pytanie do dziewczyn farbujacych wlosy na CZARNO

chcialabym zafarbowac wlosy na czarno - teraz mam ciemny braz. mam tylko pewne obawy. widze mnostwo dziewczyn z takim czarnym sztucznym odcieniem. wlosy matowe i taki odcien czerni z daleka widac, ze to farba. a ja bym chciala zeby efekt byl naturalny. kolor jak najbardziej wygladajacy naturalnie, a nie jak peruka. jakie farby polecacie? jakiego odcienia czerni uzyc? bo jest ich kilka.

Najlepiej nałozyć ciemny brąz i bedziesz miała czarne, ładne naturlane anie takie jak chełm.

no ja mam teraz ciemny braz i jest to braz, tyle ze bardzo ciemny. ja chce czarne, ale chce naturalnego efektu, nie ufarbowanego helmu

J.w.

J.w.

może henna czarna, u mnie daje ładny efekt, włsowy swieca sie i sa zdrowe.

Noo ja właśnie farbuję ciemnym brązem i mam czarne kłaki, ale efekt nie jest aż tak bardzo sztuczny. Wszystko zależy od tego jakiej firmy farbę kładziesz, każad chwysta inaczej.

na chuj ci czarny

Proszę: http://www.khadi.pl/czarna-farba-khadi

Noo właśnie ale henna kahadi róznie u kazdego chwyta, czesto wychodzi brazowa.

Ale wypróbować warto, bo otrzymany kolor jest bardzo naturalny, dodatkowo to nie niszczy włosów (przeciwnie, odżywia). Jak nie efekt nie będzie wystarczająco zadowalający to potem bez problemu można wrócić do chemii.

ja uzywam kokoru 'ciemny szatyn' z garniera i wygląda fajnie naturalnie, bardziej wpada w czerń niż w brąz no jak sie troche zmyje to jasnieje, ale zaraz po malowaniu super

nie bierz granatowejczerni czy intensywna czern, takie to trudne?

Kruczoczarny na tej dlugosci i szerokosci geograficznej raczej nie wystepuje, nigdy to nie bedzie wygladalo naturalnie.

czarne włosy wyglądają sztucznie jesli nei pasują do karnacji jelsi laska ma zły odcień skóry lub za rzadkie brwi lub rzęsy

nooo , popieram - zwykle te czarne wygladaja sztucznie, bo po prostu nie pasuja. Czarny to zimny kolor, więc najpierw przeanalizuj czy bedzie ci pasować do karnacji. Ja farbowalam na ciemny braz, i z upływem czasu zaczeły wychodzić mi czarne. Niby fajne, bo mocno sie opalalam, ale jak sie przyjrze teraz na starych zdjeciach to absolutnie to nie byl kolor dla mnie - mam jasnobrazowe oczy i zlote piegi

ja mam jasnoniebieskie oczy, jestem ciemna blondynka, karnacja przecietna - ani nie blada, ani nie sniada. kupe lat farbowalam sie na blondy, dopiero po latach okazalo sie, ze lepiej i do tego mlodziej wygladam w ciemnych. przyznam, ze troche boje sie tej czerni, ale tez mnie bardzo kusi. w sumie to juz teraz moje wlosy sa prawie czarne. bardzo zainteresowala mnie ta henna. z tym, ze moje odrosty to ciemny blond, taki mysi odcien, do tego mam juz troche siwych wlosow i nie wiem czy kolor bedzie jednolity. powiedzcie mi, czy prawda jest, ze po uzyciu henny nie mozna farbowac wlosow farbami chemicznymi?

Pataykkaa- To co napisałaś, zupłenie pasuje do moich przezyć :) Przez większość życia byłam blondynką, a pewnego dnia zafarbowałam się na ciemny brąz i okazało się że wygladam młodziej i o niebo lepiej niż w jasnych włosach. Przez 6 lat farbowałam się na ciemny brąz. Pewnego dnia zachciało mi się czerni ale to nie był dobry pomysł, bo moja skór wyglądała tak jakbym była chora, nie pasowało to abosolutnie. A przcież ten ciemny brąz wychodził mi prawie jak czarny, bo tylko w słońcu było widać że jest to ciemny brąz, a nie czerń, a jednak była taka różnica. Czarny kolor, pasuje małej częsci kobiet. W tej chwili zeszłam do brazów na poziomie 5 i jestem bardzo zadowolona, bo kolor który mam fajnie podkreśla kolor moich zielonych oczu. Henne khadi też przrabiałam, bardzo fajnie wychodzi ciemny brąz, śliczny czekoladowy brąz.

Sorki za nieskładny post, pisałam na szybcika :P

Dziewczyny, jakbym czytała o sobie... :) Mnie czerń odmłodziła o kilka lat. Tyle, że moje włoski są króciutkie; wiele lat była granatowa czerń, potem znudziła się i powoli schodzę na czarny ,,normalny". Ostatnio zaszalałam i kupiłam hebanową czerń garniera. Strzał w dychę, polecam z czystym sumieniem.

no wlasnie dlatego tak sie waham, bo boje sie ze wlasnie tak bede wygladac - jak chora. dokladnie, to nie prawda ze blond odmladza. ja w blondzie wygladalam jak lampucera - tak mi sie wydawalo. zazwyczaj wychodzily mi sztuczne zolte odcienie, a wlosy byly brzydkie i matowe. musialam rozjasniac brwi zeby nie wygladac jak ruska lala. braz to byl przypadek. po domowych eksperymentach moje wlosy byly w takim stanie, ze stwierdzilam, ze jedyne wyjscie to zafarbowac na ciemno i dac odpoczac i okazalo sie, ze to moj kolor. wszyscy mi mowili, ze lepiej wygladam i zauwazylam, ze facetom sie bardziej podobam. no i teraz mam ten ciemny braz, w cieniu wyglada jak czarny, w sloncu jak ciemny braz. strasznie mnie kusi ten czarny, ale sie boje, bo potem ciezko bedzie wrocic do brazu. musialabym robic dekoloryzacje czego bardzo nie chce. zbyt wiele widze dziewczyn z takim czarnym helmem na glowie i one sprawiaja, ze sie waham.

spodobal mi sie pomysl z ta henna. czy wlosy naprawde sa po takim farbowaniu tak blyszczace i miekkie? a czy henna z drogerii typu rossmann albo natura tez jest dobra?

"Henna" z drogerii to nie henna tylko farba chemiczna najwyżej z dodatkiem henny (śladowym). Prawdziwa henna to khadi, można też zrobić własne mieszanki (kupujesz składniki na Mazidłach).