Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klapsy

Jak oduczyć sie dawać klapsy?

Polecane posty

Gość klapsy

Zdaje sobie ze to moj problem a nie dziecka. Nie chodzi o klapsa ot tak sobie, co to to nie ale czasem sa takie sytuacje ze wymiekam. Głównie chodzi o bezpieczenstwo. Jest to jeszcze małe dziecko półtoraroczne, wiec tym bardziej klaps jest nie na miejscu. Ponad 90% rzeczy które sa niebezpieczne lub moga byc potencjalnie niebezpieczne sa zabezkieczone (np kontakty, szafki, narożniki, bramka na schody itd). Meble puste (wiadomo wszystko sciaga). Ale... nie wystawie mebli przeciez z mieszkania... po fotelach wchodz, to odwrociłam jeden na drugi ale już sie zorientowała co i jak (2tyg jej to zajeło) i włazi na ta górke. Tłumacze, ale ile mozna... Dostała na tyłek jak pierwszy raz wlazła na te fotele gdy ja byłam w łazience - przychodze a ona w najlepsze siedzi (dodam ze stamtad miała dostep na ławe i niedaleko parapet) mało zawału nie dostałam... Mozecie sobie wyobrazic jak to wysoko skoro parapet tuz tuz. Klaps. Inny przyklad - mówie ze ma nie dotykac czegos goracego to ta jak na złość. Klaps. Sił nie mam. Przeciez ja jej zabraniam tych rzeczy dla jej dobra a z boku to pewnie wyglada jakbym nie wiadomo jaka sadystka była. Ostatnio nawet maz powiedział ze przesadzam :( Ciekawe tylko ze jego olewa totalnie a jak cokolwiek sie stanie itp czy tez jest pora karmienia/spania/przewijania i innych czynnosci wokoło dzieciecych mała do mnie przychodzi. Staram sie nad soba panowac juz jest lepiej, poradzcie cos... Musiałam sie wygadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy to głupota zwłaszcza
dawać je dziecku w tym wieku, no proszę Cię:O jeśli chce dotknąć czegoś gorącego, to pozwól jej dotknąć jednym palcem w Twojej obecności, bo gdy poczuje co znaczy gorące, to będzie wiedzieć dlaczego zabraniasz teraz, gdy tylko mówisz, ze się oparzy, to dla dziecka abstrakcja foteli pozbądź się na czas, gdy stanowią niebezpieczeństwo dla dziecka postawisz je, gdy będzie wiedziała, że dziecko jest bezpieczne klapsy tylko budzą agresję w dziecku i tym dziecko będzie Ci się odpłacać, a chyba tego nie chciałabyś? są dzieci, które rozumieją od razu, a są takie, którym trzeba tłumaczyć do znudzenia i powtarzać, CIERPLIWOŚCI zatem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjhdfsfghapd
a ja to sie znowu wydzieram porzadnie ale mi na zlosc nie robi jeszcze na szczescie. z goracymi rzeczami polecam jednak zostawianie ich w kuchni na blacie daleo od lapek malucha. jak piekarnik wlaczony to drzwi do kuchni zamykaj. sofy mozna od okna odsunac i na parapet nie wlzie. klapsy lekkie nie zaszkodza ale nie wiem czy w tym wieku ona je zakuma:) ja np. jak mi pcha lapy do miski kiedy go karmie to zabieram je do skutku i caly czas mowie nie nie nie nie a jak nie skutkuje to wtedy klapsik w lape i wycie:) ale po chwili cisza i juz tak nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjhdfsfghapd
hmm no wlasnie cierpliwosci latwo mowic. a najlepiej jak juz wkurzy to zostawic i wyjsc dodrugiego pokoju:) no i meliska obowiazkowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz
Ja też nie umiem się oduczyć ale moja dziewczyna nie narzeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
Pokazywalam ze gorace, chwycilam jej reke i do ciepłego (nie goracego) miejsca dotknełam ale to kompletnie jej nie obeszło. Wynieść mowisz...no ok ale kanape, meblościankę też mam wynieść? No prosze, to chyba nie metoda? Musialabym puste 4 sciany zostawic, wiec bezsensu.... Nie opróznie całego domu, bo wtedy to to nie wychodznie tylko hodowanie. Chyba w ten sposób mogłabym czekac lat a lat zanim zrozumie ze moze spasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy to głupota zwłaszcza
łatwo mówić?;) mojemu obecnie 4-latkowi muszę wszystko powtarzać po milion razy więc na pewno nie jest mi łatwo mówić;) mówię z doświadczenia;) niektórym dzieciom trzeba powtarzać do znudzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy to głupota zwłaszcza
a to wszystkie meble w domu stanowią zagrożenie dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjhdfsfghapd
heh:) no wiec najlepiej miec w domu tylko podlogi a i tonie bo moze sie o wlasna noge przewrocic i co wtedy? bez przesady. meble niech zostana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakak
chciałaś mieć dziecko to pilnuj ją na każdym kroku, a coś ty myślała,że to zabawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz
Moja ma 19 lat i też jej bez klapsa niektórych rzeczy nie wytłumaczysz... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
Nie mówie o laniu niewiadomo jakim, zeby nie bylo. Krzyknac tez mi sie zdarzy ale zero reakcji. kanape mam podniesiona, nie wiem czy wiecie o co mi chodzi (ta klapa na ktorej sie siedzi jest uniesiona, jak podczes rozkladaniu tapczanu). Mieszkanie przypomina powoli bunkier... Telewizor jest PRZYKRECONY raz ze do bletu na którym stoi a dwa bieriem takze do mebli w trzech miejscach. Szafy szuflady maja zabezpieczenia robione przez meża bo WSZYSTKIE kupne ktore mielismy wystrzymywały max pare minyt, teraz sa zasuwy, łańcuchy no koszmar. WSTYD kogokolwiek do domu zaprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
Przepraszam za literówki, próbuje ratowac kompa przed strzaskaniem łapkami :P tzn ze młoda ze mna pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tlumacz, tlumacz, tlumacz, klaps to tylko twoja bezsilnosc i pokazanie wladzy nad dzieckiem.... Ja swojej corce pozwalam wszystko zobaczyc, dotknac, dzieki czemu teraz wie co moze a co nie, nigdy nie miallam zabezpieczonych, szafek mebli, schodow, rozumie slowo nie wolno, ale moze mam wyjatkowy egzeplarz;-) Nie ukrywam ze czasem zdrzyl mi sie klaps ale to juz bylo dawno i chyba dopiero uczylam sie macierzynstwa;-) Teraz wiem czasem krzykne, podniose glos i wszystko jasne;-) Dziecko lepiej sie zachowuje jak podchodzi sie do niego z dobrym humorem, spokojnie wytlumaczy a na zlosc reaguje zloscia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz
Wg mnie ma już wystarczająco lat byś sięgnęła po skórzany pas lub kabel od żelazka. 1.5 roku to już duże dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
Apasz - bardzo smieszne...prosponuje zebyc twoj przykład wypróbowal na sobie ale nie martw sie, niedługo koniec wakacji, wrócisz do szkoły... Spadaj - jesli bys niezrozumial aluzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Lenki ;-)
moja córka też ma 18 m-cy i jest na prawdę bardzo przekornym, upartym dzieckiem, wszędzie włazi i wszędzie jej pełno, ale ja mam wszystko tak jak było wcześniej - nie ciągam mebli, nie blokuję szafek... wszystkiego nie zablokujesz a kusi zawsze najbardziej to, co niedostępne... klapsów nie daję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz
Nie rozumiem, wytłumaczysz mi ? Prooooooszę ... supernianio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
Fajna mama - dzieki :) Tłumacze a jakże, w kółko do znudzenia ale moj kot jest bardziej pojetny hehe nie wierzysz? prosze - mała zaczyna wchodzic na cos tam (nie wazne na co) podczas gdy kot przebywajacy w innym pomieszczeniu oglada sobie cos za oknem - mówie "na dół/nie wchodz/nie wolno" do dziecka, dziecko popatrzy wchodzi dalej a kot, zeskakuje i idzie na swoj drapak... Śmieszne ale prawdziwe... Wiem ze to bezsilność, nie jestem tepa, dlatego założyłam temat :jak sie tego oduczyć"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
Mnie mąż podczas seksu też daje klapsy ale nie o tym teraz rozmawiamy. Ja te klapsy lubię ale dziecko może mieć inne odczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Lenki ;-)
pytanie było jak się oduczyć dawać klapsy... wiesz, one są wyrazem Twojej bezsilności, nie radzisz sobie z emocjami i tak reagujesz. Staraj się opanować nerwy, ewentualnie znajdź jakąś sytuację zastępczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam że czasami klaps lepszy niż dziecko miałoby np wylecieć przez okno albo wsadzić ręce do gorącego pieca córa jak była jakoś w tym wieku dostała właśnie takiego klapsa bo mi się pchała do pieca w którym się paliło co miałabym według niektórych pozwolić by go dotknęła :/ jasne jeszcze nie zdurniałam klaps poboli przez minutkę a poparzenia długo się leczą i zostają blizny tak więc czasami uważam że to nawet wskazane być dać klapsa który może ustrzec przed czymś o wiele wiele gorszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
Mąż też jest czasem bezsilny w łóżku i myślisz, ze dlatego daje mi klapsy? Nie ... po prostu musi być jasne rozgraniczenie ról i tego kto kim jest w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
Podszywom dziekuje...naprawde. Nie rozumiem jak ktos nie ma nic do powiedzenia albo sie nudzi moze sobie znajdzie jakies zajecie a nie podszywa pod wypowiedzi kogos...? :o Żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihyhjl
Nie zdziw się jak za jakis czas młoda też bedzie Cie biła...to taki wiek ze dziecko musi wszystkiego spróbować sama mam 16 miesięcznego szkraba i wiem jak to wygląda...jedynym wyjsciem jest odwracanie uwagi dziecka od tego co robi poprzez zabawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
:p:p:p no wiec własnie... z dwojga złego lepsze to niz bycie kaleka, czy oszpeconym na cale życie. Potem by miała dopiero pretensje do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsy
Kurde buzki mi powychodzily, a chciałam sie odniesc postem tym powyzej do osoby co o 10.45 pisała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdemu wychodzą buźki taki juz mam nick trochę uśmiechu każdemu się przyda :) a co do tego że to budzi agresję u dziecka i będzie bić matkę no bez jaj ja też tego typu klapsy dostawałam jak byłam dzieckiem i nikogo tak nie szanuję jak mojej matki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Lenki ;-)
odwracanie uwagi, tłumaczenie, dawanie wyborów, ale też pokazanie, że to nic atrakcyjnego - zależnie od sytuacji i miejsca, gdzie chce wejść. Klaps nie jest skuteczny na dłuższą metę, chociaż zgadzam się, że jednorazowo w jakiejśc konkretnej sytuacji może przynieść efekt. Tylko dwulatek to wiek buntu i przekory - nie powiedziane, że czym bardziej coś będzie niedostępne, tym nie będzie bardziej do tego lazł i próbował za wszelką cenę zdobyć. JA moją Lenkę staram się rozumieć, bardzo dużo z nią rozmawiam, tłumaczę, pokazuję wzór siostry i sama też staram się tak zachowywać, żeby mogła bezpiecznie naśladować. Na pewno dzieci są różne, ale nigdy nie zamykałam szuflad, nie miałam pustych szafek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tu też się zgodzę że nie da się zabezpieczyć całego mieszkania i że to nie ma sensu, owszem szafki gdzie trzymam szkło mam zabezpieczone ale takie z pościelą czy ręcznikami to normalnie dostępne mam jedyne co faktycznie pozabezpieczałam to kontakty u mojej córki ten jeden klasp przy piecu ją oduczył ruszania go teraz ma prawie 6 lat i jak piec otwarty bo się do niego dokłada to nawet do łazienki nie wejdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×