Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masakra jak się spasłam

35 tydzień i 97 kg!!!!!

Polecane posty

Gość madziulina 86
zakompleksiona ja jeszcze tydzien temu nosilam swoje spodnie rozmiar 36 bo ani w biodra ani w nogi nie mam tendencji do tycia, i mam nadzieje ze po rorodzie bede miala na tyle sil zeby efektownie zgubic brzuszek.. staraj jej jak najwiecej odpoczywac, jak mozesz niech twoj facet albo mama na chwile zostaje z nimi zebys miala czas dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona82
Nie wiem jak to mozliwe, ale ja najwiecej przytylam miedzy 15 a 22 tygodniem - ok 7kg choc brzuszka nie bylo jeszcze widac. Nie odmawialam sobie cala ciaze niczego - mialam ochote na 3 paczki naraz to zjadalam i teraz sa tego efekty. Dziwne jest tez to, ze zawsze mialam raczej okragla twarz nawet jak bylam szczupla a teraz po ciazy twarz jest duzo szczuplejsza, rysy zrobily sie bardziej ostre ale co z tego jak figura nie ta mimo tego, ze mezowi sie podobam bo uwaza, ze wczesniej bylam za chuda. Ale ja zle sie czuje w swoim ciele i chyba zaczne sie glodzic, az padne z glodu i nie bede miala sily zajac sie dzieckiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jak się spasłam
o 16.30 czwarty posiłek - kanapka z wędliną i plastrem żółtego sera plus kilka łyżek surówki z obiadu za chwilę 19 i piąty posiłek, tylko jeszcze nie wiem co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jak się spasłam
wiem - jajko gotowane, pół papryki czerwonej i ogórek. plus brzoskwinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem w miarę zadowolona 32 tydzień i 9 kg do przodu mam tylko nadzieje, że dużo jeszcze nie przytyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jak się spasłam
ooo to super masz, zazdroszczę :) pewnie tylko piękny brzuszek Ci wystaje :) a pilnowałaś jakoś szczególnie wagi czy tak samo z siebie wyszło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże
zaczynacie świnki ( w wiekszości) z wagą na plusie.....małe baleroniki...cud , że ktoś was chciał dmuchać.... teraz ciąze i doadatkowe kilogramy łapiecie ale nie 10-15 tylko 15-30...a potem sie dziwicie ze faceci na was nie mogą patrzeć,,,a czy same chciałybyście mieć takich spaślaków 30 +.....?????? ohhhyda ...zawsze sie zastanawiałam jak takei mamciory zacodzą w ciąze....kto chce z nimi sypiac aha i zeby nie było tez mam dziecko urodziłam miając 32 lata ...przed 54 kg ( 163 cm) do konca ciązy 66...czyli 12 kg...bez diety, ale tez bez opychania się typu jak mi sie chce to zeżrę 3 pączki...+ yoga, spacery,suma sumarum jakieś 1800 cal dziennie po ciąży ważyłam 60...a pół roku później jakies 52....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadnej diety nie przestrzegałam i dalej jem na co mam ochote tylko że dużo się ruszam chociaż teraz już jest coraz ciężej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżejjjjj
i to pisze matka??? żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżejjjjj
to było do "boże"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jak się spasłam
nikt do tej pory nikogo tu nie obrażał, więc może i ty sobie daruj. już? kompleksy uciszyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże
a co w tym dziwnego...szczerość..... jak wieloryb jest w ciązy to myśli że jest podwójnie chroniony.... i tu jest problem... a potem kolejne topiki na kafe ....nie moge schudnać, mąż nie chce mnie, ma inną itp. Prawda jest taka ze 80% kobiet to leniwce jesli chodzi o gimnastkę ....dbanie o ciało i chęc uprawnia sportu ale te baby nie patrzą w 2 stronę. aj sie nie dziwię, ze faceci nie chcą potem tych obwisłych słonic, a urodzenie dzieciaka to nie wszystko. taka jest natura, mamy owszem gorzej- nie przeczę....ale urodzenie nie daje nam korny ochronki na całe życie ja nigdy nie byłam mega chudzinkom ale brzydzi mnie klapen-dupen ps. piszecie tu ...kanapeczki szczypiorki...jedzie dietkami po 500 cal niemalze a potem przychodzi 23 i jazda do lodówczki po batokiki, lodzika, czekodki, pączusia....i cały zapał trzask prask..... ps.1 to że jestem matką nie znaczy że nie mogę być krtyczna, mi dziecko z porodem nie wyrwało pół mózgu :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heje heje
boże ...ma wiele racji....to krytyka ale dość konstruktywna... ja też przytyłam w ciązy ....15 kg po zeszło mi tylko7 resztę zbijałam przez 1,5 roku.... było cięzko i wiem ze mogłabym ważyć jakies 5 kg mniej gdybym się nocami nie obżerała...a codziennie lubiłam zjeć sobie jakieś ciasteczko, ptasie mleczko, delicje, cukiereczki....a akurat w tym nie ma niczego co byłoby dobre dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jak się spasłam
chyba jednak coś z Tobą nie tak, skoro z takim jadem odnosisz się do grubszych kobiet. czyżbyś kiedys sama była "maciorą" i miała z tego powodu nieprzyjemnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko że nie wszystkie kobiety w ciąży mogą ćwiczyć czy nawet dużo spacerować. Ja starałam się o dzidzie 3 lata i powiem szczerze że w nosie mam ile przytyje najważniejsze żeby mój dzidzia był zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jak się spasłam
tylko że ta niby konstruktywna krytyka jest zbyt ogólna i krzywdząca. ja w ciąży słodyczy nie jadłam prawie w ogóle. ograniczyłam smażone, odżywiałam się o wiele wiele zdrowiej niż przed ciążą, a mimo to przytyłam 18 kg. to powód, by wyzywać od świń i baleronów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jak się spasłam
a poza tym - już nie patrząc czy gruba czy nie gruba - jak jedna kobieta może drugą wyzywać od maciory?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrtdrtg
ja pierdole nigdy nie bede w ciazy, jak to mozliwe zeby tak sie spasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest jak się w ciąży wpier...a za dwoje bo przecież "dziecku nie będę żałować". Twoje ciało już nigdy nie będzie takie jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrtdrtg
nie mowie nic o was tylko po prostu dla mnie to niewyobrazalne, ja od zawsze walcze z waga, ale nigdy nie przekroczylam 85 kg i gdybym tyle wazyla to maaasakra!! zadnych ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże
nie nigdy nie byłam, czytaj uważnie , raczej mam poczucie humoru jak dr House..Moja waga wynosi od 20 lat 52-54 kilo poza ciążą....żal mi tylko kretynek które nie potrafią zapanować nad sobą i ciąża tłumaczą wszystko , aha plus ich męzów, facetów którzy muszą takim słoniom mowic "komplementaaaa" na siłę zeby sie misie ptysie nie poryczały kochana obżarstwo, nadwaga to juz nie problem jednostkowy ale społeczny....ja tak na to patrzę ( jestem socjologiem i dlatego tu zagądam a topiki takie jak twój to często przyczynek to moich badan lub artykułów...gdzie was często cytuję ;)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jak się spasłam
i jaki Ty masz problem z tym, że moje ciało już nigdy nie będzie takie jak kiedyś? masz w planach spać ze mną czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jak się spasłam
jak na socjologa masz specyficzne podejście do innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaaaaaaa
Ej ty madralo z gory, nie obrazaj innych, bo cos nie bardzo z ta twoja waga, cwiczylas w ciazy, malo jadlas a i tak teraz nie mozesz wagi do konca zrzucic. Ja mialam przed ciaza 48 kg 160cm w ciazy przytylam 16kg, w 3 tygodnie po porodzie mam 50kg, zero brzucha i mieszcze sie w stare ciuchy. Objadalam sie czym chcialam, zwlaszcza paczkami, wszystko i tak szlo w brzuch, nic nie robilam, nawet na spacer nie chcialo mi sie czasami chodzic. A tez mam juz 31 lat. Waga po porodzie sama spadla. Wiec nie badz taka madrala i nie obrazaj innych, kazdy ma inna budowe i inaczej tyje w ciazy, a zreszta co ci do tego. Denerwuja mnie takie madralinskie, niech lepiej kazdy pilnuje swojego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
Boze i Caramelo mają trochę racji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może na swój głupi rozum ma troche racji ale to nie jest powód żeby obrażac inne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra jak się spasłam - napisałam to żeby coś ci uświadomić, przy takim i to nagłym wzroście wagi twoja skóra cierpi najbardziej, drażnią mnie takie baby jak ty, po co tu się żalisz i płaczesz że ważysz prawie 100 kg skoro ci to (jak widać) nie przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeee tam
ja nie mam problemów z nadwaga ale nigdyyy nie nazwałbym innej kobiety maciora tylko dlatego ze waży więcej niż ja. Twoja mama czy babcia to tez sa dla ciebie maciory??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze
zgadzam sie z Camrelo.....gdyby to nie byl problem to być tu nie pisała Kobiety sobie folguja i szukają dziwnej akceptacji niszczycie swoje zdrowie, cukrzyce ciązowe, nadciśnienie, aha a potem sie dziwiwcie, ze wam dzieciaki ryczą ...why bo są w ciązy przekarmiane , a potem nie starcza cyca ani butelki...i koło się zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam, ze jesli te kobiety nie maja wiekszych grzechow na sumieniu, rzeczywiscie nie jedza za dwoje a normalnie - a mimo wszytsko waga tak mocno idzie w góre- to dajcie sobie na luz. Pewnie na te wahana wagi ma wplyw po prostu ciąża, hormony itd, W ciąży nie wolno sie odchudzac, moza tylko zdrowiej jesc. Najbardziej ucierpi na tym Wasza skóra- ktos juz to napisal. Ja w ciazy na poczatku chudlam, dopiero pozniej zaczelam niebrac wagi i w sumie mialam az 14 kg na plusie a jadlam tak jak zawsze, zadnych wiekszych porcji, slodyczy np nie lubie i zazwyczaj nie jem. Po porodzie jesli bedziecie karmily piersia i duzo np spacerowly z dziecmi, to na pewno czesc tych kilogramow zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×