Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masakra jakas:(

dieta 16 miesiecznego chlopczyka

Polecane posty

Gość masakra jakas:(

witam! maly moj ma 16 mies i kiedy przychodzi pora karmienia ja dostaje goraczki bo wiem czym to grozi. otoz uwielbia on mleko i wybrzydza wszystkim innym. mamy spory problem bo coraz mniej przybiera na wadze. staram sie karmic go 4-5 razy dziennie. 7.00-mleko 90ml 8.00-pol tosta z maslem+maly jogurt 10.00-mleko 90ml 13.00-zupa maks 100ml(wiecej nie da rady)+pol banana(wmuszooone) 16.00-90 ml mleka 17.00- obiad(masakra bo powiedzmy jeden gryz piersi z kurczaka i dwie lyzeczki ziemniakow) no i to niby mialbyc koniec az do wieczornego mleka ale oczywiscie jakoze obiad za maly to dziecko wyje bo glodne wiec o: 18.00-180ml kaszki i kilka malin bylam u pielegniarki i to ona kazala mu dawac troszke mleka przed posilkiem tak zeby rozbic na 4 dzienna porcje ale juz teraz sama nie wiem czy to dobrze. wiecie on co nieco tam zje ale problem jest taki ze to zajmuje nawet do poltorej godziny a ilosci sa smieszne. nie wiem co ma zrobic.ktos tak ma? macie jakies pomysly? on wogole jesli bym nie zmuszala do jedzenia to by sie chyba nawet nie odezwal ze cos chce:P co za dziecko. macie jakies pomysly? myslicie ze te mleko godzine przed to dobry pomysl?z gory dziekuje za rady i juz nie zanudzam:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
mój ma 20 i mleka sie nie chwyci wogóle - oszukuje go kaszkę kakaową i tylko to zjada - moja rada: jak nie choruje itd to niech je co chce - kiedyś mu to mleko zbrzydnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
aaa i dziecko 1,5 roczne już raczej na wadze nie przybiera - mojemu trzyma sie waga już ze 3 m-ce w granicach 12,3 - 12,5 kg - dziecko co zje to wybiega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dd88
A ile waży? Powiem Ci, ze moze byc "zamulony" tym mlekiem. Jeśli masz silne nerwy to jutro rano jak wstaniecie to normalnie daj mu mleko. A później proponuj inne potrawy. Powiedz, ze mleczko poszło papa i wróci wieczorem. Moja kumpela miała podobny problem i zadziałało. Były dwa dni ryku ale na trzeci dzien inne dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dd88
buhaha dziecko 1,5 roczne na wadze nie przybiera?? Trzymajcie mnie :D :D I co do 60-ątki będzie wazyc 12 kg?? :D :D Mój na rok wazył 12 kg. Na półtora 13,2 kg. A na dwa 14,3 kg. Szok, co za wybryk natury :O Jednak przybiera :P Zgłos nas do jakichs niesamowitych historii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jak dla mnie to do południa robisz za małe przerwy miedzy posiłkami i on nawet nie zdarzy zgłodniec. Omiń tego tosta o 8 i poczekaj do 9 czy 10 i zamiast mleka wtedy mu daj tosta czy inny jakis posiłek. Potem o tej 13 spokujnie powinien zjesc zupe (100ml zupy to wcale nie tak mało). Potem mleko o 16 i o 18 juz kolacja a nie obiad:/ Dla małego dziecka to według mnie za poźno na obiad taki ciężkostrawny.A najlepiej to obserwuj i dawaj mu jesc wtedy jak glodne jest. Ja ogólnie jestem przeciwniczka wciskania jedzenia na siłe. Jak zgłodnieje to da znać bez obawy. A co do wagi to im dziecko starsze tym wolniej przybiera na wadze. Jezeli nie ma anemii to bym go nie meczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas :(
o jezuuuuuuuuuu zeby to on wazyl 12!!!!!!!!! zartujecie! jak on by tyle wazyl to problemu bym nie miala:P on wazy 9730:(:(:( kuwa bede wyc co ja mam z tym zrobic. wy wiecie ze ja na karmieniu i mysleniu o jedzeniu i gotowaniu to zycie chyba przezyje. a przeciez anemie i inne go-na sie przyplacza.matko!!! jak jedza wasze dzieciaczki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas :(
no ja wiem ale jesli nie dam mu normalnie obiadu pozniej to wogole nie bedzie miesa jadl bo w zupie nawet nie TKNIE! kiedys sie tak wkurzylam ze pol dnia mu nic nie dalam a on jakby nazarty na wsze czasy tylko liznal luzke z zupa i tyle. k-rwa mac jeszcze mnie nosi po dzisiejszym obiedzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja ma 17 miesięcy
i jada nieco więcej ;). Ogólnie przez cały dzień zje : 2x 240 ml mleka z kaszką bezmleczną, kromka chleba z masłem (odrzuca każdy dodatek), banan, nektarynka, dwa wafle zbozowe, kiwi, obiad (ok 150 ml). Moja córka za to sporo pije bo samej wody ok 1l a do tego dojdzie sok marchwiowy , buraczany . Ja w sumie przestałam się martwić odkąd pediatra zapewniła mnie że dziecko się nie zagłodzi i jka będzie chciało pić i jeść to przyjdzie po to, ważne by miało stały dostęp do urozmaiconych posiłków (proponuję 4 rózne posiłki a część typu pokrojone w kostkę warzywa lub owoce bierze sobie ze stołu sama kiedy chce). Córka waży 12 kg i mierzy 86 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas :(
hehehe no wiec jak widac spory mam problem z waga. u wszystkich jest zawsze ponad 10 a on ma wage prawie ze 10 miesiecznego dziecka. super. sa jakies leki a apetyt czy cos??? jakies witaminy??? glodowanie odpada bo nie dziala. a moze mu cos tuczacego na noc dawac? ale kurde co? kasze manna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas :(
a dodam ze on wody nie tyka. kiedys jak byl malutki pil wiecej niz ja a potem siedzial z niania i ona mu chyba kubeczka nie podawala i sie odzwyczail w miesiac a teraz nawet jak sa upaly to czasem wypije maks 100ml no mowie szok. ja czegos takiego to jeszcze nie widzialam. przeciez i ja i maz lubimy dobre jedzenie-i jedzenie W OGOLE LUBIMY a to to nie wiem co ma byc:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja ma 17 miesięcy
U nas pomagają przeróżne kolorowe czasopisma i obojętne czy tam są zwierzątka czy moda , zawsze jest coś ciekawego i jak pokazuje palcem na coś to ja siup , łyżkę w buzię :D. U nas niestety już od dawna trwa bunt na jedzenie ale tak jak pisałam , nie przejmuję się tym zbyt bardzo za to aby nie zabrakło jej żelaza (nie lubi mięsa) wypija 150 ml do obiadu soku z buraków i wyniki krwi ma rewelacyjne. Nie mam żadnej szczególnie dobrej porady bo i ja się borykam z tym problemem (tyle że moja waży więcej) ale ja stosuję się do poniższych metod: -Posiłki w miarę kolorowe i małe ilości -Zagęszczanie mleka z kaszką bezmleczną (3 łyżki) z rana jako pierwszy posiłek i na wieczór po kolacji ( o ile coś zje) - Do obiadu i śniadania podaję sok marchwiowy (hipp) wymieszany z sokiem pomarańczowym (świeżo wyciskanym) i raz że to jest bardzo pożywne to jeszcze pomaga lepiej przyswajać żelazo . - Podaję posiłki tak by mogła sama rączką bądź widelcem jeść i samodzielnie wybierać to co smakuje. Do obiadu kamuflujuę warzywa w postaci zmiksowanej (sos) i dopiero dodatki (makaron, ryż,kasze) . Najczęściej w takim sosie jest też zmiksowane mięso któego córka nienawidzi i jakoś nawet przechodzi częściej niż rzadziej. Do mniej kalorycznych obiadów dwa razy w tygodniu podaję ser żółty (kwadracicki). Jak maluch nie lubi typowych smaków obiadowych (warzywa, mięso , sosy itp) to oprócz nich na podwieczorki zamiast owoca czy ciastka podawaj ser biały zmiksowany z truskawkami na słodko , możesz tez dodać banana i makaron bądź ryż. Najważniejsze to małe ilości (nawet 4 łyżki stołowe na początek) i dać mu samemu próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkapediatra
Jeżeli chodzi o zywienie dzieci to w tym wieku wystarczy 2 razy mleko.Postaraj się wyeliminować mleko w ciągu dnia.Może być ciężko ale po 3-4 dniach dziecko się przyzwyczai. I jeżeli chodzi o objętość w trakcie obiadku to dziecko w tym wieku powinno zjeść srednio 200 ml zupy plus za jakiś czas 2 danie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja ma 17 miesięcy
Ach noi jeszcze jedno, jeżeli nie zaczęłaś to nie zaczynaj wogóle podawać mu słodyczy (obojętne czy dozwolone 5 miesiów żelków czy ciastko - na cukrze ) bo inaczej będziesz mieć niejadka do 5 toku życia malca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas :(
a wiec. z tym mlekiem to jest tak ze on je pil tylko dwa\ razy dziennie ale sytuacja z jedzeniem byla identyczna czyli obiad i zupa -BRAK. ciastka dostawal ale od 4 tygodni nie dostaje juz ani ciastek ani flipsow ani soczkow ani wogole nic poza tym co napisalam. czasami daje mu tylko suszone rodzynki ale ZAWSZE PO zupie. a swoja droga nie wierze ze to dziecko mi kiedykolwiek zje 200 ml zupy:(:(:( inne dzieci widzialam ze w jego wieku jedza wiec nie wiem w czym jest problem. zupy ze sloikow zjada tak samo czyli maks pol sloika na raz i to wszystko. jesli chodzi o to czy umiem gotowac... to hmm wszystkim innym smakuje moje jedzonko ale nie o nie nie dziecku wlasnemu! nie wazne czy zupa gesta czy rzadka - on jak widzi tylko miske to juz chce nawiewac:( bylo tak samo jak jadl mleko dwa razy i jest tak samo jak mu je rozbilam. nie wiem ja juz co robic ale narazie ide sprzatac. dzieki za pomysly jutro znowu dam mu mleko dwa razy i bede zageszczac to chociaz tyle kalorii bedzie mial. bo powiem szczerze ze ciezko mi nawet na spacer wyjsc z takim trybem karmienia i mlekiem godzine przed kazdym posilkiem. nie wiem co za rozum to wymyslil skoro i tak nie dziala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas :(
no jak on ma zamiar taki byc do 5 roku zycia to albo ja sie wyprowadze albo on zacznie gotowac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aHajKa123
Moim zdaniem zdecydowanie za często go karmisz. Skoro rano wypija mleko (czemu tylko 90 ml?) to po co już po godzinie dajesz mu jedzenie? A może bez mleka i potrzymać do 8, i wtedy zje tego tosta z masłem i jogurt? (dla mnie to normalne śniadanko dla dziecka, hm...) Mój synek jest w wieku Twojego, waży 10 kg z hakiem, od 3 mcy prawie nie przybiera na wadze a że urósł to jest też szczuplejszy. Je 5 posiłków dziennie, tyle że piąty posiłek (na kolację) to tylko butla mleka z kleikiem i chyba czas to zmienić, dać kolację i mleko do popicia. Z jedzeniem bywa różnie, był okres że musiałam go zabawiać- ale zjadał, teraz zaczyna coraz częściej jeść samodzielnie i nawet go to bawi, i jest przyjemniej. Był teraz u babci 2 dni- dziecko zażyczy sobie ciastka, chrupek czy czegokolwiek- to ma, słodycze jeszcze zrozumieją, ale jak "prosi" o kawałek kanapki czy ziemniaka z obiadu... Efekt był taki że moje "uregulowane" dziecko nie wiedziało co się dzieje- chciał jedzenie to miał, owszem- w domu jak jemy i chce to też go poczęstujemy ale okruszek, polizać itp, na spróbowanie, a babcia czy ciocia wpakują pół kanapki, parę łyżek jajecznicy, kawałek jabłka- "bo chce"- nieważne że to pół godziny przed obiadem i tego obiadu na bank nie zje... U nas przykładowyt jadłospis wygląda tak: 9:00- śniadanie, kaszka mleczna (na gęsto, łyżeczką) na 170 ml wody 12:00- 12:30- drugie śniadanie, jajecznica z jednego jajka ze szczypiorkiem, kromka chleba z masłem, mleko Bebiko bananowe na 150- 180 ml wody 15:00- 16:00- obiad, różnie, pomidorowej na rosole z lanymi i małą "wkładką" mięsną potrafi zjeść 350 ml, rybę z ziemniakami i fasolką, szpinak z makaronem itp, swoje ulubione dania- hm, na oko miseczkę taką typową dla dzieci, z kupnymi obiadkami różnie. Ale np. barszczu z ziemniakami niecałe 200 ml. 18:00- 19:00- podwieczorek, duży jogurt z muesli, drożdżówka z dobrej piekarni (też spora), owoce, banan z deserkiem czekoladowym, czasem na podwieczorek jest obiad "na słodko" 21:30- mleko z kleikiem na 240- 270 ml. wody Przeważnie po podwieczorku coś przegryza. Dodatkowo czasem coś wyżebra od nas, ma wafle ryżowe, słodycze na wierzchu nie leżą więc nawet się nie upomina jakoś bardzo. Generalnie dostaje jeść jak jest głodny. Pije wody albo wody z sokiem ok. 700- 1000 ml dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdziochowaaaa
A ile ma wzrostu? bo to tez ma duze znaczenie. Moim zdaniem nie ma co wydziwiac. pewnie ma takie tempo wzostu,ze teraz ma byc maly,a potwm skoczy. Nie rob takich cyrkow ,nie staraj sie tak,bo jak dziecko zobaczy,ze ci tak na jego jedzeniu zalezy,to cie bedzie tym szantazowalo o cokolwiek. Daj mu zglodniec. rob jedzenie ladne i kolorowe. moja xorka je 3 posilki na siedzsco,2 razy pomiedzy cos tam chapnie w locie i nigdy nie bylo zadjych problemow. zdecydowala,ze mleka ani kaszek nie bedzie jesc -ok to nieza to zje jogut i bedzie dobrze. Wyluzuj troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas :(
kurcze no tak wyluzuj-latwo powiedziec. nie rozmumiem jak ktos kto nie je 8-9 godzin nie zglodnieje??? przeciez to dziwne jest co najmniej. a moze chory jest na cos? kurcze mieszkam w uk i wiecie jak jest tutaj. jezeli sie miesci w siatkach to jest zdrowy i badan nie zrobia ale za chwile mi mowi ze malo przybiera i kaze mleko na 4 razy rozbijac po 90ml.no GLUPOLE:P dzisiaj dostal kaszke z mlekiem na 150 wody i zjadl dwa plasterki banana.(i to bylo o 6(!) rano) teraz poczekam do 11.30 i dam zupke i jogurt.zobaczymy jak bedzie(dzisiaj koperkowa:P juz gotowa:))trzeba bedzie dawac tylko 3 razy chyba jedzenie i mleko na noc bo to idzie oszalec. a moze on tak ma? poza tym jak bylismy w polsce 3 tygodnie to oczywiscie babcie princessa go karmily-o obiedzie mozna juz calkiem zapomniec:P a wogole jak mi kiedykolwiek zje 350ml zupy to na msze chyba dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakas :(
pojecia nie mam ile ma wzrostu bo nie mierza go tutaj WOGOLE tylko waga sie liczy a nawet jak poprosilam tydzien temu to powiedziala ze nie ma potzreby. tak na polskich ubraniach widzac metki to spodnie nosi na 86. na dlugosc dobre ale w pasie to przemilcze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×