość wydaje im się, ze ze swoją atrakcyjnością mają czas i przebierają, a potem roznie bywa - np. niektóre mieszkają w takim miejscu, ze wybór naprawdę mały

ale miała wielu facetów i swoje przeżyła :D to czy lepszy jeden stały partner czy wiele przygód w przeszłości to inny temat ale zna ktoś piękną boginię która całe życie była sama? dajcie znać do hollywood zrobią o niej film

facet, dla ciebie wszystko jest albo czarne albo białe? serio? chyba mało obserwujesz świat

"poza tym ładne są wybredne, całą młodość wydaje im się, ze ze swoją atrakcyjnością mają czas i przebierają, a potem roznie bywa - np. niektóre mieszkają w takim miejscu, ze wybór naprawdę mały" Lucyno, piszesz o sobie? :P

A czemu kobieta ma być niewybredna i brać obojętnie kogo? Czy to ładna czy nieładna. I nie chodzi mi o szukanie przystojniaka - tak się robi jak się ma naście lat. Tak. Jestem wybredna. Skoro facet chce ładną, zgrabną, gospodarną, sprzątaczkę, kucharkę, super kochankę to czemu kobieta ma brać co akurat jest pod ręką? Owszem. Jestem wykształcona i chcę wykształconego mężczyznę. Musi być też zaradny a nie jakaś oferma życiowa. Nie zamierzam go utrzymywać - a znam sporo takich przypadków. Moja znajoma dostała nawet w twarz bo nie kupiła swojemu mężowi samochodu. Ale przede wszystkim musi być dobrym człowiekiem. Tak więc nie jest mi obojętne kto. Dlatego jestem "starą panną" bo nie szłam przed ołtarz obojętnie z kim. I nawet teraz nie jest mi to obojętne. I za 10 lat nie będzie. Nie zostanę żoną za wszelką cenę. Mnie po prostu załamuje to, że mężczyźni są tak wybredni. Najlepiej 22-letnia modelka, która jest z bogatego domu, udaje głupszą lub jest głupsza, nie może w niektórych tematach być mądrzejsza od niego czy mieć większą wiedzę. A sami co reprezentują? Duży brzuch, siedzenie przed kompem czy tv i bekanie. Polacy o siebie nie dbają. Nie chodzi o urodę wrodzoną nawet ale o dbanie o siebie. Wystarczy przejść się np. po galerii. 90% ubranych tak samo - wypchane dżinsy i sweter lub t-shirt. Są wyjątki i ja chcę takiego wyjątku. Teraz się pewnie zacznie ;)

cześć IMO, it's been a long time :) pytasz, bo planujesz odświeżyć swoje zainteresowanie moim nickiem? :P)

ona dobrze napisane.

"A sami co reprezentują? Duży brzuch, siedzenie przed kompem czy tv i bekanie. Polacy o siebie nie dbają." potwierdzam, zadbany Polak płci męskiej w średnim wieku to mniejszość, i to ogromna możliwe ze kolejne pokolenia trochę poprawią ten wizerunek, ale to potrwa :)

Ona depresja1 Pogódź się w końcu durna babo że w Polsce masz marne szanse na związek, albo stąd wyjedziesz albo bierz ochłapy.

Lucy Windsor nie trafiłaś z ta uwagą, swoje w życiu widziałem, dodam że niestety pisałem przecież że wyjątki są ale w tym przypadku radziłem nie liczyć na cud Ona depresja1 "Mnie po prostu załamuje to, że mężczyźni są tak wybredni" przecież ty też jesteś piszesz ze ma być zaradny, nie wiem po co kłamiecie przecież wiadomo że chodzi o kasę ale nieważne ma być zadbany czyli dobrze wyglądający, wykształcony, dobry cżłowiek, czy ty siebie słyszysz? twoje wymagania są bardzo duże co czyni znalezienie tego jedynego mało realne a jeśli sama nie jesteś za ciekawa to szanse maleją do zera temat za wysokich wymagań znam do bólu, zwłaszcza z autopsji, taka osoba może liczyć na zrozumienie z mojej strony ale rady na to nie ma

"pytasz, bo planujesz odświeżyć swoje zainteresowanie moim nickiem?" Ależ ono nigdy nie zamarło, Lucyno! ;)

Zaradny dla mnie = nieleniwy. Ja cały czas się dokształcam i ciężko pracuję na to co mam. Nikt mi nic nie dał za darmo. Jak się chce to można, ale to nie jest łatwe i większości z nieba nie przychodzi. Tak więc nie chcę lenia, których jest bardzo dużo. Ilu narzeka, że pracy nie ma, że źle płacą. A co robią by to zmienić? Nic, prócz narzekania. Ja również wiem co to jest niska płaca. Ale cały czas próbowałam i się dokształcałam. Pracowałam nawet za grosze by zdobyć doświadczenie. I wiecie co? Opłaciło się.

Ona depresja1 w realu do takich poglądów się nie przyznasz, tak my wszyscy więc będę musiał zadowolić się wirtualną fascynacją twoją osobą :D rozumiem! miłego życia

"Ja cały czas się dokształcam i ciężko pracuję na to co mam. " a gotować potrafisz? faceta nie obchodzą twoje umiejętności zawodowe, ale czy umiesz zrobić pierogi, kluski i pieczeń. nieużytych businesswoman z przerośniętym ego nikt nie chce.

...ma być zadbany czyli dobrze wyglądający, wykształcony, dobry cżłowiek, czy ty siebie słyszysz? twoje wymagania są bardzo duże co czyni znalezienie tego jedynego mało realne ... znaczy że co??? większość facetów to niewykształcone fleje???

Żab-X - kobieta nie ma patrzeć na kasę ale faceta to nie obchodzi, że zarabia? Co za myślenie. Mężczyzna też ma rączki i może czasem obiad zrobić gdy kobieta musi zarabiać bo nie ma patrzeć na kasę faceta. A jak bym miała dobrego człowieka obok to i gotować mogę bo tu Cię zdziwię - umiem i to podobno całkiem dobrze.

żab a co Ty oferujesz w zamian za te kluski, pierogi i bigosy???

ifka* na to wygląda, że niewykształcone fleje ;)

niestety w tym wieku nic nie znajdziesz,takie jest zycie.

do taki se facet czy ktos zna piekna boginie ktora cale zycie byla sama ? otoz wiekszosc bogin Hollywood jak i amantow tudziez bogin i super przystojnych facetow w realu przewaznie bywala sama lub bywa:O czym innym jest adoracja i wielkie powodzenie i uwielbienie tlumow,a czym innym zwiazek z taka osoba w realu i zycie z nia:O jest wiele pieknych kobiet,ktore wrecz wybieraja zycie w pojedynke i nie chca sie z nikim wiazac:O kazdy leci na urode takiej osoby albo jej kase albo slawe,dla zwyklych i tak nie jest dostepna a z tymi,z ktorymi sie zwiaze-niekoniecznie bywa szczesliwa .. potem dochodzi kwestia zdrady ,niedopasowania charakterow i chocby tego,ze idol to tez czlowiek,ktory ma prawo pojsc do kibelka ,czuc sie gorzej i gorzej wygladac i szok:D Bardzo udane zwiazki zdarzaja sie niezmiernie rzadko,tak w zyciu przecietniakow o braku urody jak i ludzi o bardzo duzej urodzie:O To nie uroda decyduje o tym,czy ktos jest sam czy kogos ma. Ja akurat znam prawie same paszttety i przecietniaczki i przecietniakow zaobraczkowanych :O trafil sie tylko jeden/tylko jedna - i rach ciach zaraz do oltarza ,bo lepszego nic sie nie trafi juz...:D A urodziwe osoby ,jesli do tego jeszcze madre i na jakims poziomie nie daja sie tak latwo usidlic,sa wybredne i z tzw byle kim sie nigdy nie zwiaza... I wcale nie patrza tez na to,by ich patrtner byl tez super urody,to musi byc wlasnie ktos,kto nie zachwyca sie taka kobieta/facetem jakby zlapal panaBoga za nogi a pewny siebie partner i czlowiek,ktory nie widzi w tej osobie tylko ladnej lalki:O

"- kobieta nie ma patrzeć na kasę ale faceta to nie obchodzi, że zarabia?" i następna, która dyskutuje sama ze sobą :o gdzie ja ci napisałam, że masz nie patrzeć na kasę faceta? nigdzie. więc twoja wypowiedź jest bez sensu. "a co Ty oferujesz w zamian za te kluski, pierogi i bigosy??" nie rozumiem pytania. jestem kobietą.