podajecie maluchom profilaktycznie coś na kolki? jeśli tak,to co jest skuteczne?

mam 10 dniowego noworodka. miałam już 3 wieczorne incydenty, że mały był najedzony, przewinięty, był u mnie na rękach, a krzyczał, wyginał się, wypluwał smoczek...nie wiem czy to była kolka, ale boję się, że tak i że się rozkręci:( przestrzegam diety, ale widocznie to za mało, poza tym on łapczywie je, więc pewnie nałyka się powietrza. czy można podawać coś profilaktycznie, co nie zaszkodzi? jak sobie radzić z kolkami?

ja dawałam bobotic - synek płakał co wieczór - przeszłam herbatki, gripe watery itd aż bobotic pomógł i potem dawałam do każdego mleka pare kropel i to długo chyba gdzieś do 4-5 m-ca życia

tylko, że ja karmię piersią, więc musiałabym jakoś prosto do buzi zakraplać

U mojego synka skutkowal infacol tylko podawalam czesto profilaktycznie, mial moze ze 3 razy kolkę. pomaga tez lekki masazyk brzuszka, albo noszenie go na rekach na brzuszku wtedy rece delikatnie uciskaja brzuszek, raz wyprobowalam i pomoglo, po paru minutach puscil pare bączków i się uspokoil. pozdrawiam

mój mały miał raz kolkę, jak to przeżyłam to następnego dnia leciałam biegiem do apteki, podawałam mu raz dziennie infacol i zadnej kolki więcej nie miał, oprócz tego kilka razy dziennie był " wypierdywany" :D tzn najczęsciej w trakcie przewijania unosiłam nózki i dociskałam do brzuszka kilkakrotnie tak aby puszczał bączki i myśle, że to dużo dało, stary sprawdzony sposób ale pomógł juz nie jednemu dziecku. Mały nie skarżył się więcej na brzuszek.

Ja stosuję biogaja i małej pomaga.

My rownież stosujemy biogaie czy jakis tak to sie pisze :) szczerze bardzo jestem zadowolona bo na poczatku bylo kiepsko a po kropelkach rewelacja ja mlodemu podawalam najpierw dwa razy dziennie po 1/2 krople w zaleznosci jak sie polalo a pozniej profilaktycznie tylko 1 kropelke. Z racju ze karmie piersia krople podawalam lyzeczka

Ale czemu chcesz faszerowac dziecko jakims specyfikiem ot tak na zapas? Moze twoje dziecko nie bedzie mialo w ogóle kolek? Po co dawac mu cos co nie jest zapewne obojetne dla tak małego organizmu? To daj mu tez odrazu wit. na odpornosc i cala reszte tak na wszelki wypadek zeby nie zlapalo np karaktu za miesciac czy dwa. Twoje dziecko nie musi miec kolek!!! Moje np. nie mialo ani jednej.

Espumisan, infacol, czy Bobotic możesz spokojnie podawać profilaktycznie, bo on nie przenika do organizmu tylko jest od razu wydalany. Dla mnie Bobotic najlepszy. Odciągałam troszeczkę mleka na łyżeczkę i do tego krople wg ulotki. Tam jest napisane że 4 razy dziennie - ja dawałam wieczorem i w nocy, bo zwykle wtedy dokuczały mu bóle brzuszka. Mleko często powoduje bóle brzucha, możesz spróbować ograniczyć.

biogaja ;) teraz stosuje delicol z przerwami :) profilaktycznie

ja podawałam córeczce delicol i espumisan. dodatkowo czasem herbatkę koperkową (ale na nią trzeba uważać bo czasem nasila produkcję gazów). Poza tym rumianek- jest łagodzący i rozluźniający. Co do diety to nie musi być kwestia tego co jesz. A czasem jest tak, że ciężko znaleźć to co dziecku przeszkadza. U mojej małej to prawdopodobnie były jabłka, ale to się okazało bardzo późno i przez przypadek. po prostu małe brzuszki tak mają. Żeby pomóc dziecku pamiętaj o odbijaniu po jedzeniu i kładź dziecko na brzuszku (tez na swoim). Jeśli rzeczywiści e pojawią się kolki możesz spróbować kateterów windi.