Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Baśkaaaaaaa

Zbyt silny instynkt-pomocy.

Polecane posty

Gość Baśkaaaaaaa

Witam. Mam 23 lata, męża, pracę, skończone studia i... wielką chęć zajścia w ciążę tym samym urodzenie dziecka... Problem w tym, że praca nie najlepsza, nie stać by nas było na dziecko. I ja to wszystko wiem. Wiem, że dziecko to nie zachcianka, przede wszystkim obowiazek, odpowiedzialnosc, wydatki. Ale tego właśnie pragnę. Znacie jakiś sposób na wyciszenie tego? Tabletki, hormony? Błagam o pomoc, wariuje juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubaba
I przez to nie spisz?? :P ja wstaje do dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Hehe :) fajnie masz. W robocie siedzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
No to Marika mogę Ci trochę oddać. Ja mam aż za dużo. Tak się zastanawiam... Dla kotów i psów tabletki hormonalne na wyciszenie są. Dla kobiet też powinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i wlasnie pies pomoze :) i rob mu spacery w srodku nocy to bedzie przedsmak :) a marikaa po co siedzi na forum ciaza porod jak nie ma instynktu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha może są:D:D idz do lekarza i się dowiedz. Z resztą to nie są wyciszające tylko antykoncepcyjne hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam i czytam to może mi się urodzi ten instynkt jeszcze, może go ine mam bo mam psy?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
No wlasnie antykoncepcyjnych nie mogę:( a psa nie mogę bo mam kota. I kawalerkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam psy i koty i daje rade;p Kot nie przeszkadza w posiadaniu psa, kawalerka tym bardziej jak pies bedzie wyprowadzany i wybiegany to nie bedzie sie ruszał po mieszkaniu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Mi kot pomógł na jakiś czas. Mój instynkt na nią przelałam, przez co wiele osób, nie wyłączając męża, ma mnie za wariatkę :) niestety kocia córusia nie wystarcza. Prawie co seks narzekam mojemu że ja chcę bez gumki, proszę, błagam, ale jemu hormony rozumu nie zagłuszają. Biedny on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Bo po nich tyłam, tzn. byłam głodna, nie miałam ochoty na seks wcale i zapominałam często. Probowałam kilka rodzai tabletek i plastrów. Nic mi nie pasowało. Pieska mi mąż nie każe a poza tym chyba w czworke bysmy sie zadusili. Piesek bedzie jak domek wlasny bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie lekarz Ci źle dobrał. A pieską to mąż nie musi kazać, wystarczy że pozwoli. hehe nam też było ciasno;p i musieliśmy zmienić mieszkanie na większe, teraz mamy nawet jeden pokój totalnie wolny "dla dziecka", ale ja nie chce dziecka. Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w roli matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
A co Twój partner o tym myśli? Naciska? Mnie nie stać na własny kąt, kawalerkę wynajmujemy. Ba, mnie nie stać na nową torebkę czy portfel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Pewnie źle dobrał. Ale i tak zapominałam brać. Nawet o plastrach zapominalam. Które są raz na tydzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, jeszcze byś o dziecku zapomniała!:D To najpierw musicie podreperować budżet i być go pewnym na następne xxx lat zanim się wpakujecie w dziecko. Mój partner jest 12 lat starszy, i chciałby dziecko, ale nie naciska, nie rozzmawia ze mną o tym raz w tygodniu. Powiedział mi raz że chce mieć dzieci i że jest już na to gotowy i jesli ja będe również to on chce być ojcem, ale też wie ze ja nie chce dzieci, być może nigdy?. Nie rozmawiamy o tym poprostu. Znamy swoje pozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
no musimy musimy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak wpadne na pomysł dziecka, to chyba kupie kolejnego psa, albo przygarne;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
a ile masz lat jeśli mogę spytac? Wiesz, nie każdy jest urodzony do bycia matka. Ja zawsze lubilam dzieci i zawsze chcialam je miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nigdy nie lubiłam dzieci, nigdy nie chciałam ich mieć. Jestem od Ciebie rok starsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
A no to masz jeszcze czas :) chyba niewiele takich wybryków natury jak ja co w kwiecie wieku chce się pakować w pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja wiem? Partner jest, pieniądze są, warunki na dziecko są, jedno chętne jest do bycia rodzicem;p ja mieszkam sama od 8 lat, więc już sie sporo wyszalałam i wyszumiałam. A jednak nie potrafie sobie wyobrazić że miała bym mieć dziecko. Ja to czasem żałuje, że moj facet nie ma dziecka z poprzedniego związku czy nawet z jakiejś wpadki gdzieś po drodze, bo miałby tą swoją potrzebe zaspokojoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Moim priorytetem jest teraz znalezienie normalnej pracy i jakieś hormony albo psychotropy. Bo ja już nie wyrabiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiałabym się jakby się okazało nagle że ja jestem w ciąży a tak nie chce dziecka, ale co, pewnie bym kochała jak swoje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Pewnie byś pokochała :) gdyby się okazało, że ja jestem, choć to niemożliwe, to płakałabym i śmiała jednocześnie. No bo jak tu wyżyć za 2500/msc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że bym pokochała, przecież bym nie wyrzuciła w końcu to by była cząstka mnie itp. Ja to nawet czasem jak pomyśle ze mogła bym miec dziecko, to mysle ze dzisiaj mamy dom, 2 auta, mamy co jeść, kase na wycieczke itp ale co będzie za lat 5? JAk tak nie bedzie to co ja wtedy zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Pewności nigdy nie masz. Ale i tak wielkie szczęście że w tych czasach masz tak dużo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Twój mąż nie pracuje czy coś? Bo piszesz że Ty masz marną prace itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
on też ma marną pracę. Zarobki 2500 mamy w dwojke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×