Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniesmAczona85

czy kobieta w ciazy ma jakies prawa??

Polecane posty

Gość mnie też......
nie rozczulają babcie jak jestem w ciąży a to dlatego że w autobusie jadą nie tylko same ciężarne. ciekawa jestem dlaczego te babcie nigdy nie stają nad kimś innym tylko wybierają kobiety w ciąży żeby to one im ustąpiły miejsca przecież z reguły jedzie jeszcze sporo dzieciaków czy facetów. a one nie staną sobie nad taką z brzuchem młodą kobietką bo liczą że zejdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem gdzie wy jezdzicie i i jakimi autobusami, ale swego czasu pamietam, ze na autobus czasem trafiala sie 1 ciezarna i 1 babcia. Z reguly zadna nad zadna stac nie musiala, bo miejsca jednej i drugiej nikt ustapic nie chcial:O I tu sie pojawia pewien problem spoleczny. Tyle ciezarnych pisze, ze im mlode dziewczyny miejsca nie ustepuja, a same kiedys przeciez beda w ciazy. A czy ciezarne myslaly o tym, ze rowniez beda kiedys schorowanymi staruszkami? Nie, tylko wlasna dupa i brzuch w glowie. To co sie dziwicie, ze inni was tez maja gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiiaaaaaa
babcie ... nie obrażajmy babć.... mnie te staruchy (bo inaczej nie mogę ich nazwać), chciały zadziobać jak poszłam pobrać krew na ostatnie badania przed porodem w 38 tc... w poczekalni było około 30 osób, z czego 95% to emeryci .... jak zapytałam kto ostatni to skwapliwie wszystkie pokazywały na koniec tej długiej kolejki a tylko jeden dziadek, który zaraz miał wchodzić powiedział że "chyba nie będzie pani czekała w takim stanie".... zapytałam, czy mnie przepuści przed sobą - jak się zgodził, to się dopiero wrzawa podniosła... "w naszych czasach nikt nie przepuszczał ciężarnych i jakoś musiałyśmy żyć" itp... wstrętne stare kwoki, które i tak nie mają nic innego do roboty - dla nich takie siedzenie w kolejce to atrakcja i spotkanie towarzyskie... Jak weszłam do gabinetu, to mało nie zlinczowali tego dziadka co mnie przepuścił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo w ich czasach nikt ich nie przepuszczal i jak widzialas zyja do dzis i pewnie niejedna ma dzieci. A ty robisz z siebie krolewne bo masz brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Kobieta w ciąży ma przywileje w pewnych miejscach- w wyznaczonych kasach w hipermarkecie, w niektórych aptekach, bankach, czasem u lekarza itp. Podobno w niektórych miastach w komunikacji miejskiej. Przeważnie wisi regulamin albo są odpowiednie oznaczenia. Nie zawsze ludzie są uprzejmi, albo mają oczy dookoła głowy i nie trzeba PROSIĆ o to co ci się należy- jeśli ktoś cię nie zauważy albo nie chce zauważyć podchodzisz, mówisz "przepraszam, ja tu mam pierwszeństwo więc stanę przed panią/panem" i koniec sprawy. I co z tego że komuś to nie pasuje, że ktoś nad tobą jęczy- ja w ciąży (zagrożonej) jak usiadłam pod gabinetem to nie wstawałam, nieważne czy staruszka czy nie- robiłam to ze względu na swój stan zdrowia. Owszem, można się spotkać z przykrymi komentarzami, ale takie życie. Samemu też warto się uśmiechnąć, nawet jak nam ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do EwelinaEwa
...a ty pindo byłaś kiedyś w ciąży? czy może jesteś tą biedą schorowaną staruszką że ich tak strasznie bronisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstrętne stare kwoki, które i tak nie mają nic innego do roboty - tak cię szanuje jak Ty ich ;) a cóż cieżarna kwoka ( za przeproszeniem ) może mieć do roboty ? ;) nie za bardzo wiem czemu i z jakiej racji patrzysz na te cyt - " staruchy " z wyższością i pogardą uważając że ich czas jest mniej cenny od Twego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty bredzisz Ewelinalina czy
jak ci tam.... kiedyś te staruszki pożyczały sobie dzieci, żeby się wpychać bez kolejki po srajtaśmę, mięso czy cukier... to samo kobiety w ciąży więc nie pleć tu farmazonów, że one takie biedne były jak nie masz pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam w ciazy, staruszka bede jak i ty i wiekszosc ciezarnych. Uwazam, ze szacunek nalezy sie kazdemu. Kto nie szanuje innych to i sam szacunku nie otrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmAczona85
Ewa Ewelina..odnosze dziwne wrazenie ze strasznie nie lubisz kobiet w ciazy.tu nie chodzi o jakies nagminne upominanie sie o ustepowanie miejsca w kolejce czy autobusie.chodzi o to ze sa pewne sytuacje w ktorych zwyczajnie jest bardzo ciezko.domyslam sie ze nie wiesz o czym mowie,ale jesli kiedys bedziesz w ciazy to zrozumiesz co mam na mysli. a starsze panie jakie sa w wiekszosci kazdy wie.pod blokiem obgadujac sasiadow stoja pol dnia a w autobusie nie ustoja 5min. sa ludzie i ludzie.I wlasnie od dzis do konca bede myslec tylko o sobie i swoim dziecku i bede wykorzystywala to kiedy tylko beda mogla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa i stala kolejka 20 matek z dziecmi po cukier, pamietasz? Nikt nie patrzyl ze ty w ciazy bo wtedy wiekszosc z brzuchami chodzila i stala po 8 godzin. Zyja dzis? Zyja, a ich dzieci tez. A teraz jedna w ciazy ma postac pol godziny i wielkie halo z tego robi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko przeczytaj moj pierwszy post gdzie pisze, ze kobietom w ciazy ustepuje miejsca przy kasie w zwyklym sklepie itd. W ciazy juz bylam i wiem jak to jest. Nie czulam sie wyjatkowa z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie 90%
osób w autobusie to staruszki. ja tam nikomu będąc w ciąży nie ustępuję. bo niby czemu mam narażać dziecko że podczas hamowania się coś stanie. może i kiedyś będę stara jeśli dożyję ale nie uważam żeby ten fakt miał mnie zmusić do narażania zdrowia dziecka (a u nas jeżdzą jak wariaci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo może przechodziłaś
tę ciążę śpiewająco i woziłaś tyłek samochodem a w domu leżałaś do góry brzuchem, ale niektóre ciężarne ledwie chodzą, mają starsze dzieci na głowie i mnóstwo obowiązków.... więc ciebie może było stać na takie wielkie serce że nawet będąc w ciąży ustępowałaś wszystkim na prawo i lewo - Gratuluję Matko Tereso - miejsce w niebie masz zaklepane... reszta kobiet w ciąży, która upomina się o trochę wyrozumienia to czyste zło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w ciazy jezdzilam nie samochodem a rozkletotanym autobusem, zyje i ja i dziecko. Jakos dobrze sie mamy. Korona nam z dupy nie spadla bo musielismy chwile postac. Tak jak pisalam ktos zdrowy powinien ustapic miejsca ciezarnej w autobusie, w kasach pierwszenstwa tym bardziej. Ale ja jakos bardziej szanuje normalne ciezarne, ktorym ustapie chetnie, a nie ksiezniczki z roszczeniowa postawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha od 6 miesiaca ciaze mialam zagrozona i wciaz jezdzilam tym samym autobusem po wertepach. Takie wtedy mialam czasy i takie zycie. Wyjscia nie bylo, a pol godziny postania gdzies czy posiedzenia (bo usiasc zawsze mozna) to zaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba Cię jakaś...
ciężarna skrzywdziła co? a może zazdrościsz? albo twój facet zmajstrował inne brzuch i tak teraz jadem na nie plujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmAczona85
ale ja tez nie czuje sie jakos szczegolnie ,jak to nazwalas "wyjatkowo" . ale sa sytuacje ktore po prostu zawalaja z nog. piszesz ze zasady pierwszenstwa nie dotycza malych sklepow ale z tego co pisze inne ciezarne nie praktykuje sie tego w sklepach w ktorych takowe zasady niby istnieja.dlaczego jest taka utrata regula ze starym babciom zawsze trzeba ustapic bo sa stare.mimo tego ze czuja sie swietnie i spokojnie moga postac w autobusie.a kobieta w ciazy ktora teoretycznie tez ma swoje prawa ,rzadko kiedy ma okazje zeby z nich korzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmAczona85
ewa ewelina....skoro jezdzilas stojac w autobusie w zagrozonej ciazy i uwazalas ze to nic zlego to widac nie zalezalo ci na twoim dziecku.dla mnie to ono jest najwazniejsze i zwale stara babcie z siedzenia jesli to bedzie mialo uratowac moje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszło szydło z worka...
"Takie wtedy mialam czasy i takie zycie. Wyjscia nie bylo" .... przyznałaś się że jesteś sfrustrowaną starą kwoką... emerytko idź pod blok do koleżanek - tam znajdziesz posłuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja wlasnie uwazam, ze nalezy ciezarna przepuscic nawet jak nie ma kasy pierwszenstwa ( a gdzies sie nie spieszy), podobnie w srodkach komunikacji miejskiej. Jak na studiach jezdzilam autobusem na uczelnie to ustepowalam ciezarnej jak ja widzialam, dzis ustepuje w sklepach, bo autobusami nie jezdze. Jak ktos jest zdrowy to jak najbardziej powinien to zrobic, ale nie w banjach czy urzedach. Tam powinno sie zapenic ciezarnym miejsce siedzace tak jak matkom z dziecmi zapewniaja kaciki zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siedzialam wtedy a nie stalam:) to byl PKS a nie komunikacja miejska. Tak, jestem emerytka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie 90%
to super ewelinaewa wiesz ja jadę ponad godzinę ja nie mam i nie będę mieć skrupułów w stosunku do starszych osób jak jestem w ciąży przeżyłam już 3 kolizje w autobusie i niezliczoną liczbę wariackich hamowań jedna kolizja jak byłam w 9 msc i gdybym nie siedziała to nie wiem co by z dzieckiem było może cudem by się nic nie stało mam teraz trochę wyobraźni i nie będę narażać siebie i dziecka żeby być dla kogoś miłym jak nie będę w ciąży to mogę ustąpić a teraz niech się wypchają a ty się ciesz że nic ci się nie stało zasadniczo nie masz się czym chwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez ja jezdzilam wtedy 40 minut w jedna strone i zawsze siedzialam. Nigdy nie zdazylo mi sie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie 90%
no to co pyszczysz na siedzące ciężarne w autobusie że babciom nie ustępują jak sama d... sadowiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrozumialas:O Mialam na mysli pewna wypowiedz jedynie, gdzie wypowiadala sie ciezarna z pogarda o starszych schorowanych ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie 90%
dla mnie to też jest nie zrozumiałe że można pyszczyć na drugą kobietę tylko dlatego że ona nie chce z tego czy innego względu ustąpić staruszce lub też się boi o dziecko a z pogardą jak z pogardą też miałam okazję poznać nie jedną "miłą starszą" panią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×