Czemu Polki, nawet te rzekomo zadbane w zimę rzadko golą pachy i nogi?

Jestem facetem, byłem w kilku związkach, były to kobiety uważane za ładne, atrakcyjne i zadbane i gdy przychodziła zima to byłem w szoku. Nagle okazywało się, że nogi i pachy to golą np. co 2 tygodnie. Romantyczna randka, seksowna bielizna, a pod pachami i na nogach zarost. Przecież to się w ogóle nie komponuje.

No bo są kobiety zadbane i wyglądające na zadbane. Chyba nigdy nie byłeś w damskiej toalecie. :)

Widocznie trafiałem na te wyglądające na zadbane

Chyba tak. Nie wiem jak można się pokazać facetowi ze szczeciną na nogach. :O Nie wiem. :O:O:O

Trzeba było kupić ukochanej depilator albo zafundować laser narzekająca biedoto.

Albo dwutygodniowy zarost pod pachami. To dopiero paskudztwo

nie byłeś dla nich wart tego żeby się im chciało dla ciebie te pachy i nogi ogolić.

Akurat wiele im oferowałem

Jak czytam takich debili to mam ochotę w ogóle pprzestac się golic. :O A czy ty nigdy nie pokazałes się partnerce z nieogolona twarzą? Co to za cholerny wymóg golenia? Ręce też jej kazesz golic? A niegolone nogi są właśnie tak samo owlosione jak ręce tylko właśnie golenie sprawia, ze włoski stają się twarde jak Szczecina po lataach golenia. Jakim cudem włosy na rękach wam nie przeszkadzają, choć są bardziej widoczne a na nogach to "koszmar"? Absurd XXI wieku :O

Ręce i nogi to 2 różne sprawy

Ponoc wyglądam na taka co ma wygolona tzipkę a jakim szokiem jest dla facetów jak widza tam kilkuletniego boberka do czochrania

Pod pachami przycinam nozyczkami tylko!

faceci i te sztuczne magazyny kobiece. OGŁASZAM STRAJK !!!!!! Od dziś nie będę już nóg golić W OGÓLE. :) Bo zwyczajnie mam was w dupie faceci. Macie w stosunku do kobiet wybujałe oczekiwania. A dodam że te wygolone pachy i nogi to dla was zaledwie początek wierzchołek góry lodowej. Otóż nie. Ja nie będę spełniać waszych zachcianek. Mogę wyglądać jak orangutan. Wy i tak nie zasługujecie na nic, nawet żeby za wami splunąć. Jesteście zwykłymi osłami i egoistycznymi świniami. Żegnam

Jak to różne? :D a niby w czym tkwi ta zasadnicza różnica biorąc pod uwagę skórę i owlosienie? (no bo anatomię to wiadomo) Gdzie jest ta różnica oprócz twojego mózgu w który TV i głupie magazyny wbily ci w łeb że kobieta zadbana=ogolona? Tzn ze jak będzie gladziutka to jest super, bo zadbana i ch** ze ma gałopująca grzybice w pochwie i połowę zębów zepsutych, ale ogółone ciało widać na randce, a w cipe nie zajrzysz? Może jeszcze chemiczny blond na głowie i tipsy długości 15 cm wtedy będzie boginii.

fuj, owlosione pachy sa blee