Nie wiem co zrobić ? Odpuścic czy dać spokoj i poczekac?

rzecz w tym ze nie wiem co teraz zrobić! Poznałam kolegę mojego męża. Na początku był mi obojętny a w sumie nawet go nie lubiłam. Widywalam go czasem w jego pracy bo prowadzi działalność usługowa, korzystałam z tych usług. Od 2 tygodni nie mogę spać. Długo zastanawiałam się dlaczego. I stwierdziłam ze zaczęłam o nim myśleć. Zaczęło się od dyskoteki 3 tyg temu. Bawiliśmy się razem. odprowadzil mnie do domu. Potem oglądałam zdjęcia wspólne i stwierdziłam ze coś w tym jest. Mam męża i dla takiej chwili nie chciałabym nic psuć ale mam ochotę iść poprostu z nim do łóżka. nasunelam mu taka myśl, od razu wiedział o czym mowie ale dziwnie jak na faceta zareagował. Powiedział ze mam męża i to jego kolega i miałby wyrzuty sumienia. Dziwne ze facet tak reaguje. Stwierdziłam ze poprostu boi się ze to wyjdzie na jaw, albo nie podobam mu się jako kobieta. Wczoraj się spotkaliśmy na dyskotece. Przyznaje miałam wypite a ze należę do bezpośrednich kobiet powiedziałam mu to wprost. To co teraz pisze tutaj. Ze nie mogę spać itp. To powiedział mi ze gdybym nie miała męża już by nas nie było na tej dyskotece i robilibyśmy zupełnie co innego. Tłumaczyłam mu ze nikt się o romansie nie dowie ale on uparty był. Stwierdzil ze nie da się namówić. Więc co? Mam teraz zostawić męża ? Nie chce się z nim rozwodzic ale nie potrafie opanować porządania jakie ten drugi na mnie wywiera. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Jedynym problemem jest mój maż. Jak myślicie odpuścic sobie ? Czy próbowac go złamać dalej. Mam cicha nadzieję na to ze ten maż przestanie mu w końcu przeszkadzać...