Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Baśkaaaaaaa

Zbyt silny instynkt-pomocy.

Polecane posty

No to marnie racja, jeszcze odciągając koszty wynajmu mieszkania itp to naprawde marnie. Ja to się tylko ciesze że my nie mamy kredytów, ani innych obciążeń finansowych ze w razie wojny nie zostaną nam jeszcze jakieś długi do płącenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo jak autorka:)
z tym,ze ja mam taki instynkt na drugie dziecko,bo jedno już mam. Syn ma 11 lat. A mój organizm wręcz WOŁA o drugą ciążę. Mąz nie chce o tym słyszec,zbywa mnie,odkłada,choć w głebi serca wiem,ze on juz nie chce dzieci mieć. poza tym jest chyba na to za stary(jest spooooro starszy ode mnie,ja mam 33 lata) Jak się dobrze wsłucham w soje ciało to czuje jak ono mocno tego pragnie. Też rozmawiałam z męzem,ze pójdę do gina po jakieś tabletki na wyciszenie instynktu,ale popukał się w czoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet powinien mieć jeden taki miesiąc do przeżycia za takie pieniądze to by się nauczył. Oni nie ma za grosz szacunku do pieniędzy. Kupuje i wydaje kase gorzej jak baba,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAk się objawia wołanie organizmu o ciąże? Bo może moj woła a ja o tym nie wiem;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Po prostu bardzo chce się dziecka:) ja bym chciała choć jeden dzień nie martwić się o kasę. Pojść na zakupy, kosmetyczki, fryzjera. Marzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszle dziecioroby
Zajmijcie sie lepiej finansami zanim zrobicie dziecko. Z czego sie utrzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszle dziecioroby
Macie ten instynkt, dobra, a co bedziecie jedli? Wy z gromadka dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Przyszłe dziecioroby- ależ ja chcę przestać chcieć! Już się wyspałes i musisz kogos zdenerwowac?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
'Ja mam tak samo jak autorka'-jeśli Was stać to czemu nie? Porozmawiaj z mężem, powiedz że zawsze marzyła Ci się córeczka, albo dwójka dzieci, że syn odchowany, że pomoże itp. Przed ślubem nie omawialiście kwestii potomstwa? Czy zmieniłaś zdanie? Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesuzie!! Przecież dziecko "robią sobie" rodzice i to oni sa od wychowywania a nie starsze rodzeństwo bo pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
oczywiście. Ale jakies argumenty trzeba miec w rekawie. Zreszta nic sie 12nastolatkowi nic sie stanie jak wyniesie smieci czy ogarnie pokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Może ktoś jeszcze jest w takiej sytuacji? Czasem fajnie pogadać z kimś takim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Nikt :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
chyba tylko nieliczni mają takie odchyły jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no hej ja pamiętam o tobie
A dlaczego nie pomyślisz żeby ten instynkt jakoś spożytkować. Ja na twoim miejscu zatrudniłabym się jako opiekunka do dzieci. Nie dość że realizowałabyś się w tym to jeszcze jakiś pieniądz by ci do kieszeni wpadł. No i odczułabyś jak to w praktyce wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatra z sąsiedztwa
przede wszystkim porozmawiaj z mezem być może on nie bedzie miał nic przeciwko dziecku sądzisz, że każdy czeka z dzieciakiem aż sie dorobi domu z ogródkiem? nie... więc zanim zaczniesz zabijać swoje pragnienia zastanów się czy NAPRAWDĘ nie masz możliwości ich realizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
byłam nianią :) ale to nie moje dziecko przecież, a ja chce swoje. Chce zabic to pragnienie, mąż póki nie znajdzie któreś z nas lepszej pracy to nie zgodzi się. A ja chcę żyć, czerpać radość z seksu i nie płakac co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśkaaaaaaa
Podniosę, może ktoś zna jakiś sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×