brak owulacji po luteinie

Mam taki problem. Zawsze miałam baaardzo nieregularne okresy, nawet nie było sensu liczyć dni (od 30-60). Chcemy się postarać o dziecko, więc zgłosiłam się do ginekologa. Od listopada 2011 biorę luteinę od 16 dnia cyklu włącznie. Okres dostaje pomimo brania luteiny ZAWSZE 9 dnia przyjmowania tabletek. Co daje 23 dniowe cykle. (luteine przyjmuję bardzo skrupulatnie o 9 rano i wieczór). Od maja robię testy owulacyjne 12 dnia cyklu (tak zaleciła ginekolog) zawsze są ujemne. I moje pytanie co mam dalej robić?? Ginekolog powiedziała mi, że jeśli testy dalej będą wychodziły mi ujemne to nie widzi wielkich nadziei na ciążę. Martwię się strasznie!!!

Po pierwsze to nie łaska było wcześniej zgłosić się do ginekologa tylko dopiero jak chcesz się starać o dziecko? Po drugie miałaś robione jakieś badania (hormony, usg)? Po trzecie zmień lekarza, bo lekarz, który polega na testach owulacyjnych nie jest według mnie zbyt kompetenty. Najlepiej zgłoś się do ginekologa-endokrynologa.

powiedziala żeby nie sugerowac się testami owulacyjnymi, bo często się mylą, najlepiej owulację zaobserwować na monitoringu