Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dehjfjfnjfnj

wierzycie w egzorcyzmy?

Polecane posty

Gość Jeżeli w trakcie egzorcyzmu
szatan nienawidzi człowieka i zrobi wszystko , żeby go zniszczyć! A jak już mu się to uda , to człowiek idzie na wieczne potępienie! To nie Bóg skazuje człowieka na piekło , sami tam zmierzamy , poprzez swoje uczynki! Szatan nas kusi ale to nie znaczy , że musimy mu ulegać , mamy wolną wolę którą daje nam Bóg , z szacunku do człowieka, On nie chce żebyśmy byli jak marionetki , to my podejmujemy decyzje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wolno się z tego smiać
wierzę bo to czasem dla ludzi jedyny ratunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce sie odniesc do wypowiedzi osoby pod nikiem nie tylko o duchach z 18.07.2012 podobna sytuacje miala moja mama....... dzialao sie to jak ruskie wkroczyly do Polski zaraz po odzyskaniu wolnosci ...Mama wracala z pracy w szpitalu pracowala jako pielegniarka..zaczepil ja ruski zolnierzn kolo bramy i mowi swobodu wam dali i cos w tym stylu...przystawil pistolet mamie i chcial ja zg****ic...mama bardzo wierzaca osoba zaczela modlic sie do Matki Boskiej o ratunek,,,skutek byl taki ze pistplet mu sie zacial a mamie udalo sie uciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.egzorcyzm.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.egzorcyzm.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek19801
Witajcie, Mam ogromną prośbę do kogoś wtajemniczonego. Chciałbym przekazać komuś oddalonemu ode mnie energię - telepatycznie - tak na odległość. Jest to Ktoś kogo bardzo kocham, Osoba ta zmaga sie w tej chwili z chorobą. Działam "materialnie'', ale chciałbym wiedzieć jak wspomóc kogoś ''mentalnie'' dawką energii, takiej dobrej, życiowej energii, która jej pomoże i wzmocni. Zawsze byłem daleko od Boga, wstyd się przyznać, ale jak mawia przysłowie uciekłem w trwodze do Boga i zacząłem się modlić wierząc, że jest to forma wsparcia dla chorego... Ale czy jest coś jeszcze co mógłbym zrobić, czuję ogromną potrzebę wysłanie z siebie czegoś dobrego, nawet kosztem własnego zdrowia, chciałbym zrobić coś znaczącego, silnego, skutecznego, pomóźcie proszę. Wojtek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×