MOJ CHLOPAK MA KONTO NA PORTALU EROTYCZNYM

ludzie, to jedna z tych dziewczynm które sie nie szanują.. nie widzę dłuższego sensu przekonywac ją, by od niego odeszła. widocznie na własne oczy musi przejrzeć jaki dran z niego. ona i tak zrobi swoje i będzie święcie przekonana, ze gadanie o seksie to nic złego. :) założe się, że na gg prowadził cyberseks ;) także moje ostatnie rady do ciebie kochana: ja bym miała w dupie to, ze dla niego tyle poswieciłam i dowody miałabym juz pod nosem, więc nie byłoby mowy o jakimkolwiek przebaczeniu. gdyby chciał popisać o seksie, mogłby do ciebie pisac takie pikantne wiadomości, a nie do asi z wybrzeża ;) spadam z tego tematu, bo i tak nie widze dalszego sensu wpajać ci tego samego do glowy. mimo wszystko zycze ci oleju w głowie :)

chce sie upewenic czy mnie zdradzil czy nie ;/ jesli sie okaze ze sie spotksl z kims i nie wiadomo co tam wyprawial to koniec z nami na zawsze :(

załóż sobie konto i napisz do niego... zresztą powinniście poważnie porozmawiać i nie daj się zbyć że to dla żartu itd... albo skasuje konto i sie ogarnia albo zrezygnuj z frajera...

Czytam to wszystko i nie bardzo wiem o co chodzi... No ma konto, no pisze sobie z innymi, no ma tam swoją fotkę... i co? Sama piszesz, że jesteście szczęślwi, że spędzacie razem tyle czasu, że nie wiem kiedy on znajduje chwile na aktywnośc na tym portalu. Jeśli wszystko jest ok, to ja nie widzę powodu do paniki. To nie jest żadna zdrada... Jeżeli jednak wasz zwiazek jest poważny, chcecie sie zaręczac, układać razem życie, to co do cholery robisz dziewczyno na tym forum?! Trzeba porozmawiać z facetem, zapytac, powiedzieć że ci to nie paduje i dlaczego. Problemów na forum nie rozwiążesz, tylko sie nakręcisz bardziej jak cię te wariatki nastraszą jaki to z niego zboczny erotoman.

co za różnica czy się spotkał czy nie? dla mnie sprawa jest jasna

hmm zalozylam konto :P musze tylko teraz wypelnic wszystko zeby bylo zgodnie co on tam pozaznaczal co go interesuje i nie wiem skad wziac zdjecia?????

Też nie widze sensu dawania rad. O zaczepienie go na tym portalu poproś przyjaciółkę (jeśli masz zaufaną), jeśli jest bystra i umie prowadzić tego typu gadki z facetami. Ty mi nie wyglądasz na na tyle bystrą, posypiesz się, pobeczysz i tyle z tego będzie. Też uważam, że uprawiali seks w necie. Spadam.

no dla mnie jest roznica zasadnicza czy sie spotkal i mnie zdrzail czy tylko pisal sobie

nie warto kochać za bardzo.Jesteś jeszcze młoda z wiekiem to zrozumiesz.A co do zdjęć to w internecie tego pełno. ci*ek, d**p nie zorientuje się, kawałek nogi itp.

jak to uprawiali seks w necie???? hm?

nie mam takiej zaufanej przyjacilko zreszta wole sama wszystko widziec i wiedziec co pisze ;

Och jezuuu.... a nie lepiej z nim pogadac? Ludzie, czemu wy tak wszystko komplikujecie? ;/ Seks wirtualny - podniecanie się wzjamemne i wspólna masturbacja. Przesyłanie zdjęć, może rozmowa na skypie. Taki rodzaj seksu.

I dobrze radzę nie słuchaj takich jak rrrrrrr. Poważne rozmowy o kondycji związku to mają sens jak to jest wieloletnie małżeństwo, dzieci, problemy i ludzie oddalili się od siebie i takie coś się zaczęło dziać. Jak para od tego zaczyna - nie ma szans. Ja jestem w związku 7 lat, pamiętam nasze pierwsze lata - miłość, miłość, jeszcze raz miłość, fascynacja erotyczna, uwielbianie tej drugiej osoby, w ogóle by nie było miejsca na nawet pomyślenie o takich bzdurach jak inne znajomości. Także nie wróżę NIC dobrego, ale zrobisz co zechcesz.

moge ci powiedziec ze tez kiedys bylam taką dziewczyną jak ty, ale zmądrzałam. drżały mi porty na mysl ze moge go stracic. jak sie dowiedzialam ze ma takie konta to mu awanture zrobilam a on mi ze go sledze w sieci itd. i jeszcze ja musialam go przepraszac :D jak juz go doszczętnie olalam, to plakal za mna :) w koncu on sie przekonal ze to nie zarty i faktycznie koniec , ale bylo za pozno. ciesze sie ze tak wyszlo, bo to nie jest facet wart takich poswiecen, a wtedy myslalam ze to ten jedyny.

Obawiam się że mężczyźni mają to we krwi... Nie wszyscy rzecz jasna ale spora część. Mój mąż np ogląda pornosy choć seks mamy udany i jakoś nie szukam dziury w całym. Czuję, że mnie pożąda i mam nadzieję, że to się nie zmieni za sprawą pornosów. A rozmowy o seksie są tak naturalne jak sam seks może tego mu brakuje? A może po prostu to facet, któremu nie wystarczy jedna kobieta i bez względu na to co będziesz mu dawała i tak w końcu znajdzie coś w innej...

Nk lub wpisz ładne dziewczyny i wyskoczy pełno zdjęć Wg mnie takie coś nie jest ci potrzebne Jest skończonym chujem kutasem itd Powinnas odejść BEZ słowa !! A on chce cie ruchac kiedy zechce jako narzeczona a inne na boku Ostrzegał cie !!! Będziesz bardzo cierpieć !!

ale ja nie wiem czy jestems w stanie zaakceptowac to ze on bedzie szukal innej kobiety ;/

co innego pornosy, co innego erotyczne, intymne znajomości z prawdziwymi osobami w sieci. jak ktoś to lubi, będzie tego szukał zawsze. a wcześniej, czy później przeniesie się to w real. ona będzie w ciąży, umęczona i gruba albo dzieciak będzie się darł w nocy, a on będzie szukał odskoczni w waleniu konia na skype.

autorka topiku wygrywa 1 miejsce na najwieksza IDIOTKE WSZECHCZASÓW

juz wrzucilam jakies fotki nie wiem czy sie nie zoeruentuje ale mam andzieje ze nie bo to chyba jakies laski z USA sa zdjecia wlasnie widze ze jest teraz onlinea mial robic samochod ;/ napisalam do niego teraz smsa kiedy przyjdzie w koncu do mnie to mi odpisal ze za godzine bedzie bo jeszcze robi..:(

No to nie wiem, może to tylko dla mnie oczywiste, że jak pomiędzy dwójką dorosłych ludzi pojawia się problem to powinni go obgadać. Nawet wtedy kiedy nie dzielą domu, kreduty i dójki dzieci - no szaleństwo. Pewnie jestem jakaś dziwna ;D

gdyby nie to, że ona jest na czarno i ma nawet stopkę, to bym uznała, że prowo. chyba że aż tak chciało się trollowi wysilić :)

ej moze to faktycznie jest ktos inny zalogowany teraz a nie on bo skoro mi pisze ze robi samochod to chyba nie klamie nie?? tylko jak to sprawdzic ;/

to musi byc prowo

to nie jest prowo to nie moj pierwszy topik na tym forum zawsze mnie wszyscy posadzaja o prowo

wpisz jego nick z tych randek w google mozesz sporo znaleść wpisz troche danych o nim również numer gg i numer phonu , założe się ze zaraz zawału dostaniesz

Widze, ze jestes psychicznie uzalezniona od niego, kochasz slepo, skoro flirty na erotycznym nie sa dla Ciebie zdrada. A wyobraz sobie, dziewuszko, ze sa-emocjonalna zdrada. ale ty nie odejdziesz od niego, boisz sie samotnosci. Przeciez tyle walczylas, zeby wrocil do ciebie, prawda ? :P Ponizylas sie walczac o faceta, on widzi, ze ma Cie w garsci, ze przybieglas do niego jak wierny pies i sobie uzywa w necie-NIE MA DO CIEBIE SZACUNKU. Jak ty naiwna jestes, uczepilas sie go jak jakis bluszcz i Tobie nie przeszkadza, ze koles flirtuje z innymi w necie, pisze o seksie. Czy Ty jestes normalna?? Bo szczerze w to watpie ! Powiesz mu, ze widzialas profil na erotycznym, to wymysli ci jakas bajke i jeszcze zjeb dostaniesz, ze grzebalas mu w kompie ! Zalozysz fikcyjne konto, zaczniesz pisac do niego, on zlapie haczyk-ale i tak na koncu zwali wine na ciebie, ze stosujesz glupie gierki i ze sama tego chcialas. Moja rada: kopnij go w doopsko, wyjasnij dlaczego, nie sluchaj tlumaczen i pod zadnym pozorem nie odzywaj sie pierwsza. Czas pokaze, czy milosc z jego strony jest prawdziwa czy nie. Pytasz, dlaczego sie zareczyl bla bla bla. a ilu jest facetow majacych zony, a zdradzajacych, nie wazne czy w realu czy w sieci? Zona daje stabilizacje, podany obiadek, gacie wyprane, czesto jest kredyt i sa dzieci a panienki na boku sa-dla odskoczni, rozrywki. Zonom mydli sie oczy i hulaj dusza, piekla nie ma !

ależ oczywiście, że powinni pogadać. po to, żeby sobie wyjaśnić, że pa pa. bo co da rozmowa? on jej zarzuci naruszenie prywatności, po wielkich łzach może obieca, że już nie będzie. i oczywiście za jakiś czas znowu będzie. gołym okiem widać, że jest naruszenie symetrii w tym związku i to ona walczyła, ona kocha bardziej.

kurwa, a ja mam jutro egzamin i mialam sie uczyc. no coz ale mzoe ten topik bedzie nauka dla innych naiwniaczek

a przede wszystkim wstukaj w google jego adres meilowy