Jak przestać się bać???

Obecnie siedzę z dzieckiem w domu na macierzyńskim, mąż pracuje i chodzi do pracy na nocki (nie ma możliwości zmiany na dzień). 2 tygodnie temu w środku nocy ktoś nam się włamał do domu, otworzył jakimś cudem garaż i wszedł do domu. Myślałam, że to może mąż po coś przyjechał, byłam kilka metrów od włamywacza... Nie znaleźli go a ja wystraszyłam się na maksa, nocami nie mogę spać, siedzę w kącie i się trzęse ze strachu. Jak przestać się bać???

o matko:O ja na twoim miejscu juz nigdy nie zostalabym sama w domu bo umarłabym ze strachu:O:O:O

jedyny moj pomysł to zainwestowac w jakis porzadny alarm albo podlączyc sie pod alarm od firm ochraniarskich-nie wiem jak to sie fachowo nazywa

kup sobie gaz pieprzowy. Najlepiej w żelu.

Zaalarnuj policję . Z tego ci wiem płaci się raz na rok jakąś kwotę (policji) i zakładają alarm który daje im znak że ktoś się włamał i zaraz przyjeżdżają. Taki system sprawdza się zarówno kiedy jesteś w domu jak i wtedy kiedy wyjeżdżasz . Moja kuzynka tak zrobiła ale nie wnikałam w szczególy ile płaci i jak to załatwiła i czy każdy posterunek oferuje taką usługę w kazdym mieście (z tego co wiem to raczej tak) i czy to jest forma umowy . Trzeba zapytać i załatwić sprawę raz na dobre.

Przepraszam za błędy.

policja i alarm za kase? no chyba snisz i nie wiesz jak bardzo bredzisz!! moze ci sie policja z firma ochroniarska pomylila:O nigdzie policja nie moze swiadczyc usług komercyjnych-nie do tego jest powolana:O

Alarm z Policji? Pierwsze słysze, nie wydaje mi sie to mzoliwe Takie alarmy ma w zakresie usług wiekszosc firm ochrony mienia np Solid Security albo Juventus

ja bym siekierę trzymał i rąbał

i mam bezpośrednie połączenie z policją więc dlaczego w Pl miałoby to nie przejść?

No właśnie mamy alarm ale się nie włączył...