Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Małaaa Kiciaaa

2 Miesiace po slubie a ja zastanawiam sie nad kochankiem

Polecane posty

Gość Małaaa Kiciaaa

Eh. praktycznie nie uprawiamy sexu... nie gadamy ze soba. jedno jest tu drugie tam. jestem samotna... gadalam z nim mowilam ze mi to nie pasuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnn33
kochanek? a gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie:-)
Mam tak samo. Ostatni seks dwa miechy temu po ślubie niecały rok:-) dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnn33
przeciez lepiej nie bedzie bedzie tylko gorzej, zastanowiłbym sie nad uniewaznieniem slubu moze by w tą stronę pójść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa Kiciaa
Bo mąż nalegal.. a ja myslalam ze to nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnn33
co znaczy jedno tu drugie tam? emigracja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa Kiciaa
Bo mąż nalegal.. a ja myslalam ze to nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa Kiciaa
Bo mąż nalegal.. a ja myslalam ze to nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrwiwióra
nie wierze ze przed slubem było lepiej:-( PO CO BRAŁAS SLUB??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnn33
"bo mąż nalegał" brzmi jakby mąż był ukrytym gejem i chciał odsunąć od siebie podejrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alikrok
tylko wzielas slub bo "mąż nalegał"? nie masz swojej woli? bez slubu mogłabys normalnie sobie odejsc od dupka a tak skomlikowalas sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abiturient
to gratulacje! nie zebym potepial bo sam szukam ale ja po 5 latach i to nie z braku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnn33
abiturient sie znudził i szuka urozmaicenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abiturient
mam swoje powody:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też szukam i wcale nie z braku.jesteśmy kilka lat razem .w łóżku ogień ale wszystko jak dla mnie zbyt przewidywalne.wiem co ona zrobi,wiem jak się ubierze,wiem że nie polknie,wiem wszystko.ja potrzebuje dzikości,pożądania,trochę wstydu.muszę czuć że mam,zdobyłem.powiecie zaraz żebym z nią porozmawial.rozmawiałem.ona zrobi wszystko o co ją poproszę ale ja właśnie tego nie chce.nie chce układać kolejnego scenariusza.chce żeby to działo się samo .żeby ona próbowała mnie zaskoczyć.żeby spotkało mnie coś nowego w łóżku.niestety jej wyobraźnia sexualna nie funkcjonuje już od długiego czasu.ciągle to samo.ja jestem zawsze zaspokojony ale wolałbym być zadowolony jednak ciągle tylko to pierwsze.poprostu nuda i rutyna wkradła się nam do łóżka.a z kochanką (bo już miałem)to zupełnie co innego.burza zmysłów,zwariować można tak przyjemnie a krew to się w żyłach gotuje.dlatego szukam i nie odmawiam sobie jeśli tylko pojawi się odpowiednia kandydatka:) lubię mężatki którym też w łóżku z mężem nie tak się układa.może chętna jakas? Z pomorskiego jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do @miszcz minety: to po jakiego grzyba się żeniłeś? skoro potrzebujesz ciągle nowych wrażeń? nie uważasz, że w ten sposób kompletnie nie szanujesz swojej żony? chciałbyś, żeby ona też Cię zdradzała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abiturient
miszcz ja Cie rozumiem ale od razu zdradzac? Skoro masz.Moze postaraj sie wzbudzic jakos porzadanie np poprzez zazdrosc. Czasem nie pewna kobieta jest w stanie zrobic duzo czujac zagrozenie oczywiscie wyimagiowane ale to bedziesz wiedzial tylko Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kastrowac to powinno się podofilow.jestem normalnym facetem który ma swoje potrzeby.wiem że wiele osób głównie kobiet nie potrafi tego zrozumieć.nie rozumieją tego że trzeba chcieć a nie tylko robić coś bo tak trzeba.większość z nich to pewnie te zdradzane albo ud które będą zdradzane.myślicie że wasi faceci to takie świętoszki? Wystarczy spojrzeć ile samych prostytutek jest.kto do nich idzie? Myślicie że małołaci z kieszonkowego? Zapytajcie ich ilu klientów mają z takich powodów jak moje. mala.nie napisałem że jestem żonaty.właśnie dlatego się z nią nie ożenie.kocham ja bo jest wspaniała kobietą ale nie ożenie się z nią.ona wie jaki jestem w towarzystwie innych kobiet.wie,a raczej domyśla się że niedałbym rady odmówić lasce która mi się spodoba.ale ona nie drązy tego tematu.nie pyta.nie chce wiedzieć.często wyjeżdżam za granicę.niejednokrotnie są to wyjazdy kilkutygodniowe.jednak nie pyta czy były inne kobiety.wie że przynajmnniek nie dam się przyłapać z inna.wie że nie szukam miłości u innej.ja chce tylko dobrej zabawy i tyle.uwierzcie dziewczyny że wasi faceci też tego chcą.i dopuki mają to w domu to raczej nic się nie stanie ale jak tylko nadarzy się okazja na dobrą dyskretna zabawę to już wiadomo.ogień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet w towarzystwie fajnej laski myśli kutasem.zawsze! Chyba że jakis z zaburzeńiami hormonów albo psychiki.to właśnie hormony i geny pchają nas w stronę kobiet.mamy nasze geny (rozdać)jak największej ilości partnerek.tak zaprogramowała nas natura po to żeby gatunek przetrwał.każdy to wie.jednak nie jesteśmy tacy prymitywni żeby tylko popęd nami sterował dlatego bawimy się w związki.ale dla niektórych ludzi to staje się poprostu męczące tak na siłę przy jednej zostać.wolę czasem zrobić skok w bok i wtedy w domu też wszystko układa się dobrze.bez tego tylko stres i napięcie w domu rośnie.nie powiem że robię dobrze.to poprostu mniejsze zło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszcz. No ja tego nie ogarniam, jak można kochać jedną kobietę, bo - jak sam twierdzisz - jest wspaniała, i bzykać się z innymi. Chciałbyś, żeby ona też miała innych facetów?? A może potrzebny Ci jakiś trójkącik? Byłby ogień i to co lubisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszcz. A tak właściwie to mógłbyś mi pomóc w jednej sprawie. Chodzi mi o męski punkt widzenia. Dlaczego facet się masturbuje, skoro ma seksu ze swoją kobietą do oporu, gdzie chce i jak chce? Czy to właśnie rutyna się wkrada i on szuka innych wrażeń? Bo mam takiego faceta i źle się czuję z tym, że on zamiast seksu ze mną (bo ja np. śpię) wybiera jazdę na ręcznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnaaaaaa
Nieprawda, że mężczyźni są zaprogramowani na rozsiewanie nasienia ile wlezie, żeby potomstwa było jak najwięcej. Właśnie łączyli się w związki po to, żeby dzieci chronić, co z tego, że zrobiłby facet mnóstwo, jak żadne by nie przeżyło. Inteligencją i znajomością temat to miszczu nie grzeszysz. Poza tym nudzisz się w życiu, brak problemów, a także pasji itd. Powiewasz nudą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4.99%
jak skurwysyn? przeciez to nudne wkoło to samo az rzygac sie chce znajdz nastepna Kochanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4.99%
spytaj sie po prostu czy jest geyem!!!! moze wiesz potajemnie z jakims chłopem >? TY sie męczysz znajdz sobie kochanka Malenka albo odejdz zanim nie jest za pozno szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz mała nawet zastanawiałem się kiedyś nad tym czy ona chciałaby z innym? Myślę że chciałaby tylko jak większość kobiet nie zrobi tego bo w tym kogo ma jest zakochana po uszy.nie wykluczone że pozwolił bym jej na sex z innym.ale tylko sex.żadne tam randki czy zakochanie.trójkącik? czemu nie.byłoby napewno miło.ja potrafię rozgraniczyc sex od miłości.znam wielu ludzi z całego świata,z różnych kultur.niejednokrotnie rozmawiałem właśnie na takie tematy z tymi ludźmi.zawsze interesowały mnie kontakty międzyludzkie.po tych rozmowach,po tym co sam przeżyłem doszedłem do wniosku że wszyscy z wszystkimi się pieprzą na potęgę a opory ma tylko jakis tam ułamek społeczeństwa często z jakimiś kompleksami albo nie zdrowym wychowaniem(typu tata bił z pięści name bo mu nie dala)normalni zdrowi ludzie lubią sex i nie robią z tego tabu.mamy 21wiek.życie jest zbyt kruche i krótkie żeby sobie żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×