Nie moge dojść :(

Mam 16 lat. Nie uprawiałam jeszcze seksu i jak na razie nie zamierzam ;P chodzi o to, że nie moge dojść masturbując sie. Czy to normalne ? czytałam, że masturbujące się kobiety mają potem problem z dojściem podczas seksu, albo mogą dojść tylko podczas masturbacji, czy to prawda ? Może powinnam przestać ? Pomóżcie, prosze

spróbuj ze mną- od razu dojdziesz :p

:D:D

jestem bi- właściwie to akceptuje wszystko co się rusza :p

ej no, prosze bez żartów ;P serio pytam

może źle się masturbujesz lub jesteś mało podniecona podczas masturbacji lub coś ciebie rozprasza? ;)

A to zależy. Masturbacja nie koniecznie wpłynie na przyszłe życie seksualne. Ma plusy i minusy. Plusy to takie że podczas seksu będziesz wiedziała jak nakierować partnera by Ci było najprzyjemniej. Minusy to takie że możesz się uzależnić i faktycznie będzie jak mówisz. Wiesz, większość kobiet ma tylko orgazm łechtaczkowy. Więc skup się może na tym i poczytaj coś o tym.

Levviatan, hmmm możliwe Julka, a może poprostu przestać to robic ? czytałam, że jak sie raz dostanie orgazmu to potem jest z górki i dostaje sie zawsze. Więc, może poczekam na kogoś, jak dojdzie do wszystkiego podniecenie całą sytuacją to będą większe szanse. A teraz to sie moge do tego przyzwyczaić i będzie trudniej.. Co o tym myślicie ?

Nieprawda. Rób to na co masz ochotę, a nie wg tego co przeczytałaś gdzieś. Każda z nas jest inna. Ja też bardzo długo dochodzę jak robię to sama. Ale jak mam dluższą chwilę tylko dla siebie, to nie przeszkadza mi to. Chodzi przecież o przyjemność, więc na tym się skupiaj. A nie rozkminiasz, czy powinnaś, czy nie powinnaś, czy to normalne, czy to nienormalne, jakie będze miało konsekwencje itd. itd. Mnie kiedyś jak nie brałam hormonów podczas owulacji po prostu rozsadzało, nie mogłam znaleźć sobie miejsca. Jak się rozładowałam to dopiero mogłam normalnie funkcjonować. Nie zastanawiałam się na tym głębiej. Teraz rzadziej ale też bywa, że muszę... I nie mam żadnych problemów przez to z partnerem.

I jedyne przez co może być trudno to właśnie brak spontaniczności i ciągłe zastanawianie się nad wszystkim. A najważniejsza ma być TWOJA PRZYJEMNOŚĆ.

Bzdury. Nie zawsze będziesz miała orgazm. To zależy od wielu czynników. Od dnia, nastroju, skupienia i przede wszystkim od tego czy będziesz podniecona czy nie. No i od faceta. Musisz coś do faceta czuć, nie chodzi o miłość, bo możesz go kochać ale np nie będziesz zadowolona z seksu. A to już problem.